Opel Corsa 1.2 PB + LPG - gaśnie nagle

[Gość ołpel]

Zrobię dziś pomiary i napiszę na forum tutaj.

A jeszcze chciał bym zapytać czy cewki często psują się tak samo? Chodzi mi o to że zakładając że moja cewka ta wcześniejsza się uszkodziła tak że działa i po chwili pada to czy takie samo uszkodzenie tej drugiej cewki jest bardzo prawdopodobne? Bo objawy są identyczne. Masz niewątpliwie rację że cewka może być uszkodzona ale dzieje się identycznie jak przed podmianą. Sam nie wiem. Jak kiedyś mi cewka padła w innym aucie to padła w 15 minut. Zaczął pracować na 3 gary, dojechałem do domu, zgasiłem i nie odpaliłem już w ogóle a tutaj w omawianym przypadku sytuacja się co prawda pogłębia ale od ponad 3 miesięcy...

Poza tym byłem zapewniany że cewka została wyjęta ze sprawnego auta.

Najgorsze jest to że robiłem test (jeszcze zanim otrzymałem link od Ciebie) na logikę z diodą LED podpiętą w wiązkę do HALLA i jak auto gasło i później kręciło ale nie odpalało to diody migały podczas pracy rozrusznika czyli czujnik HALLA dawał sygnał. Cały czas migała dioda a auto nie odpalało a za którymś razem zaskakiwało i odpalało. Ale dioda od czujnika HALLA zachowywała się cały czas tak samo bez względu na to czy auto miało w danym momencie problem czy nie.

A czy IMMO może wyłączyć auto w taki sposób? Czy działa tylko podczas rozruchu? Próbowałem dwoma kluczami i tak samo.

 

PS Symbol silnika sprawdzę i napiszę również.

 

-------------

edycja

-------------

Dziś według linka z Twojej porady robiłem co mogłem i wszystko pokazuje mi tak jak należy. A auto jak gasło tak gaśnie. Najpierw dokonałem wszystkich pomiarów przed odpaleniem - wzorcowo.

Zarówno zasilanie na włączonym zapłonie jak i oporność w stosunku do masy na wyłączonym zapłonie (wg instrukcji wszystko) - wzorcowo.

Po odpaleniu auto zgasło po chwili i nie cofając zapłonu zmierzyłem wtyczki od cewki i modułu - wzorcowo. Później na wyłączonym zapłonie te same wtyczki oporność w stosunku do masy - wzorcowo.

Niby wszystko OK. Tak 3 razy powtarzałem pomiary. Wpiąłem też diodę w wiązkę przy wtyczce od HALLA. Ale niestety samochód się uparł i po 3 zgaśnięciach następujących po sobie co 1-2 minut zaczął pracować i chodził 20 minut na wolnych i w jeździe i nie zgasł więc nie sprawdziłem ponownie HALLA ale kiedyś już to samo robiłem i było OK. Mimo wszystko jutro powtórzę sprawdzenie HALLA. Dodatkowo jutro sprawdzę też iskrę. Chciałem zrobić to teraz ale nie szło bo mówię po 3 zgaśnięciach uparł się i zaczął pracować...

Tracę wiarę w to że dam radę to zrobić. Pewnie to jakaś pierdółka... Ale weź ją znajdź... Doradzisz coś

------------

edycja

------------

Postaram się opisać wyniki moich dzisiejszych poszukiwań.

Po odpaleniu auto standardowo zgasło po chwili. Od razu sprawdzenie iskry - brak. Jeszcze raz sprawdzenie zasilania na 15 styku w cewce w stosunku do masy - jest prąd.

No to sprawdzenie czujnika HALLA raz jeszcze - są impulsy.

Dalej odpinam wtyczkę od modułu i PIN 2 w stosunku do masy - jest przejście jak ma być.

No to pin 2 z 4 - impulsów brak tym razem.

I teraz czytanie schematu z linku jaki podałeś. Czujnik HALLA daje sygnał do ECU, ECU do modułu, moduł do cewki.

