Meriva B - chlapacze

[Gość eMdzeJ]

Witam

 

Zastanawiam się nad oryginalnymi chlapaczami (lub rezaw-plast - bardziej miekkie) domawianymi do nowego auta.

 

I trochę zgłupialem. Cześć ludzi mi doradza bo auto mniej się brudzi a kamienie nie nawalaja o progi i reszte auta. Drudzy odradzają bo pomiędzy chlapaczami a lakierem zawsze coś wlezie, namoknie i pózniej rdzewieje. Wydaje mi się, że skoro Opel wypuszcza oryginalne akcesoria to chyba zdaje sobie z tego sprawę ale wole się upewnić. Czy Ci z Was którzy mają założone chlapacze zauważają jakieś niepokojące objawy? Jakieś rdzewienie? Wypłukiwanie piachu podczas mycia? Będę wdzięczny za każdą sugestię.

 

Pozdrawiam

MJ

 

 

 

[adam1954]

Zawsze masz tą mozliwość że w szczeliny dostanie się piasek.W końcu auto jeździ w różnych warunkach.Dla pewności można to uszczelnić silikonem.

Ty myślisz że producentowi zależy na tym aby ci się lakier nie rysował czy coś w tym stylu?

Producentowi zależy tylko na sprzedaniu a potem się bedzie martwił. Dla producenta i ASO problemem jest gdy się auto nie psuje anie odwrotnie.

 

Po prosty raz na jakieś czas można chlapacze zdjąć i wyczyścić.Można też pod nimi dodatkowo zakonserwować i je nałożyć.

Edytowane 27 Lipca 2016 przez adam1954

 

[Gość eMdzeJ]

 

 

Ty myślisz że producentowi zależy na tym aby ci się lakier nie rysował czy coś w tym stylu?

 

Nie, ale biorąc pod uwagę gwarancję perforacyjną to powinno im zależeć żeby np chlapaczami nie zdrapać blachy do gołego bo klient przyjdzie i będzie chcial naprawy.

 

Czytałem, że w astrach była z tego powodu zmiana konstrukcji chapacza. Mam nadzieje, że te oryginalne już są po wszystkich poprawkach biorąc pod uwagę, że auto jest na rynku od 2010 roku.

 

A zakładane będą przy odbieraniu auta wiec sobie za dużo nie popodkładam bo jak będę odbierał to już będą założone.

 

[adam1954]

Nie, ale biorąc pod uwagę gwarancję perforacyjną

 

No i tutaj jest naciąganie klienta.Perforacja oznacza dziurę.W którym samochodzie do końca gwarancji chlapacze wywołaja dziurę ?

Piękny chwyt marketingowy,,gwarancja 7 lat na perforację,,Klient ucieszony że ma gwarancję na blachę i po pierwszym telefonie dostaje zimny prysznic z zapytaniem jakiej wielkości jest dziura.Ale jaka dziura?Pokazuje się rdza.A to proszę pana proszę przeczytać gwarancję.Pan ma gwarancję że do 7 lat nie wyleci dziura a na razie ma pan tylko rdzę i jeżeli pan chce to za opłatą zrobimy naprawę lakierniczą.

Edytowane 27 Lipca 2016 przez adam1954

 

[Gość A_FLY]

Dokładnie - trzeba rozumieć słowo "perforacja" - w ciągu 10 lat nie powinna nastąpić.

 

Osobiście kupiłem Merive B z chlapaczami, w poprzednim aucie też były. Chlapacze są, mnie nie przeszkadzają - łatwiej utrzymać czystość progów i tylnego zderzaka. W Fiacie rodzice mieli chlapacze od nowości przez 16 lat - gwarantuje że żadna korozja nie pojawiła się w miejscu mocowania chlapacza oraz pod nimi.

 

[adam1954]

Ja z mojego doświadczenia zauważyłem że nie pokazuje sie przy oryginalnych chlapaczach.One są dobrze dopasowane.Natomiast te uniwersalne gdy jeszcze są nie dokładnie zamocowane to widziałem po ich zdjęciu starty lakier.To po kilku latach.Wniosek jest jeden :kupić oryginały i następny właściciel tez się będzie cieszył chlapaczami.