Astra H - blokujące się hamulce

[Gość Miszak]

Witam. Posiadam Opla astre H z 2006 roku. Miesiąc temu w samochodzie wymieniłem pompę hamulcową, tylne tarcze i klocki. W tym miesiącu jadąc autostradą samochód zaczął wariować. Obroty nie szły do góry, nie przyspieszał. Po zajechaniu na bok okazało się, że zablokowały się hamulce. Po odczekaniu aż klocki się ostudzą pojechałem dalej i po przejechaniu paru kilometrów kiedy hamowałem znów ta sama blokada, która po pewnym czasie sama puszcza. Pojechałem do mechanika, który wymienił przednie tarcze i klocki na nowe. Samochód odebrałem i niby z nowymi hamulcami wszystko powinno byc ok, ale ku mojemu zaskoczeniu po przejechaniu 100 km autostradą hamulce znowu się zacisnęły. Nadmienię, że temperatura na zewnątrz ok 31 stopni. Podczas blokady pedał hamulca jest twardy i nie dam rady go nacisnąć ani podnieść, stoi w miejscu. Żeby było zabawniej Na desce rozdzielczej nie pali się żadna kontrolka. Był ktoś kiedyś w podobnej sytuacji ? Bo mi już ręce opadają.

 

[rafalgrzegorz]

To już więcej nie jedź do tego mechanika bo coś spitolił, albo źle zamontował pompę albo popełnił błąd smarując gumowe elementy smarem zwykłym.

Albo nalał za dużo płynu hamulcowego do zbiorniczka - od tego bym zaczął - sprawdź poziom w zbiorniczku ma być najwyżej na górnej kresce "max"

 

[Gość Miszak]

To jest najlepszy fachowiec jakiego znam, więc mam pewność co do jego napraw bo serwisuje u niego nie pierwszy samochód i nigdy mnie nie oszukał ani nie wydymał na kasę, więc tę kwestię możemy zostawić Płyn w zbiorniczku w normie, nic nie cieknie ani się nie poci. Wczoraj jak samochód stał całą noc, to rano nim jeździłem i hamował jak trzeba nic się nie blokowało. Czytałem pare artykułòw i przyczyną może być pompa abs albo serwo ale nawet mi się pół kontrolki nie zapala, więc lipa

 

[rafalgrzegorz]

To jedź do niego na reklamację - jak coś jest nie tak po jego robocie.

Ale gotujący się płyn nie wyświetli ci żadnej kontrolki.

Spuchnięte gumy w ślizgach tym bardziej - więc rób jak uważasz.

Ale ja bym reklamował.

Mógł coś zawalić przy wymianie pompy hamulcowej.

A po co wymieniałeś przód jak blokował tył?

A jeszcze jedno - z tyłu masz Tarcze hamulcowe?

To może mechanik zapomniał ustawić mechanizm ręcznego albo ten już jest uwalony.

Tam wszystko ma się lekko toczyć tym bardziej nowe, nic nie ma obcierać koło ma mieć luz.

 

[Gość Miszak]

Wszystko jest możliwe, każdy popełnia błędy. Zawiozłem i dziś wieczorem mam dzwonić co ustalił. W pierwszej sytuacji było tak, że zablokowało przód, myslałem, że tylko prawe koło ale lewe również ( z prawego się bardziej dymiło ), Natomiast ostatnim razem zauważyłem,że dymi się również z tylniego lewego koła (na prawe już nie patrzyłem). Zarówno z tyłu i przodu są tarcze, a wymienił dlatego, że klocki się spaliły a tarcze, że wiekowe ociekały trochę rdzą to je również wymienił, chcieliśmy żeby wszystkie z tych części były nowe. Dziwna a zarazem ciekawa sytuacja bo ciężko ustalić przyczynę. Dam znać jak tylko się dowiem

 

[Gość Miszak]

Długo mnie nie było, ale lepiej późno niż wcale. Udało mi się jakiś czas temu uporać z blokującymi hamulcami. Winowajcą była pompa hamulcowa… Teraz hamuje jak trzeba