Ecu Meriva B 120KM

[micom]

Witam.

Moje pytanie do szanownych forumowiczów brzmi: Jak najszybciej dostać się do wielowtyków na sterowniku silnika? Czy od strony plastikowego lewego nadkola, czy trzeba zdejmować zderzak?

 

Przy okazji chciałem podziękować za wszelkie informacje znajdujące się na forum.

Samochód jest z drugiej połowy 2011 roku i poza wilgotniejącym wielowtykiem w skrzynce bezpiecznikowej w komorze silnika, wilgotniejącym wielowtyku na pompie servo- co powoduje wywalanie różnych systemów bezpieczeństwa i trakcji z autkiem nic się nie dzieje.

 

Po wymyciu wtyczek i gniazd benzyną ekstrakcyjną problem znika na około pół roku, i nie ma to nic wspólnego ze zrzuceniem klem z aku przed operacją. Samo zrzucenie klem bez mycia (reset) nic nie pomagało. Auto pochodzi znad Bałtyku i profilaktycznie chciałem wymyć jeszcze ecu, sól z wilgocią wlezie wszędzie.

 

Za odpowiedź z góry dziękuję.

 

[ArKos]

Przecież sterownik silnika jest w komorze pomiędzy aku a silnikiem i jest zamocowany do podstawki akumulatora...

 

[micom]

Dziękuję za odpowiedź.

Długo go szukałem i powiem szczerze że do dzisiaj nie wiem tak naprawdę gdzie on jest. nie ma go ani z prawej strony bloku silnika ani nigdzie przy podstawie akumulatora. Informację że mieści się pod lewą przednią lampą otrzymałem w warsztacie przy okazji wymiany oleju.Tam też idzie dolna gruba wiązka ze skrzynki bezpiecznikowej w komorze silnika,

Jutro to jeszcze raz sprawdzę, wyciągnę aku i zdemontuję podstawę akumulatora bo w komorze silnika ciasno.ale na pewno z boku nic takiego nie ma, może pod spodem...

 

[ArKos]

 

Ogarnij się. Czytaj ze zrozumieniem. Sterownik jest POMIĘDZY AKUMULATOREM A SILNIKIEM i nic nie trzeba rozkręcać! Jest na wierzchu i ślepy by zauważył.

 

Ale na google bana Ci nie dali?

 

 

 

[micom]

Jak widać Meriva B różni się trochę od Astry czy Mokki, u mnie do podstawy akumulatora nie ma niczego przymocowanego, w necie nie ma nic na temat lokalizacji tego ustrojstwa, więc proszę o spokój i pohamowac bezsensowne wnioski i komentarze.

 

Na razie z braku czasu mam tylko fotki.

na jednej podstawa aku z góry a na drugiej od dołu.

 

[ArKos]

LPG jest nieoryginalne czyli niefabryczne. Instalator niepotrzebnie wywalił sterownik z jego pierwotnej lokalizacji. Każda MB ma w miejscu jak na zdjęciach zamieściłem.

Idąc niezbyt zrozumiałym tokiem rozumowania wszelkiej maści pseudomechaników i gaziarzy, skrzyni biegów może będziesz szukał przy tylnej belce...

Nie rozumiem niepotrzebnego komplikowania prostych spraw i wywalania sterownika w inne miejsce, skoro fabrycznie LPG też się montuje i jest na to full miejsca bez konieczności dokonywania jakichkolwiek zmian w komorze silnika...

 

[Gość duzyy]

Jeśli sterowniki w B były tak samo trwałe jak w A to chyba nie dziwne, że sterownik został przeniesiony. Zostaje kwestia czy to było inspiracją czy może jednak założenie LPG i przełożenie sterownika byle gdzie, byle by pasowało rzemieślnikowi.

 

[ArKos]

Opcja druga. Sterownik przy aku jest w pełni bezpieczny i nie cierpi jak w wypadku MA

 

[micom]

Technicznie to wygląda tak że gaz to Stag qBox zamontowany niefabrycznie, ale chodzi jak burza i nie trzeba tego tematu poruszać.

 

Burdel z przewodami i wiązkami kabli został po poszukiwaniach przez okoliczne warsztaty w tym aso(?!?), wyłączających się systemów abs/esp/tc/ciśnienia w kołach, i tutaj jeszcze raz dziękuję za opisanie podobnych tematów, bo propozycje wymiany bardzo drogich podzespołów zrujnowały by mnie finansowo, a "mery b" bym znienawidził.

 

Jutro rano pojadę do GazMobila i dowiem się czy ingerowali w lokalizację ecu, bo pomysł jest niezły.

 

[micom]

Gaziarz nic nie zmieniał i podpowiedział mi gdzie ten duperel jest...piny większej wtyczki były przykurzone i jakieś zaśniedziałe więc kontaktspray i potem mycie ekstrakcyjną.

Tak to jest gdy się ma jopla...

Temat do zamknięcia, dziękuję za współpracę.