Skocz do zawartości

1.7 DTI Ciężko pali na zimnym po przeboju z wężem wody


Rekomendowane odpowiedzi

Witam historia w skrócie:

 

Astra 1.7 DTI 2001r 250tyś

 

W pewnym momencie przy jeździe pod górę zauważyłem że nie działa mi grzanie, zauważyłem że skoczyła temperatura silnika ale nie wiele ponad 90 stopni, więc zdecydowałem że dojadę do domu. Jak się okazało to był błąd, bo walnął mi wąż od chłodzenia. Po naprawie teraz bardzo ciężko mi pali na zimnym silniku, gdzie wcześniej nawet na dużym mrozie było wzorowo, nie zauważyłem żadnych innych problemów, trochę nim pojeździłem i nie zauważyłem też żeby brało płyn, a jeżeli tak to minimalnie. poradzicie coś panowie?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/79139-17-dti-ci%C4%99%C5%BCko-pali-na-zimnym-po-przeboju-z-w%C4%99%C5%BCem-wody/
Udostępnij na innych stronach

Na początek warto sprawdzić czujnik temp płynu. Ten który daje odczyty do sterownika.

Ale pytanie odnośnie braku płynu.Wywaliło wszystko?

Znikanie płynu było wcześniej czy pokazało się teraz.

Jeżeli teraz to może być problem z UPG.

Najtańsze sprawdzenie to tester spalin w płynie i dla potwierdzenia pomiar kompresji.

 

Czujnik możesz sobie sam zmierzyć.

post-37019-0-30046400-1485431687_thumb.jpg

Edytowane przez adam1954

 

Na początek warto sprawdzić czujnik temp płynu. Ten który daje odczyty do sterownika.

Ale pytanie odnośnie braku płynu.Wywaliło wszystko?

Znikanie płynu było wcześniej czy pokazało się teraz.

Jeżeli teraz to może być problem z UPG.

Najtańsze sprawdzenie to tester spalin w płynie i dla potwierdzenia pomiar kompresji.

 

Czujnik możesz sobie sam zmierzyć.

 

dzieki za odpowiedź. Zbiornik był pusty zupełnie. Wcześniej nie ubywało płynu, teraz też raczej nie ubywa ale jeżeli tak to znikomo... Najbardziej boje się właśnie UPG :( Jak zacząłęm dojeżdżać do domu zaczął się mrugać aladyn :( chyba zaj***** silnik choć prócz słabego palenia na zimnym (gdy rozgrzany luks) nie widzę żadnych problemów, chodzi tak jak zawsze, moc też ta sama...

szkoda że żadnego sygnału z żadnej kontrolki nie dostałem ani na sekundę, gdy mi ten wąż rąbnął. To jest powiem trochę nie halo, tak to bym nie kontynuował jazdy. Szkoda że nikt nie przewidział takich mechanizmów.

 

Może być że słabe odpalanie będzie od podciekającego płynu przez UPG.

No cóż każdemu się zdarzyć może.

Zrób sobie test i wstepnie zobaczysz co dalej robić.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności