Skocz do zawartości

Farba olejna na suficie - jak usunąć?


Gość Olaola1

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, liczę iż znajdą się tutaj spece od prac remontowych i coś podpowiedzą bo mnie już mózg się lasuje od informacji znalezionych na internecie.

Szykuje się do remontu mieszkania po dziadkach.

Po dziadkach.. i to już pewnie powie wam wszystko :D

 

Ktoś kiedyś wpadł na genialny pomysł i w kuchni pomalował sufit farbą olejną. Pierwsza moja myśl to było: zakrywamy KG i będzie jak tralala. Niestety okno jest za wysokie i nie ma na to szansy.

Oczywiscie przez te lata gips pokryty farbą strasznie popękał więc tez nie było strachu - zeskrobiemy szpachelką. No i tutaj zonk. Pod popękanym gipsem jest kolejna warstwa olejnej.

Pierwsza warstwa jest w takim stanie że zdejmę ją bez problemu, ale co z drugą? Mam wrażenie iż poszła ona centralnie na tynk bez gipsu ( bardzo porowata powierzchnia tam jest).

 

Sądzę iż żadna chemia nie pozwoli mi tego usunąć szpachlą właśnie z uwagi na brak podkładu pod najstarszą warstwą.

Czy są jakieś farby podkładowe które pozwolą połączyć olejną z emulsją? Zeszlifować? zagruntować i zagipsować?

No i oczywiście taka metoda która uwzględni to iż jest to kuchnia czyli pomieszczenie o większej wilgotności

 

No nie mam pomysłu a wolałabym nie robić tego, raz jeszcze, za rok.... :zalamany:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola są takie chemiczne cuda na farby olejne .. wiesz nie widzimy tego więc pewnie nikt Ci nie powie czy zadziała i jak .. możesz metoda prób i błedów próbowac .. no i jest jeszcze kwestia opalarki .. która może sobie dość dobrze z tym poradzic .. ale .. własnie trzeba uwazać abys czegos nie podpaliła i czegos nie stopiła (czytaj kable idące po suficie).

Ale jak czytam .. to przez tyle lat ten gips siedział na tej farbie i nic się z nim nie działo .. więc aydaje mi się, jak zeskrobiesz to co sie da (olejka i gips) tynk bedzie nie popekany i nie bedzie odchodził .. to mozesz umyć i zagruntowac porządnym gruntem i pomalowac emulsją .. nic się nie powinno dziać. Powinno wytrzymac lata. Jeżeli jednak ten tynk jest popekany .. a nie odchodzi .. to polecam szpachlę z włóknem szklanym (fatalnie się szlifuje .. ale rewelacyjnie trzyma .. po pieciu latach jest w większości miejsc spokój) .. a jezeli ten tynk sie nie trzyma .. no to co mam Ci powiedzieć .. zejdzie razem z olejką :) i bedziesz miała jeden problem z głowy (bedziesz miała nastepny aby to wytynkować .. ale olejki już nie bedzie).

Nie wiem czy bedziesz robiła to sama, czy też nie .. ale polecam wziąść fachowca mimo wszystko :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to zdarł ile się da, nawet do gołego muru czy stropu. O ile tam jest monolityczny. Potem grunt, nowy tynk albo płyty KG do pomieszczeń wilgotnych i powinno być OK.

A nie da się zrobić ukośnego sufitu podwieszanego? W sensie im bliżej okna tym bardziej skośnie układać żeby okno dało się otworzyć, teraz można takie cuda formować że tylko budżet i umiejętności fachowca nas ograniczają.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umiejętności to ja mam wiele.... Od samochodów po remonty :P

Gdybym chciała skośny sufit to bym zrobiła.. ale dla mnie to takie wylewanie dziecka z kąpielą. Jeśli piszę że się nie da to się nie da.

 

Co do chemii zdejmujące farby olejne to wolała bym jak najdalej od tego z uwagi na własne zdrowie.

 

Myślałam iż może coś poszło do przodu i są jakieś grunty tudzież farby penetrujące na takie dziadostwo.

 

Grzesiu fachowców można wziąć zawsze... ale kto za to zapłaci.

Dla mnie nie ma rzeczy nie do zrobienia: płytki, podwieszane sufity itd.. itp. Jedyne czego się nie tykam to elektryki. Od tego mam już w domu człowieka:D

 

Wracając do tematu to po kolei - na początku był strop, potem olejna bez gipsu potem gips i kolejna olejna. Popękał gips z drugą olejną. I to samo spada więc nie ma z tym problemu.

 

Zastanawia mnie czy jeśli pojadę szlifierką oscylacyjną i zmatuje farbę, następnie zagruntuje i zagipsuje czy da to radę?


Opalarka czy palnik też nie pomoże z uwagi na porowatość sufitu :(

 

 

Jeszcze z takich pomysłów z sieci wpadłam na wymieszanie olejnej z emulsją na pierwszy raz i czymś takim pomalowanie... ale to chyba jakaś eksperymentalna metoda ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Opalarka czy palnik też nie pomoże z uwagi na porowatość sufitu
myslę, ze to nie tak do końca .. jak opalisz to farba byc może zacznie się łuszczyć i odchodzic od tynku (pisze byc może, bo nie testowałem na takim podłozu)

 

Zastanawia mnie czy jeśli pojadę szlifierką oscylacyjną i zmatuje farbę, następnie zagruntuje i zagipsuje czy da to radę?
wszystko zalezy od tego jak bardzo to zeszlifujesz .. ile tej farby zostanie itd. ja uważam, że to by wystarczyło.

a jeszcze jedno pytanie .. ile ten gips z ta olejką wytrzymał na tej pierwszej olejce??

i jeszcze jedno .. jak podłozysz gips cienki (bo nie bedziesz musiała duzo prostowac sufitu) to uważam, że powinno to wytrzymac bez problemu po szlifowaniu, zmyciu i zagruntowaniu dwa razy kolejny gips/szpachla powinny trzymac sie latami .. to moje zdanie.

ewentulanie zastanowiłbym się nad połozeniem takiej cienkiej klejowej szlichty (klej do glazury) na ten sufit .. wtedy na pewno to wytrzyma.


 

 

Są podkłady pod emulsję np http://www.farbud.pl...dowa-biala.html
Kacper to my wiemy .. tylko jak to się będzie ten podkład trzymał na olejce .. to jest podstawowe pytanie .. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zadzwonił na infolinie producentów chemii budowlanej i dobrał na tej podstawie materiały. W końcu oni najlepiej wiedzą, czym handlują i co produkują. Na trudne podłoża dobry jest grunt z piaskiem kwarcowym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam często jak malowałem i były zacieki na suficie to najpierw malowałem je olejna farbą a potem emulsją.

Jest jeszcze taki fajny podkład http://farbycrown.eu/farby/produkty/farba-podkladowa-acrylic-primer-undercoat.html

Najważniejsze aby ten sufit nie był sypki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plan ok .. mimo wszystko spróbuj ta opalarkę .. moze szlifowanie odpadnie .. a jak sama powiedziałaś .. tynk jest chropowany wiec klej lepeij to zwiąże .. a może nawet nie trzeba będzie z klejem jechac .. no chyba, że masz już mocno popekany??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności