Bład egr

[Gość Darek 77]

Witam.Dzisiaj zauważyłem że zapalił mi się chek egein i nagle padło wspomaganie na rondzie!!(można sie rozwalić)Po zgaszeniu auta wspomaganie wróciło.Chek zaświeca się chwile po uruchomieniu silnika.Kumpel pod blokiem podpioł kompa i wyszlo ,że to egr,błąd skasowany ale po chwili znowu świeci.Auto za chowuje sie tak ,że jak świeci kontrolka oczywiście nie ma mocy,ale sama gaśnie i moc wraca do momentu zaświecenia sie.Powiedzcie czy wykręcenir go i przeczyszczenie coś da???CZy moge tak jeździc bo akurat teraz auto musi być.Ide się bawić w rozkręcanie ...A wspomaganie to raczej nie ma nic wspólnego,tak myśle.

 

[adam1954]

Przed skasowaniem trzeba jeszcze zobaczyć czy to błąd polegający na zapchaniu (czyszczenie pomaga) czy to błąd potencjometru a wtedy wymiana

 

[Gość Darek 77]

Wyczysciłem egra ,był troche zapchany ,ale wydaje mi sie że chodził.Ktoś mi powiedział,że to może być ten zaworek przy akumulatorze.Coś tam syczał.Błąd zaświecił sie po uruchomieniu silnika.A po zgaszeniu i odpaleniu padł akumulator (światła ledwo świeciły)!!!Jakaś teoria bo nie wskazywał na to ,że jest słaby!A może ten zanik wspomagania ma coś wspólnego z tym wszystkim.Ide ładować aku i zobacze rano.Trza mieć pecha bo samochód potrzebny jak diabli!!!!!!

 

[adam1954]

Pomierzyłeś napięcie ładowania?

 

[Gość Darek 77]

Pomierzyłeś napięcie ładowania?

Nie ,nie miałem czym.Amyślisz ,że alternator by padł???Nie świecilo ładowanie

 

[adam1954]

Akumulator pada i to się zdarza ale wtedy trzeba pomierzyć altek czy to nie jest jego wina.

Wspomaganie masz hydrauliczne?

 

[Gość Darek 77]

Kurcze mam chyba elektryczno chydrauliczne.Jest zbiornik na płyn z tyłu.Ale wspomaganie później było.Czytam już różne komentarze i sugestie i móżg pęka.Może pompka vacum,może alternator,może to i tamto.Dzieki,ale już mi chyba to nic nie da tylko boje sie mechanika jak bedzie wymyslał cuda i kroił jak za woły a auto juz stare.1999 301000KM choć do dzisiaj chodzilo jak burza

 

[adam1954]

No i właśnie może być tak że altek padając zmniejszył prąd i w pierwszej kolejności odciął wspomaganie.

 

[Gość Darek 77]

No może tak być jak najbardziej.Ale co z tym chekiem,czy to mógł być zbieg okoliczności czy co?

No może tak być jak najbardziej.Ale co z tym chekiem,czy to mógł być zbieg okoliczności czy co?

Coś mi jeszcze się przypomnialo.Mianowicie jak jechałem z pracy jakoś wydawało mi sie ,że mam dziwnie slabe światla odbijające sie na innych samochodach.Ale w sumie jak by padlo ładowanie to by świeciła kontrolka??No i jeszcze później kilka razy odpalał bez problemu.Zobacze rano jak odpale i się dokulom do Katowic

 

[adam1954]

Mogło nie paść całkiem ale dużo mniej niż powinno być.Może też być zanik masy lub coś z brakiem styku.