Astra G - Wysoka temperatura silnika

[Gość ADC]

W dniu 29.08.2019 o 22:07, WariatPSM napisał:

Teraz przy tych upałach to mogą i mają prawo się grzać bardziej, poza termostatem/czujnikiem można sprawdzić drożność chłodnicy, czy nie jest zasyfiona z zewnątrz, gorzej jak już jest kamień, bo raczej mało kto pamięta o wymianach płynu chłodniczego, często po wymianach jest wlewany ten sam a on po latach/przebiegach traci swoje właściwości i wszystko zaczyna się zasyfiać w całym układzie chłodzenia. Też zawsze warto zwrócić uwagę co sugeruje producent a nie wlewać zielone/czerwone/niebieskie i inne cuda w chłodnicę.

 

15 godzin temu, wesol napisał:

W AG 2.0 dti to niemal wszyscy płaczą że auto się nie grzeje. Czyli w zimę to ciężko dobić do 90 stopni a z nawiewów leci średnio ciepłe powietrze. Termostaty też w swojej AG z tym silnikiem wymieniałem i nic to nie dawało. Obudowa termostatu alu raczej się nie ma jak uszkodzić. Termostat też. Te termostaty są na bazie nie eteru tylko gliceryny. Jeśli się psuje to niedomyka się  ale bardzo chętnie otwiera na maxa. To też rodzaj jakby zabezpieczenia by auto nie ulegało szkodliwemu przegrzaniu. 

 

15 godzin temu, adam1954 napisał:

Wesol ale poczytaj pierwszy post.

Koledze się właśnie grzeje.

Wentylator się włącza podczas jazdy.

To albo pompa albo termostat

 

No właśnie u mnie jest tak, że w zimę temperatura dopiero po jakiś 10-15 km jazdy wskoczy do 85-90 stopni, ale po przejechaniu 5 km jak wskazówka nadal jest na 0 auto już mi ładnie grzeje.

Dodam jeszcze, że zawsze po odpaleniu samochodu zapala mi się kontrolka od układu chłodzenia (nie wiem jak się dokładnie nazywa)  i nie gaśnie. 

Myślałem, że to coś związanego z klimatyzacją, bo fakt faktem nie chodziła, ale wystarczyło wymienić dwie odmy, napełnić i już wszystko gra. Kontrolka nadal się świeci.

 

 

Edytowane 31 Sierpnia 2019 przez ADC

 

[Gość Kuba142]

To co zaznaczyłeś kółeczkiem, to elektrycznie sterowanie chłodzenia silnika

Ja mam astre z silnikiem 1.7 i jeżdżę głównie po mieście, jeszcze ani razu nie słyszałem pracy wentylatora, a temperatura zazwyczaj dochodzi do 90 stopni i potem już koniec, tak samo jak u autora. W poprzedniej astrze miałem latem temp. przekraczającą 90 stopni, wiatrak non stop działał, nawet przy temperaturach 25 stopni na dworze.

 

Polecam przepłukać układ chłodzenia, np. wodą destylowaną lub zwykła wodę, zagrzać, spuścić, zalać, spuścić, zalać świeży płyn.

 

Na pompę również stawiam, nie wiem jak w tym silniku, ale jesli nie pracuje na rozrządzie, to koniecznie trzeba ją sprawdzić lub wymienić.

 

 

 

 

 

[wesol]

Tak moduł od sterowania tego chłodzenia jest za zderzakiem na dole po lewej stronie. Awaria tego układu to w większości przypadków praca wiatraków na pół gwizdka by silnik się nie przegrzał. 

 

[Gość ADC]

2 godziny temu, Kuba142 napisał:

To co zaznaczyłeś kółeczkiem, to elektrycznie sterowanie chłodzenia silnika

Ja mam astre z silnikiem 1.7 i jeżdżę głównie po mieście, jeszcze ani razu nie słyszałem pracy wentylatora, a temperatura zazwyczaj dochodzi do 90 stopni i potem już koniec, tak samo jak u autora. W poprzedniej astrze miałem latem temp. przekraczającą 90 stopni, wiatrak non stop działał, nawet przy temperaturach 25 stopni na dworze.

 

Polecam przepłukać układ chłodzenia, np. wodą destylowaną lub zwykła wodę, zagrzać, spuścić, zalać, spuścić, zalać świeży płyn.

 

Na pompę również stawiam, nie wiem jak w tym silniku, ale jesli nie pracuje na rozrządzie, to koniecznie trzeba ją sprawdzić lub wymienić.

 

 

 

 

 

2 godziny temu, wesol napisał:

Tak moduł od sterowania tego chłodzenia jest za zderzakiem na dole po lewej stronie. Awaria tego układu to w większości przypadków praca wiatraków na pół gwizdka by silnik się nie przegrzał. 

 

Dzięki za informacje! Przyda się.

Przepłuczę układ chłodzenia, zobaczę czy coś się zmieni. 

Aktualnie nie chcę bawić się z wymianą pompy, chłodnicy itp.

Lato już za nami. Niedługo temperatura się obniży. Jesienią/Zimą problemu nie będę miał więc najgorsze za mną.

W następnym roku biorę się za wymianę, ewentualnie dam to do mechanika.

Części nie są w sumie takie drogie. Wymianę sprzęgła przeżyłem, to i teraz dam radę 

 

[Gość Kuba142]

Problem zimą/latem, nie szkodzi, jeżeli coś nie halo będzie z pompą, to może dojść do uszkodzenia układu, nie raz byłem świadkiem, jak na łopatkach pompy była rdza, albo było pęknięcie łopatki  i płukanka nie zawsze dawała radę.

Efektem tego mogą Ci truchleć przewody, a nie daj Boże, jak Ci pęknie zimą przy nagrzewnicy, wtedy nie dość, że masz kupe roboty, to jeszcze zima.

 

Też nie chciałoby mi się bawić w wymianę pompy, no ale wiesz, przezorny zawsze ubezpieczony

Edytowane 31 Sierpnia 2019 przez Kuba142

 

[Gość Star-Lord]

Może tę fiksacje z temperaturą mają związek zbyt wielkim ciśnieniem w układzie. Spróbuj na próbę wyjąć uszczelkę z korka na zbiorniczku wyrównawczym. Czasami tak prosty trik potrafi zdziałać cuda ;).