Astra g x14xe problemy z gazem

[Gość adison420]

Zakładając że na benzynie chodzi dobrze to :

 

-- wtryskiwacze Magic Jest moga być do wymiany, są mało trwałe, Znacznie lepsze pod tym względem są ch następcy Magic Jest FX

-- porządna regulacja instalacji przez kogoś kot wie o co w tym chodzi a nie tylko nazywa się gazownikiem

 

-- późne przełączanie na gaz wskazuje na problemy z nagrzewaniem i utrzymaniem temperatury reduktora.

Auto na gazie od 2010 roku ma przejechane 60 000km.

- Ogólnie przejrzałem książeczkę od instalacji gazowej i okazało się, że wtryskiwacze były wymienione po 15 000 km od założenia gazu, więc to rzeczywiście wskazywałoby na to, że są słabej jakości. Niestety nie wiem czy zamontowane były takie same czy może jakieś lepsze. Jak nic nie było już potem wymieniane to na tych wtryskiwaczach co są teraz około 45 000km zrobione.

- O dobrego speca od gazu ciężko. Mam jednego w okolicy, ale nie obsługuje tej instalacji niestety, a dwaj kolejni to prowadzą firmy obsługujące i zakładające gaz, ale tak jak po wcześniejszym wpisie widać coś nie za bardzo im to wychodzi.

- On się nie przełącza późno na gaz, takiego problemu nie ma. Problem jest całkiem inny, opisałem wszystko tak dokładnie jak tylko dałem radę.

Edytowane 12 Lutego 2017 przez adison420

 

[Gość adison420]

Okej. Interfejs od lpg już mam w pełni sprawny, a więc wracamy do tematu. Mam nadzieję, że znajdzie się tu ktoś kto pomoże ogarnąć.

 

 

MAGTRONIX pisałeś coś o elektrozaworze. Masz na myśli ten przy butli czy ten przy reduktorze? Bo coś mi się kojarzy, że są 2?

adam1954 pisałeś, żebym wyłączył przełączanie od temperatury. Niestety nie ma takiej możliwości. Mogę zmienić tylko temperaturę przełączania i obroty.

 

Kolejna sprawa to nie podoba mi się zbytnio ciśnienie i na bank ono powoduje przełączanie na benzynę. Nie wiem czy ma to również związek z gaśnięciem na zimnym czy falowaniem obrotów latem na ciepłym.

Wg. instrukcji ciśnienie powinno być w rejonie 1,2 -1,6 bara. U mnie na jałowym, na wolnych obrotach jest w rejonie 1,9-2,0 (w programie jest na zielonym polu). Przy spokojnym zwiększeniu obrotów przez chwilę ciśnienie rośnie max do 2,3-2,4 bara po czym momentalnie spada do wiele niższych wartości 1,4-1,5 bara a nawet czasem niżej bo przełączanie mam ustawione na ciśnienie niższe niż 1,37 bara.

Problemem jaki również zauważyłem jest to, że na lpg gdy silnik chłodniejszy to po wduszeniu gazu obroty spadają a dopiero po chwili zaczyna się wkręcać. Jak jest cieplejszy to ok.

 

Czego screeny z programu chcielibyście zobaczyć, żeby mniej więcej zobaczyć co i jak? Dopiero niedawno interfejs przyszedł więc jeszcze nie do końca się obeznałem z nim.

 

[adam1954]

adam1954 pisałeś, żebym wyłączył przełączanie od temperatury. Niestety nie ma takiej możliwości. Mogę zmienić tylko temperaturę przełączania i obrot

 

A właśnie jest. Ustawiasz w tej rubryce wartość 0

Nie jest to typowe wyłączenie ale jest. Do tego możesz wypiąć wtyk od czujnika temp.w reduktorze.

Pisze że nie należy dawać poniżej ale na okres próby nic się nie stanie.

 

Zmniejsz ciśnienie powrotu na Pb na 1.1

Do tego aby sprawdzic czy masz mnożnik dobrze dopasowany to skasuj mapę benzyny i LPG

Zrób z 10 km na Pb przełącz na LPG i taka sama trasa,taka sama jazda co na Pb.

Zobaczysz jak wyjdzie pokrycie map.

 

 

No i może będziesz musiał sobie wszystko wyregulować na nowo.

Od podstaw.

 

Pytanie jeszcze ile ma przejechane reduktor?

Edytowane 21 Lutego 2017 przez adam1954

 

[Gość adison420]

Okej. Już rozumiem o co mniej więcej chodzi : SMILE :.

Skasowania map i benzyny i lpg dokonuje się na zasadzie odłączenia ako na kilka godzin czy jakiś inny sposób?

