Falujace obroty

[Gość Kolezko]

Witam. W sumie jestem nowy więc za błędy przepraszam. Otóż mam corse c 2003r 1.2 benzynka, podczas ruszania i normalnym dodaniu gazu słyszę jak silnik (obroty) faluja. Dopiero jak dodam dużo gazu to jest ok. Dodam że auto nie gaśnie, brak błędów, przepustnica po czyszczeniu i adaptacji. Falowanie nie występuje zawsze. Co mogę jeszcze sprawdzić. Pozdrawiam.

 

[adam1954]

Po czyszczeniu przepustnicy była robiona adaptacja?

 

[Gość Gawlak]

napisane ze byla

 

[adam1954]

Starość nie radość .Ubieram patrzałki.

 

[Gość Kolezko]

Hmmm zauważyłem, że jak mam luz i tak 1400-1800 obrotów to mam właśnie, takie falowanie. Może to być źle oczyszczona przepustnica?

 

[Gość Gawlak]

jesli zrobiles to na odwal to moze

moze tez byc cos nie tak z podcisnieniem

moze lapie gdzies lewe powietrze w dolot

ogolnie sprawa do szukania i eliminowania skoro bledow brak

 

[Gość Kolezko]

Jeżeli możesz napisz mi od czego mam zacząć.

 

[Gość Gawlak]

przeciez napisalem

podcisnienia i lewe powietrze w dolot

i ta przepustnica czy ja dobrze czysciles

 

[adam1954]

Plaka lub inny samostart w łapki i na początek przy pracującym silniku pryskasz po całym dolocie .Jeżeli obroty się zmienią podczas psikania to masz nieszczelności w dolocie.

Druga sprawa to czy dobrze zrobiłeś autoadaptację po czyszczeniu przepustnicy?

Edytowane 18 Marca 2016 przez adam1954

 

[Gość gregor1992]

Przy ruszaniu? Według.mnie jest ok bo przy małych obrotach i dużym obciążeniu (ruszanie) sterownik ratuje sie aby nie zdusić silnika. U ojca w z12xe pracuje to wyśmienicie, jest w stanie sobie poradzić przy ruszaniu pod nawet sporą górkę, u mnie w z12xep takiej bajki nie ma, co nie znaczy ze sterownik nie ratuje sytuacji. Gorzej jeżeli na wolnych obrotach ci faluje lub podczas stałej jazdy. Wtedy jest usterka.