Kontrolka poziomu oleju

[Gość gromak]

Posiadam Merive A 16V 100KM, już podczas ostatnich dwóch lat przyzwyczaiłem się do tego, żeby w bagażniku mieć przynajmniej 2l oleju, bo żre olej - jednak ostatnio, po wymianie oleju (u mechanika) żółta ikonka zapaliła mi się po ledwie przejechanych 2000km i faktycznie na bagnecie było już minimum, dolałem do max, przejechałem może 500km i znowu się zapaliła, tyle tylko, że na bagnecie ciągle jest max. Po ponownym uruchomieniu silnika lampka zgłasła. Teraz moje pytanie - czy to zwiastuje jakieś problemy i powinienem pozbyć się tego samochodu czym prędzej czy po prostu ten typ tak ma ? 

 

[adam1954]

Zacznij używać wyszukiwarki forumowej.

 

 

 

 

 

 

 

[Gość rom3o]

Witaj, mi też się zapala ta kontrolka zauważyłem że zazwyczaj jest to po jeździe na terenie górzystym i zjechaniu na równą drogę po zgaszeniu odczekaniu pół minuty kontrolka gaśnie. Podobno te czujniki są bardzo wrażliwe i mają problemu z kalibracją ten typ tak ma i najlepiej patrzeć na bagnet. 

 

[adam1954]

Jaka kalibracja?

Tam jest zwykły pływak który się przycina od szlamu z oleju.

Ja miałem go wyjmować ale po zastosowaniu płukanki przy wymianie oleju  szlam został usunięty i teraz leję olej do przedostatniej kreski przed max a oświeca  mi się kontrolka w połowie bagnetu.

I tak jest za każdym razem.

 

[Gość rom3o]

To i tak za wcześnie mi akurat po wymianie oleju (bez płukanki ) święci po jeździe na górkach co wcześniej nie miało miejsca. Denerwujące ale można się przyzwyczaić bo czujnik dość drogi.

 

[adam1954]

2 minuty temu, rom3o napisał:

To i tak za wcześnie

 

 

Wcale tak nie uważam.

Sprawdzam do ok 10 minut po zgaszeniu.

A wiesz jaki jest poziom podczas pracy?

Ja wolę aby świecił w połowie bagnetu niż przy minimum.

I to uważam za prawidłowe.