Czujnik do czadu - dogrzewanie garażu

[Gość]

Często czy coś robię w garazu przy aucie to dogrzewam się dodatkowo piecykiem na gaz. Chodzi o piecyk butlowy. Wiadomo, wszystko jest pozamykane, wentylacja jaka jest taka jest. Boję się, że może dojść do wydzielenia się czadu.

Pytanie jakie czujki stosować? Czy są różnice jeżeli chodzi o ich detekcję? No i gdzie zamontować? Na suficie czy w innym miejscu?

 

[Gość zlotyorzech]

Takie czujniki montuje się zwykle na wysokości wzroku, z dala od miejsc, w których pomiar może zaburzać ruch powietrza, czyli najlepiej na przeciwległej ścianie do tej, na której jest kratka wentylacyjna. Na suficie montuje się czujki pożarowe, z kolei czujki LPG nisko przy podłodze. Bateryjne czujki CO najczęściej mają sensor elektrochemiczny, z przyciskiem testowym, są dość dokładne a po pierwszym uruchomieniu działają kilka lat, niektóre wskazuja na wyświetlaczu aktualne stężenie CO w powietrzu.

 

[Gość eddie]

Z czujkami to jest tak, że kupuje się, wiesza i się zapomina. W 95% przypadków będą sobie tak wisiały i być może nigdy nie zadzwonią. Kupuje się je dla tych 5% sytuacji. Bo czad jest bezwonny - po prostu wydycha się i nie ma człowieka.

Lepiej kupować te certyfikowane... może trochę drożej wychodzi, ale pod różnym względem jest bezpieczniej.

A że warto, nie trzeba chyba nikogo przekonywać.

 

Tutaj info na temat zatruć:

 

 

 

 

Źródło: https://www.mieszkajbezpiecznie.pl/artykuly/117,czujka-czadu-skuteczna-obrona-przed-cichym-zabojca/

 

[adam1954]

Ja też o tym myślałem bo kolega prawie rok temu właśnie w sąsiednim garażu się zaczadził.Dobrze że kilku sąsiadów było bo zdążył dojść do drzwi i padł.Słyszeliśmy rumor i pobiegliśmy do drzwi.Poszły w ruch kątówki bo ten się zamknął na zamek od środka.W szpitalu był tydzień na obserwacji.Ja od tego czasu dogrzewam się elektrycznie.

 

[Gość zlotyorzech]

Z elektrycznymi też trzeba dbać o odpowiednio gruby kabel zasilający, 1,5 mm2 przekroju to minimum. Cieńszy zacznie się grzać, w skrajnym wypadku może stopić i spowodowac pożar. I oczywiście rozwijany bez żadnym pętli, bo powstaje cewka i kłopoty murowane.

 

[adam1954]

Zgadza się ale przewody w grzejnikach z oryginalną wtyczką przynajmniej są bezpieczne no i mając bezpieczniki klapkowe do tego to już masz 90 % bezpieczniej niż piecyk.

 

[Gość zlotyorzech]

Najtaniej to by ogrzał piecem tzw. kozą, ale trzeba mieć warunki do montażu takiego czegoś, odgrodzić ścianką od reszty żeby ciepło nie padało bezpośrednio na różne chemiczne rzeczy, których w garażu zwykle trochę jest. Ale taka koza to wszystko łyknie, patyki, zrębki, węgla kawałek. No i komin byc musi albo jakaś rura przynajmniej, która sama tez oddaje sporo ciepła przez promieniowanie.