Brak mocy dym z pod korka wlewu oleju

[Gość kitafras]

Witam

Astra G 1.6 8v x16szr 2000r. Przebieg 215 000. Brała olej koło 1.2L na 1000 km. Brak mocy , mocno zalana swieca pierwesza od prawej cisnienie na tym tłoku 4.8 bara. na pozostałych po 13.5 ,14 13. Szarpie silnikiem tak jakby chodził silnik na trzech cylindrach. Pali normalnie. Płyn czysty nie ma bąbelków . Bardzo mocno dymi z silnika widac na załączonym filmiku.

Co może być i jak to naprawić?

Rozleciały się pierscienie na tym tłoku?

Mozna naprawic tylko ten jeden zeby nie pchac sie w koszty?

Dzięki

 

 

 

Synek Piotruś pomagał

 

 

 

[rafalgrzegorz]

Pomierz jeszcze raz ciśnienie, ale jeżeli jest tak duża różnica to wychodzi na to że na 4 tłoku nie ma pierścieni.

Raczej oszczędność żadna bo i tak trzeba wszystko robić jak sztuka tego wymaga, czyli rozbiórka misy i głowicy, i wymiana pierścieni na wszystkich tłokach.

Żeby na jednym wymienić koszty zakupu uszczelek zostają, koszt pierścieni na jeden tłok to coś około 40 - 65zł (zależy jakiej firmy kupisz), Ale czy jeden czy wszystkie tłoki robota w zasadzie taka sama, uszczelki, uszczelniacze zaworowe, pasuje też rzucić okiem na panewki, zawory czyli mały remont.

Ja bym już robił we wszystkich i dodatkowo przegląd reszty w motorku, pytanie tylko czy robisz sam czy u mechanika, tylko tu widzę oszczędność.

 

[Gość kitafras]

Dzieki u mechanika jak już . To może lepiej silnik wymienić czy lepiej remont starego?

 

[rafalgrzegorz]

Na reszcie cylindrów jest nie najgorzej, a zakup innego i tak musisz pakiet startowy do niego włożyć, więc chyba nie tędy droga, bo można wejść na "minę", chyba że masz pewny silnik z rozbitka i znasz to autko (żeby tylko przełożyć). Ale nigdy nie ma 100%pewności że to co kupujesz jest w dobrym stanie.

W twoim wypadku bym tylko skupił się na twoim silniku, nowe uszczelnienia, pierścienie, pewnie rozrząd, planowanie głowicy, docieranie zaworów, kontrola pompy oleju, panewek korbowych i głównych.

Przy zakupie innego silnika może się okazać że będziesz musiał zrobić to samo, więc wybór należy do ciebie.

 

A pro po jeżeli mechanik to dobrze żeby był zaufany i znał się na rzeczy, bo można łatwo popsuć niż poprawić i oczywiście raczej tanio nie będzie (ale to jest zależne od wartości części i robocizny).

Jak mechanik to pewnie wyciągnie motor na warsztat (łatwiejszy demontaż i montaż i mycie) i może jeszcze okazać się że dojdzie do tego sprzęgło.

 

[Gość kitafras]

Dzięki za wyczerpujaca odpowiedz.

 

[rafalgrzegorz]

Ja piszę jak jest, chociaż sam kupiłem inny silnik gdy rozsypał mi się rozrząd, wiedziałem że to co kupię jest w lepszym stanie niż moje 16 uszkodzonych zaworów. Ale to co miał bym dać za regenerację głowicy dałem za cały motor który okazał się w nie najgorszym stanie, t/j zrobiłem ten kupiony a w garażu czeka poprzedni (kiedyś go zrobię). przy czym koszt samych części przekroczył 1000zł. X22XE jest silnikiem kolizyjnym i dlatego taka decyzja.

Ty masz pancerną jednostkę więc dla dobrego, zaufanego rozgarniętego mechanika to pestka i będziesz się cieszył z jazdy przynajmniej tak samo jak dotychczas. jeszcze jedno, musiała być jakaś przyczyna że poszły pierścienie na 4 tłoku, warto sprawdzić jeszcze układ chłodzenia, przegrzanie jest następstwem takiego zachowania 4 cylindra w większości samochodów.