Nierówna praca zimnego silnika 1.2 16v

[Gość Kamil_86]

Witam. Jestem posiadaczem Opla Corsy C z 2003 roku. Silniki 1,2 16V z instalacja LPG przebieg około 140tys.

Mam z autkiem problem przy odpalaniu na zimnym silniku. Falują obroty między 300-1100 chwilami aż przygasają światła w aucie. Gdy dodaje gazu auto przez kilka sekund nie reaguje po czym zdarza mi się "strzelić" z wydechu i wchodzi na większe obroty. Jeżeli zaraz po odpaleniu trzymam cały czas gaz w okolicach 1500 obrotów słychać tylko delikatne nierówności. Jak autko "pogazuje" przez około 1,5 minuty przechodzi mu i mogę już normalnie jechać. Błąd na desce zapala się na kilkanaście dni po czym na kilka gaśnie i tak w kółko.

Nie wiem czy to zbieg okoliczności ale identyczne objawy miałem w poprzednim roku w miesiącach najcieplejszych (od czerwca do września) później objawy ustąpiły w tym roku mam podobnie (zaczęło się w czerwcu).

W roku poprzednim walczyłem u mechaników z tą usterką zaczęło się od:

- czyszczenia przepustnicy

- adaptacji przepustnicy

a dalej to już:

- wymiana świec

- wymiana cewki na nową (firmy beru)

- sondy lambda

Tak się pogoda na ciepłe dni skończyła i autko wyluzowało, ale w tym roku od nowa. Więc nowy mechanik i nowe wydatki:

- podobno jakieś były zwarcia uszkodzone przewody więc została "poprawiona instalacja"

- nowa druga sonda (poprzednia podobno miała zgodne 4 parametry na 5 i nieprawidłowy kod silnika). Nowa była prawie 3 razy droższa i nie pomogła

 

Mechanik już wspominał że jeżeli to nie pomoże to już tylko zostaje "jednostka sterująca" (cokolwiek to znaczy)

 

Proszę szanowne grono o pomoc może ktoś mnie ocali przed kolejnymi wydatkami.... Jeżeli to w czymś pomoże to mogę wrzucić nagrany filmik z "kasłania" mojego auta;/

 

Z góry dziękuję za każdą pomoc

Edytowane 23 Lipca 2017 przez Kamil_86

 

[adam1954]

Błąd na desce zapala się na kilkanaście dni po czym na kilka gaśnie i tak w kółko.

 

Jaki błąd?

 

Próbował ktoś wyłączyc LPG i pojeździć ze 100km na samej Pb?

 

[Gość Kamil_86]

Dowiem się jutro mechanika jaki dokładnie nr. błędu występował bo raczej to że ja napisze ich była to tzw. kontrolka od silnika nie wiele pomoże.

Nie nikt mi nie zasugerował żebym odłączył LPG. To akurat nie wiele mnie kosztuję więc zacznę od jutra i dam znać.

 

[Gość Kamil_86]

 

Jaki błąd?

 

Próbował ktoś wyłączyc LPG i pojeździć ze 100km na samej Pb?

Niestety nie dowiedziałem się jaki był błąd mechanik nie ma za dobrej pamięci a jak na razie żaden nie występuje.

Przejechałem około 100km na Pb tak jak sugerowałeś i zero problemów z autem. Jak tylko wróciłem do gazu wróciło. Ostatnie kilka dni przez zgaszeniem auta na dłużej (4-8h) ostatni kilometr może 1,5 przerzucałem na Pb i kłopoty z odpalaniem tez ustąpiły.

Co tak na prawdę dzieje się z autkiem ktoś coś z tego rozumie?

 

[adam1954]

Co tak na prawdę dzieje się z autkiem ktoś coś z tego rozumie?

 

 

Kłania się wizyta u gazownika.

Wejdź na http://lpg-forum.pli tam poszukaj najbliżej ciebie gazownika który ci ogarnie LPG

Moja rada jest taka że gdy ci przyjdzie jechać do niego nawet 50 km to jedź.

 

[Gość Kamil_86]

Ok. Dzięki wielkie.