x20dtl a y 20dtl

[Gość Anonymous]

a jest jakiś sposób by rozróżnić te silniki bez szukania oznaczenia na bloku?

 

[wesol]

Juz nie pamietam ale chyba po dolocie- kolektorze dolotowym a raczje po EGR bo w tych wczesniejszych ( X20DTL) byl caly metalowy a pozniej sie przerzucili na taki z plastikiem czarnym na ubudowie egra.

 

[Gość Anonymous]

chodzi o to?

http://img338.imageshack.us/my.php?image=egr2ad9.jpg

http://img91.imageshack.us/my.php?image=egr3vq7.jpg

http://img91.imageshack.us/my.php?image=egr4kj5.jpg

 

[wesol]

Si. Niby podaja ze nie sa zamienne ale cos mi mowi ze pewnie by piekni ejeden i drugi smigal. Mocowania i cal areszta jest taka sama w obu tylko sie roznia ta czescia zewnetrzna.

 

[Gość Anonymous]

a czy to prawda, że X20DTL jest bardziej awaryjną konstrukcją od Y-ków, zwłaszcza jeśli chodzi o przypadłość pompy?

 

pytam z ciekawości bo przeglądam różne fora i z lekturki wynika, że nowsza konstrukcja cierpi na tą dolegliwość w podobnym stopniu i trudno wyrokować co pod tym kątem trwalsze.

 

jednak ostatnio przypadkiem trafiłam na taką opinię (ciekawi mnie zwłaszcza ten akapit o awaryjności bo nigdzie nie spotkałam się z takim twierdzeniem):

http://www.autocentrum.pl/go/75____747515415__1358711799__21__0__0__eot=747515415.html

 

[wesol]

a czy to prawda, że X20DTL jest bardziej awaryjną konstrukcją od Y-ków, zwłaszcza jeśli chodzi o przypadłość pompy?

raczej bym powiedzial ze odwrotnie ale to tez nie powinno sie takich stwierdzen robic. trzeba b zrobic statystyki ile wyszlo tych X... a ile Y... a potem jak to wyglada z awaryjnascia. W sumie to sa to te same jednostki i tak samo sie psuja. Te pompy padaja zarowno w oplach astrach, viki itp jaki nissanach, oraz audi 2,5 TDI z tym ze tu jest tez pompa VP44 ale z glowica z 6 wyprowadzeniami na wtryski bo to silnik V6

 

[Gość Anonymous]

No ale jednak coś w tym jest. Nawet przeglądając posty na tym forum jakoś jeśli chodzi o pompę problemy z zapalaniem itp. więcej jest tematów o DTL'u. Może w y20dth wprowadzili jednak jakieś ulepszenia albo były lepiej wykonane nie wiem. Sam mam asie dth i odpukać auto jest bezawaryjne. Zafira dth znajomego tak samo. A mój spec od opli zawsze mi mówi że dth to ekstra silnik i że założy się ze mną że pociągnie dłużej bezawaryjnie niż tdi

 

[Gość Anonymous]

hmm ja przeglądając forum też miałam takie odczucia jak kolega wesoł.

zresztą jakiś czas temu troszkę szperałam po forum viki i tam ktoś nawet założył wątek gdzie ludzie wpisują się z przebiegami i wymianą. muszę przyznać, że choć brakuje mi tych 20-tu koników i intercoolera dającego taką elastykę obrotów, to nie zauważyłam by X górował awaryjnością nad Y. trzeba chyba wziąć pod uwagę, że X spotyka się w starszych rocznikach co pewnie też znajduje odbicie w zużyciu, choć DTH jednak odrobinę bardziej wysilony.

ogólnie sądząc z lekturki, awaryjność na tyle zbliżona że trudno określić co trwalsze. natomiast zalety DTH w postaci int. i chyba nieco lepszej turbinki są niewątpliwe.

wydaje mi się jednak, że autor pod wskazanym linkiem niepotrzebnie wprowadza pewne błędne uprzedzenia demonizując słabszą jednostkę

 

zastanawia mnie jeszcze jedno, widziałam takie zestawienie w tabelce gdzie średnie spalanie DTL było około litra większe niż w mocniejszym DTH - faktycznie wersja z intercoolerem pali mniej?

 

[Gość Anonymous]

 

zastanawia mnie jeszcze jedno, widziałam takie zestawienie w tabelce gdzie średnie spalanie DTL było około litra większe niż w mocniejszym DTH - faktycznie wersja z intercoolerem pali mniej?

wg. mnie i jeden i drugi pali jak smok zważywszy na swoją moc i możliwości.

Teoretycznie przy normalnej eksploatacji dth może spalić ciut mniej bo ma więcej momentu i nie trzeba go tak dusić jak dtl'a ale przy dynamicznej jeździe dth spali więcej na bank. W praktyce u mnie przy normalnej jeździe dth spala ok 5,5 w trasie i 7,5 w mieście i nie chce mi się wierzyć żeby dtl wziął więcej.

 

[Gość Anonymous]

DTL:

trasa 200 km, jazda godna cierpliwości emeryta czyli trzymamy się 2k obrotów na 5-tce ~ prędkość gdzieś lekko ponad 90 km/h - komputer pokazuje średnie 4.6l na 100 km

 

droga powrotna nieco dynamiczniej, w okolicach 130 km/h z tendencją do wyprzedzania (jeśli to tylko możliwe z takim osiołkiem pod maską) - 5.6l na 100 km/h

 

miasto jeszcze trudno mi ocenić ale powinno się udać utrzymać w okolicach 6l/100km,

przy czym wydaje mi się, że z takim zakresem max momentu to właśnie DTH bardziej nadaje się do zmiennej charakterystyki miejskiej - mylę się?