Zatem dobrałem się do kompa i znalazłem PIN B5 i D5 pod który podpiąłem kontrolkę aby wykluczyć awarię wiązki pomiędzy czujnikiem HALLA a ECU. przy okazji wypiąłem wtyki od ECU od tamtej pory auto pracuje i nie gaśnie więc nie wiem jakie jest wynik pracy. Mógł bym uznać że wtyczki były zaśniedziałe ale już z 2 miesiące temu wypinałem i wpinałem je dla świętego spokoju i nic to nie dało ale licho nie śpi. Niestety przez brak powtarzalności tej awarii ciężko do czegoś dojść ale mam rozpracowany ten schemat i czekam czy usterka wystąpi kolejny raz. Jak wystąpi to wtedy kolejne pomiary sygnału. W każdym razie wykluczona najprawdopodobniej jest kwestia braku zasilania w którymś punkcie bo to o czym wiem i to co zrozumiałem to sprawdziłem jest OK. Zatem wg mnie problem tkwi na drodze od czujnika HALLA do cewki z wykluczeniem niesprawności samego czujnika HALLA. Tak bym to obstawiał.

 

Żeby było ciekawiej mając rozpiskę PINów ECU wydrukowaną sprawdziłem jeszcze jedną rzecz. Obok ECU wisiał jakiś przekaźnik. Już go kiedyś widziałem ale nie wiedziałem od czego on jest. Widać było że nie jest oryginalny ale nie wiedziałem jaka jest jego rola więc nie ruszałem - pomyślałem sobie że może instalatorzy LPG go tam dali. W każdym razie wg rozpiski dziś ustaliłem był wpięty w PIN odpowiedzialny za masę lampki kontrolnej. I to mnie oświeciło! Nie szło sprawdzić błędów. Zatem pominąłem przekaźnik, połączyłem przewody jak w oryginale i lampka check engine zaczęła działać jak należy. Wypluła mi tylko jeden błąd nie wiem czemu ale wypiąłem akku teraz i zacznę zbierać błędy i je weryfikować. Na tą chwilę wypluło błąd 34.

34 - Czujnik ciśnienia w kolektorze - zbyt niskie napięcie

Nie wiem z czym to może mieć związek więc na wszelki wypadek wypiąłem klemę "-" z akku żeby to zresetować bo może to jakaś głupota. Nawet nie wiem czy takowy czujnik posiadam a jeśli tak to czy mogło by to wpłynąć na nagłe odcięcie zapłonu.

Czekam na wystąpienie usterki ponowne żeby dalej szukać przyczyny a Kolegę proszę o opinię.

Edytowane 10 Grudnia 2016 przez ołpel

 

[adam1954]

Czyli masz do skontrolowania Mapsensor. Też jest w tym linku opisane

 

[Gość ołpel]

Błąd po odpięciu akku nie wraca. Dziś zrobiłem nim 30km i wszystko OK. Ale jutro i przez najbliższe dni będę sprawdzał czy problem nie wróci bo w zasadzie dziś poza pomiarami nie zrobiłem nic poza ruszeniem wiązką przy ECU i odpięciem wtyczek ECU. Zatem mało prawdopodobne wydaje mi się że auto samo się naprawiło tym bardziej że już wywijało mi takie numery.

Mapsensor nie gasił by mi auta ot tak - tak sądzę. Czy prawdopodobne jest uszkodzenie ECU? Czy to częsta usterka? Jeśli by się okazało że ECU to immo jest w nim? Da się to we własnym zakresie deaktywować?

 

[Gość ołpel]

Ustalilem ze najprawdopodobniej jest cos nie tak z ECU. Dlaczego? Otoz jezdze z wpietymi czterema kontrolkami LED. Jedna sprawdza czujnik HALLA. Druga jest przy samym wejsciu przewodu od czujnika HALLA do ECU (w ten sposob chcialem wykluczyc awarie wiazki). Trzecia kontrolka na przewodzie do modulu zaplonowego przy wyjsciu z ECU. Czwarta przy samym module. Jak auto zgasnie (dzieje sie to nagle) i probuje odpalic to odpala dopiero za ktoryms razem. Jak krece rozrusznikiem to swieca tylko dwie kontrolki. Ta od czujnika HALLA przy samym czujniku oraz przy ECU. Kontrolka zaraz za ECU nie miga wiec zaczynam sklaniac sie ku temu ze cos jest nie tak z ECU. Czy Kolega jest w stanie cos pomoc?

 

------------

edycja

------------

Dobra widzę że możliwości forum chyba się wyczerpały. I tak kombinuję na własną rękę. Dzięki mimo wszystko za poświęcony czas. Pozdrowienia. Temat można zamknąć jako nierozwiązany bo tak w istocie na razie jest. Może jakoś sobie w przyszłości poradzę sam.

Edytowane 19 Grudnia 2016 przez ołpel