Żeby pokazało pokrycie map to podczas jazdy muszę być podpięty interfejsem od lpg? Czy po prostu jak przejadę te 10km na pb i 10km na lpg to wtedy się podłączam i pokaże?

Cała instalacja ma przejechane 60 tyś (tylko wtryski mają mniej bo 45 tys). Nie wiem czy przy reduktorze coś było robione (czy był zmieniany itp.) bo ja przejechałem na nim 15 tyś km.

Ogólnie co do reduktora to właśnie chce go wziąć na pierwszy odstrzał i zregenerować tzn. rozebrać, wyczyścić i wymienić membrany i uszczelki wszelkie (zestaw regeneracyjny kosztuje ok 50zł więc bez tragedii, a myślę, że poradzę sobie z tym). Może nie pomoże, ale po takim przebiegu nie zaszkodzi.

Edytowane 22 Lutego 2017 przez adison420

 

[adam1954]

 

 

Skasowania map i benzyny i lpg dokonuje się na zasadzie odłączenia ako na kilka godzin czy jakiś inny sposób?

 

W programie gazowym w dziale Regulacja /mapa masz wykresy dwukolorowe.To są mapy Pb i LPG

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/78648-lecho-mini-sec-v3-by-voyo/

 

Klikasz w tym dziale na klawisz na dole kasuj gaz i kasuj benzynę.

 

Wcześniej możesz przełaczyć na Pb i zrobić na nim ok.15km aby wszystkie korekty na Pb przywrócić do normy.

 

No i potem jak pisałem jazda na Pb i ta sama trasa na LPG.

 

Możesz jeździć z podpiętym interfejsem i bez.Musisz tylko pamiętać aby wykonać dwie takie same jazdy na tych samych odcinkach na obydwu paliwach.

 

[Gość adison420]

Okej to będę działał, ale dopiero jutro jak założe nową sonde lambde bo mi w międzyczasie padła, a wiem, że teraz też może zakłócać próbę ustawienia.

 

[adam1954]

Mierzyłeś tę sondę że twierdzisz iż jest padnięta?

Lpg źle wyregulowane potrafi że tak powiem zawiesić sondę.

Wystarczy wtedy odpiąć aku. na godzinkę i zrobić adapację.

W Opcomie jest też opcja resetu wartosci wyuczonych przepustnicy i sond.

 

[Gość adison420]

Mierzyłeś tę sondę że twierdzisz iż jest padnięta?

Lpg źle wyregulowane potrafi że tak powiem zawiesić sondę.

Wystarczy wtedy odpiąć aku. na godzinkę i zrobić adapację.

W Opcomie jest też opcja resetu wartosci wyuczonych przepustnicy i sond.

 

Pod obciążeniem wyskakiwał błąd, że zła dawka paliwa. W wykresach pracy rzeczywistej praca sondy była na poziomie 4-9mV, a z czego wiem powinno być z 100 razy tyle (200-800 mV). I na podstawie tego moje podejrzenia padły na sonde.

Co do kasowania map to nie widzę u mnie takiej opcji (program odpalony na sucho bez podłączenia):

W tym linku co podałeś to podłączał się podciśnieniem, więc bym musiał mieć całkiem inny interfejs, który już taki tani z czego wiem nie jest.

 

Kolejna sprawa to na op-coma akurat jeszcze niestety czekam. W chwili obecnej mam interfejs autocoma, ale w nim nie mam opcji resetu wartości sondy itp. Na dniach powinienem go już mieć.

Edytowane 22 Lutego 2017 przez adison420

 

[adam1954]

Podłącz a zobaczysz.

Pisałem że nie musisz tego robić Opcomem

Możesz przecież odpiąć aku.

Potem podłączasz go i odpalasz auto bez dotykania gazu (tylko na Pb) do włączenia wentylatora chłodnicy.

I wtedy widzisz czy sonda ruszyła.

 

 

 

Link był poglądowy abyś widział jak powinno wyglądać

Edytowane 22 Lutego 2017 przez adam1954

 

[Gość adison420]

Podłącz a zobaczysz.

Pisałem że nie musisz tego robić Opcomem

Możesz przecież odpiąć aku.

Potem podłączasz go i odpalasz auto bez dotykania gazu (tylko na Pb) do włączenia wentylatora chłodnicy.

I wtedy widzisz czy sonda ruszyła.

 

 

 

Link był poglądowy abyś widział jak powinno wyglądać

Okej. Tylko, żeby mi się chłodnica teraz załączyła to on chyba z pół dnia musiałby chodzić, to chyba jednak poczekam do op-coma.

Ale na razie dzięki za pomoc, jak już coś ustale bądź nie to będę się odzywał : SMILE :

Edytowane 22 Lutego 2017 przez adison420