Problem z odpaleniem

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich.

 

Od jakiś trzech dni pojawił się nowy problem z moim kadecikiem.

Jak jest zimny pali dobrze, jak rozgrzany też OK.

Problem pojawia się w momencie, kiedy samochód postoi około 1 - 1,5 godziny, kiedy silnik jeszcze całkiem nie wystygnie.

O odpaleniu wtedy można zapomnieć. Kręcę i kręcę i nic. Czuć paliwem jakby zalewał.

Kadzik ma instalację LPG, ale odpalam na benzynie, na gazie zresztą jest podobny efekt.

 

Wymieniłem w ostatnim czasie już kopułkę i palec (jakieś 2 tgodnie temu), świece na NGK No 2 i przewody zapłonowe (wczoraj). Także to raczej odpada.

 

Jak sądzicie co może być przyczyną?

 

poprawiłem tytuł/ andrzej_m55

 

[Gość Anonymous]

witam

mimo że wszystko wymieniłeś, sprawdź czy występuje iskra w momencie gdy masz problem z odpaleniem samochodu

 

[Gość Anonymous]

Sprawdziłem przed chwilą i niestety brak iskry.

Kopułka i palec wymienione, świece i przewody też.

 

Czyli zostaje cewka i moduł.

 

Na którą z tych części obstawiacie?

A poza tym gdzie szukać modułu bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia.

 

[Gość Anonymous]

Moduł znajduje się wewnątrz aparatu zapłonowego.

 

[Gość Anonymous]

Wczoraj wieczorem miałem taką samą sytuację i za radą jednego z postów na forum "poszarpałem" trochę przy cewce i o dziwo zapalił po tej operacji.

 

auto-tronic

Z tego co się wczoraj naszukałem to moduł to ta kostka pod cewką zapłonową.

A w aparacie te kabelki z boku co dochodzą to jest czujnik Halla - czyli prędkoći obrotowej aparatu zapłonowego.

 

Czy dobrze piszę? Jeżeli nie to mnie poprawcie.

 

Chciałem odczytać kody błędów ale niestety nigdzie nie mogę znaleźć tej wtyczki serwisowej.

Szukałem w skrzynce bezpieczników, na prawym nadkolu, koło serwa - zgodnie z radami jakie znalazłem na forum, ale niestety nic nie znalazłem.

Czy ktoś ma jeszcze pomysł gdzie jej szukać?

Przypominam Kadett Beauty C14NZ z 1990 roku.

 

Spróbuję dziś dostać gdzieś moduł, ale z tego co patrzyłem na allegro i sklepach internetowych to takiego modelu jak u siebie widziałem może być ciężko.(taki na wtyczke na 4 piny - wszędzie są na 6 i 7)

Jak zmienię to dam znać czy się udało.

 

[Gość cursor]

Najprawdopodobniejszy jest właśnie moduł zapłonowy. Jak on pada to świruje iskra i może go zalewać(zapłon w złym momencie, wypadanie zapłonów mimo reszty sprawnej).

 

[Gość andrzej_m55]

witam

może to ci pomoże

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=27577

powodzenia...

 

[voodoo]

a ja dodam jeszcze to,może też się przyda http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=56

 

[Gość Anonymous]

Wymieniłem wczoraj cewkę zapłonową i moduł. Po wymianie odpalił elegancko za pierwszym razem. Pochodził około 20 minut. Potem za jakieś dwie godziny musiałem jechać więc odpaliłem go (bez problemu) i odjechałem od domu jakieś 500 m. Zaświeciły się kontrolki i silnik zgasł. I już go nie mogłem odpalić. Kombinowałem wracając do starych części, ale nic nie pomogło.

Sholowałem go do domu. Dziś o dziwo odpalił bez problemu. Testowałem go cały dzień i palił bez problemu, po czym wieczorem znowu zrobił taki sam numer jak przed wymianą. Tzn. zginęła iskra na "chłodnym", ale ni zimnym silniku. No i ... znowu holowanie.

 

Nie mam pojęcia co jeszcze wymienić . Już jest wymienione prawie wszystko. Kopułka - palec - świece - przewody - cewka i moduł, a on dalej pali kiedy chce.

Jutro chyba udam się do jakiegoś elektryka.

 

[ Dodano: Nie Lut 10, 2008 21:11 ]

Dzięki Andrzej_m55 - udało mi się znaleźć złącze diagnostyczne, było przykryte kontolerem sondy lambda od gazu.

Wyświetliło mi jedynie kod 44 sonda lambda - uboga mieszanka, ale to chyba normalne przy gazie. Także nic nowego niestety się nie dowiedziałem.

 

Minęło jakieś 4 godziny od zgaszenia i dalej nie chce odpalić

 

[Gość andrzej_m55]

Tak sobie pomyślałem że jeśli poruszałeś cewką i zapalił to może nie ma masy???

 

[ Dodano: Nie Lut 10, 2008 21:42 ]

A jeszcze jedno czasem potrafi kabelek się złamać w koszulce