zatrzaśnięte drzwi pasażera

[Gość marchewa91]

Witam,

 

mam problem z drzwiami pasażera (przód). Po wymianie filtra kabinowego (być może przypadek) zatrzasnęły mi się drzwi pasażera. Nie mogę ich otworzyć ani z zewnątrz ani od środka. Rygiel pracuje prawidłowo - wsuwa i wysuwa góra/dół - podczas zamykania/otwierania z pilota czy też kluczykiem. Chciałem zdjąć tapicerkę i zerknąć na zamek ale nie mogę jej zdjąć przy zamkniętych drzwiach.

 

Serdecznie proszę o jakieś porady i sugestie.

 

[adam1954]

No cóż ja bym się nie certolił jeżeli nie umiesz zgiętym prętem wsadzonym przy szybie odblokować to tapicerka http://allegro.pl/astra-2-g-kombi-tapicerka-drzwi-prawa-przednia-i6221886085.html

Wytnij dziurę przy zamku odblokuj i kup używkę jak podałem ci linka

 

A w sumie na upartego to jeżeli odkręcisz śrubę pod rączką po jej zdjęciu i zdejmiesz trójkąt od lusterka to podważając tapicerkę przy szybie do siebie ciągnąc powinna ci góra się dać na tyle odchylić aby próbować się dostać do zamka jakimś drutem.I jeszcze jedno jeżeli masz korbkę do szyb to musisz ją ściągnąć.Albo blaszka z wyciętą literą U aby wypchać zawleczkę http://zlosnik.pl/files/373815-korbka.JPG

Albo śrubokrętem cienkim trochę się pobawić.

 

http://ewciadan.fm.interiowo.pl/Wymiana%20ogranicznika.pdf

Edytowane 29 Maja 2016 przez adam1954

 

[Gość marchewa91]

Udało mi się otworzyć drzwi. Odkręciłem wszystkie śruby (6 sztuk - 4 pod uchwytem na dłoń, 2 u dołu). Prawy dolny róg tapicerki odchyliłem i ręką na czuja odblokowałem drzwi. Potem na otwartych drzwiach zdemontowałem tapicerkę i dostałem się do zamka, ale nie było żadnych oznak uszkodzenia, zamek zaczął działać poprawnie. Trochę dziwna sprawa. Popsikałem zamek smarem w spray-u i złożyłem całość. Póki co działa, zobaczymy jak długo.

 

[adam1954]

Masz już wprawę w wybebeszaniu drzwi to następnym razem ci pójdzie szybciej.Oby nie.

Może brakowało mu smarowania?To chyba następne drzwi też będziesz smarował dla pewności.?

 

[Gość marchewa91]

Jak się któreś drzwi znowu zablokują to będę myślał co dalej bo nie chce bez potrzeby ruszać. Zamiast tego wole w wolnym czasie walczyć z rudą