Astra G brak napięcia na wtryskach

[Gość Sinek]

Witam.

 

Po wymianie kostki stacyjki (i zrobieniu zwarcia) silnik kręci, ale nie odpali - brak napięcia na wtryskach.

Iskra, paliwo, bezpieczniki, czujnik wału - OK.

Nie zapala się w ogóle kontrolka check engine (nie zwróciłem uwagi, czy zapalała się wcześniej - auto mam od niedawna).

Diagnostyka pokazuje błąd P1604 - wymień sterownik.

Czy jakiś łaskawca posiada opis pinów we wtyczkach sterownika HSFI C do silnika 1.6 16V X16XEL, ewentualnie może napisać co sprawdzić we wtyczce na wejściu i wyjściu ww. sterownika, żeby wykluczyć/potwierdzić jego usterkę?

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Edytowane 16 Września 2016 przez Sinek

 

[Gość Kacper]

Coś masz nie tak z zasilaniem wtrysków. Napięcie powinno być po włączeniu zasilania a sterownik nie ma nic do tego.

Nawet jak sterownik całkowicie odłączysz to napięcie na wtryskiwaczach powinno być, bo on "podaję" masę.

 

[Gość Sinek]

Coś masz nie tak z zasilaniem wtrysków. Napięcie powinno być po włączeniu zasilania a sterownik nie ma nic do tego.

Nawet jak sterownik całkowicie odłączysz to napięcie na wtryskiwaczach powinno być, bo on "podaję" masę.

Dzięki, kolego Kacper, za szybką odpowiedź.

U mnie jest jakby na odwrót. Sterownik odłączyłem (przy okazji zerknąłem do środka;)) i cały czas mam masę na wtryskach.

Przy okazji pomierzyłem napięcia na wtyczce dochodzącej do sterownika, może komuś się przyda.

Co ewentualnie sam mógłbym sprawdzić, żeby nie wzywać mechanika, bo już dwóch było i tylko ręce rozkładają.

Na dodatek po tych wizytach i ruszaniu kablami zaczął mi się wiatrak chłodnicy sam załączać.

Czy to może być wina jakiegoś przewodu od stacyjki?

Edytowane 16 Września 2016 przez Sinek

 

[Gość Kacper]

Masz masę na wtryskach to masz jakieś zwarcie.

Chyba że coś źle mierzysz.

Według schematu po włączeniu zapłonu powinno pokazać się napięcie na wtryskiwaczach

 

 

ps

nie sugeruj się że to schemat z vectry a masz astre bo są takie same

 

[Gość]

 

 

Po wymianie kostki stacyjki (i zrobieniu zwarcia) silnik kręci, ale nie odpali - brak napięcia na wtryskach.

 

Ja bym proponował ,żeby kolega uściślił swoje manewry.

1 czy była wymieniana kostka stacyjki , czy może wkład stacyjki = to bardzo ważne....

2 Domyślam się , że był wymieniany wkład stacyjki , więc się pytam = Czy "pchełka" immobilizera została przełożona ze starego kluczyka do nowego

3 btw 2 czy kontrolka awarii silnika (nie pamietam czy u ciebie to już nie jest tzw "uciekający ludzik " )miga jednostajnie ( co ok pół sekundy ) = awaria immo .......

 

Ps Jeśli przyłożysz do stacyjki stary kluczyk i na nowym odpalisz autko - to prujesz stary i przekładasz plastik do nowego.

 

[Gość Sinek]

@Vertix, wymieniałem kostkę stacyjki, nie wkład (tam raczej zwarcia nie ma jak zrobić), a kontrolka silnika w ogóle się nie zapala - może poprzedni właściciel ją odłączył.

@Kacper, bankowo jest masa na jednym z pinów wtyczek wtrysków, czy to na zapłonie, czy bez. Na drugim nie ma nic.

Pomierzyłem napięcia na przekaźniku pompy paliwa (foto), bo ze schematu wynika, że daje on też prąd na wtryski i wygląda na to, że brązowy przewód idzie do skrzynki bezpieczników koło kierownicy i tam jest rozdzielony na pompę i na wtryski. Na pompie napięcie jest...

Niestety na razie nie udało mi się tej skrzynki wyciągnąć. To ustrojstwo nijak nie chce stamtąd wyjść, a zgodnie z sugestią kolegi Kacpra pewnie tam się coś upaliło i jest zwarcie.

Dobrze kombinuję?

 

[Gość Kacper]

Coś mi się wydaje że z pomiarami robisz małe ale istotne błędy.

Miernik ustawiasz na pomiar rezystancji, jedną końcówkę do masy a drugą do wtryskiwacza. Jeśli pokaże 0,00 to masz zwarcie. (zapłon wyłączony)

Jeśli nic nie pokarze to robisz zworkę w kostce przekaźnika http://forum.opel24.com/uploads/post-188-0-64059700-1383319062.jpg

Usłyszysz pompkę paliwa i będzie napięcie na wtryskiwaczach.

 

 

ps

Przekaźnik masz w skrzynce obok zbiorniczka płynu hamulcowego (kolor przekaźnika - fioletowy)

 

[Gość Sinek]

Już myślałem, że jestem matoł i nie umiem sprawdzić ciągłości przewodu/masy miernikiem, który posiada do tego specjalną funkcję.

Ale sprawdziłem też Twoją metodą - miernik pokazuje 0.00 na lewym styku wtyczki wtrysku, patrząc od przodu auta.

PS. Wiem, gdzie jest przekaźnik, bo w poprzednim poście zrobiłem nawet jego zdjęcie.

 

EDIT:

A propos przekaźnika - skoro ma podawać napięcie na wtryski to chyba powinno mi dzwonić pomiędzy wtyczką wtrysku a wyjściem (zapewne brązowym - patrz foto wyżej) z przekaźnika. U mnie nie dzwoni na żadnym.

Edytowane 18 Września 2016 przez Sinek

 

[Gość Kacper]

Zrób jeszcze zworkę tak jak na fotce i napisz czy pompka startuje.

 

edit

 

Sprawdzałeś czy masz napięcie na cewce WN ?

 

[Gość Sinek]

Pompka chodzi jak szalona i bez zworki, zresztą fotka przekaźnika jest robiona przeze mnie i napięcia na foto też są mierzone moim skromnym multimetrem. Napięcia na cewce nie sprawdzałem, ale skoro iskra na świecach jest...?

Jutro jeszcze raz spróbuję wytargać tę skrzynkę bezpieczników i sprawdzić, czy coś się tam z tyłu nie spaliło. Poprzedni właściciel raczej nie przywiązywał wagi do oznaczeń na bezpiecznikach, więc te mogły nie zadziałać jak należy.

Pozdro i miłej niedzieli!