Śruba anty-kradzieżowa felgi aluminiowej

[Gość Anonymous]

Od tygodnia jestem w posiadaniu Astry G i już po zakupie zorientowałem się że nie mam takiej specjalnej nasadki umożliwiającej odkręcenie tej jednej zabezpieczonej śruby.

Oto ta śruba

Zaczynam od zasięgnięcia opinii zanim podejmę jakieś radykalne kroki typu próba przerobienia zwykłego klucza nasadowego czy rozwiercania śruby.

 

Może miał ktoś taki przypadek. A może ktoś z Rzeszowa ma takie śruby i spróbowalibyśmy przypasować. A nuż podejdą.

 

ps. Czemu tylko moderatorzy mogą dodawać nowe tematy w dziale ogólne techniczne?

 

[Gość Anonymous]

Kiepska sprawa, w zasadzie to zdarza sie nawet w sklepie trafić na dokładnie taki właśnie zestaw, ale trzeba mieć farta i sporo czasu. Tak ze zdjęcia to chyba ja sam ponad rok temu widziałem coś podobnego w sklepie. Nistety takie jest założenie tych śrub, żeby trudno było dopasować zamiennik. No i z rozwierceniem to też kłopot, zazwyczaj są ze słabego (miękkiego) materiału, o moich kapciarz kiedyś powiedział ze jak urwę łeb albo zgubie nasadke to trzeba będzie rozbić alufelge

 

[Gość Gawlak]

w kazdej wulkanizacji Ci je zdejma

niestety beda nie do odratowania

ale w Twoim przypadku to nie robi skoro nie masz klucza

 

ja tak zrobilem

 

p.s. nie trzeba bylo felgi rozbijac

ten co to powiedzial to niezly as mechaniki

 

[Gość barteklodz]

zadzwoń do gościa od którego kupiłeś auto i popytaj .

Chyba lepiej wykonać kilka telefonów niż niszczyć komplet śrub.

z rozwierceniem nie będzie problemu, kwestia odpowiednich narzędzi

 

[Gość Gawlak]

sruby sie nie rozwierca

 

jak ma kolnierz to sie go zrywa i nabija nakretke

 

jak nie ma kolnierza to tylko nabija nakretke i po sprawie

 

 

zadne rozwiercanie

 

[Gość Anonymous]

Pytałem w kilku wulkanizacjach ale wszyscy odsyłają mnie do ślusarza który mi to usunie.

W sklepach to będzie ślepy traf i nie wiem ile może potrwać znalezienie podobnego. A odkąd zdałem sobie sprawę że nie mogę zdjąć koła w razie złapania gumy działa na mnie zniechęcająco do jeżdżenia.

Dzisiaj pomyślałem że rozwiercę śrubę, nagwintuję lewym gwintem, wkręcę śrubę i będę próbował kręcić. Tylko nie wiem czy nie urwę tej wkręconej śruby. I czy znajdę gwintownik do lewego gwintu.

Jeszcze to nabicie nakrętki mnie ciekawi. Tak po protu na chama nabijam nakrętkę na tą śrubę i ona będzie na tyle silnie trzymała że odkręcę koło?

 

[wesol]

Jak juz kombinujesz w tym kierunku to lepiej kup sobie wykretaki, nawierc śrube jak sie uda i wykretaka wkrec a nastepnie w druga strone moze pusci ale w ciemnych kolorach to widze.

 

[Gość guniak]

a może spaw wchodzi w gre?coś dospawać i odkręcić

 

[Gość york]

kurde jak ktos ja dociagnal pneumatykiem to ciezko bedzie.

 

o spawaniu zapomnij,tak jak i o wykretakach.to nie jest jakas tam srubka,tylko sruba od kol i pewnie jeszcze niemilosiernie doj...na,wiec daremna robota i kombinacje.

 

chyba najlepszym rozwiazaniem bedzie poszukanie takiej nasadki.zawsze zamiast kupywac zestaw srub za nie mala kase,mozesz obczajac ludziom kola i moza akurat wypatrzysz kogos kto ma takie sruby,to i moze uzyczy ci nasadki.

wzor dosc charakterystyczny i czesto spotykany wiec jakas nadzieja jest.

chyba ze chcesz zostawic te sruby to faktycznie musisz kupic taki komplet.

 

[Gość Gawlak]

ale kombinujecie

napisalem wyzej jak to u mnie zrobili

 

dociaganie srub zabezpieczajacych pneumatem to idiotyzm

wlasnie dlatego sie zrywaja nakretki

zabezpieczajace tylko recznie sie dokreca