Gość zibi Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 Niestety... Wszystko byłoby kosztowne i starczało na bardzo krótko Z rozważań czysto teoretycznych -może zwiększenie stożka wlotu powietrza coś by dało?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lord_wiader Opublikowano 9 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2007 Chodzi o doładowanie dynamiczne (chyba tak to się nazywa) ? Chyba w Suzuki Hayabusa zastosowano taki patent, im szybciej się jedzie tym więcej powietrza "wpycha" się do dolotu. Może i by coś dało, ale przy okazji łapałoby cały syf z powietrza, wodę, błoto, śnieg... Trzebaby jakoś zabezpieczyć dolot przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Wg. mnie lepiej wyrzucić zbędne kilogramy z auta niż kombinować by walczyć o dziesiąte części koni i niutonometrów. Wyjdzie na to samo, a nawet zużycie paliwa się zmniejszy. Tak czy inaczej, kombinować zawsze można.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.