Demontaż miski/pompy oleju Sintra

[Gość mirekhood]

Umieszczam zdjęcia z naprawy Lubej, ale nie po to żeby ktoś to mógł zrobić sam, raczej po to, żeby lepiej się za to nie brać samemu

 

Zaczynamy od zdjęcia paska osprzętu i demontażu rozrządu. Odpowiednie tematy są na forum, pomijam tłumaczenie. Sęk w tym, że trzeba wyciągnąć tą czarną blachę pod rozrządem, więc demontujemy napinacz, pompę (śruby imbus) i rolki prowadzące wraz z ich podstawą.

 

Wałki zostawiamy ustawione na znakach i staramy się ich nie przestawić, odkręcamy koła zębate. Podobnie koło wału.

Wszędzie standardowe prawe gwinty

 

 

 

 

 

 

 

Później kilka śrubek trzymających blachę, odkręcamy śrubkę trzymającą czujnik wałka i blacha nasza.

 

 

 

Jak silnik ostygnie, to spuszczamy olej i płyn z chłodnicy.

 

Widok z dołu

 

 

 

 

Dalsza zabawa polega na odkręceniu dwururki i zdjęciu wieszaków żeby sobie zwisał swobodnie.

 

 

 

 

 

 

Później podwieszamy silnik, żeby odkręcić mocowanie poduszki od miski i poduszkę od sanek. Odkręcamy też łapę silnika widoczną na zdjęciu obok bagnetu, żeby nie blokowała silnika przy naciąganiu.

 

 

 

Żeliwne mocowanie ma po dwie śruby z lewej i prawej, a poduszka dwie szpilki z góry i dwie z dołu.

 

UWAGA!! Poduszkę da się zamontować odwrotnie, ale wtedy obciera o miskę i krzywo silnik leży, trzeba zwrócić na to uwagę.

 

 

 

 

 

Po podniesieniu silnika i zdemontowaniu poduszki odkręcamy śrubki torx od miski i cztery śruby łączące miskę ze skrzynią. Kiedy miska zejdzie i zwisa swobodnie, bierzemy pomagiera który będzie czymkolwiek naciągał silnik w stronę lewego błotnika i od strony skrzyni wyciągamy michę. Nie będzie to łatwe ze względu na smok widoczny poniżej. Wlot przykręcony jest do pompy oleju a dwie nóżki (widoczne z tyłu, układają się w literę V) do obudowy wałków wyrównoważających.

 

 

 

Pompy miały dwa rodzaje wejść smoka, ja miałem owal, ale były też okrągłe, trzeba zwrócić na to uwagę przy zakupie pompy, albo kupić ze smokiem...

 

 

 

Od otwarcia maski do tego momentu minęło osiem godzin. Później czyszczenie, smarowanie, składanie i montaż wszystkiego kolejne siedem godzin.

Przy robocie pomocny był podnośnik, wszystko robiło się wygodnie stojąc w miejscu zdjętego prawego koła. Auto wędrowało góra-dół jakieś 15 razy. Poza tym przydatna będzie belka do powieszania silnika, klucz pneumatyczny do odkręcenia koła wału i ew. blokady do rozrządu i narzędzie do odkręcania kół zębatych rozrządu.

Ja miałem jeszcze pod ręką mechanika który obok naprawiał coś innego : SMILE :

 

Montaż wiadomo, w odwrotnej kolejności.

Oryginalna uszczelka była papierowa, teraz robią metalowe. Silikonu pod nią się nie daje, jedynie pod uszczelkę miski. Trzeba zwrócić szczególną uwagę na łączenie pompy z blokiem i miską. Tam musi być silikon, na tym łączeniu wyciskało mi olej.

Po montażu pompy oczywiście nowy uszczelniacz wału wciskamy delikatnie i równomiernie w pompę.

.

Aha, jak ktoś ma czynną chłodniczkę oleju, to musi odkręcić przewody od podstawy filtra oleju

Edytowane 9 Czerwca 2016 przez mirekhood

 

[rafalgrzegorz]

Brawo Moris, kolejna sprawność zaliczona. :spoko: