Corsa C, pytanko o tylne światła przeciwmgielne.

[Gość King Lizard]

Na wstępie pragnę się przywitać, od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem Corsy, lubię ją już od samego początku. Mam nadzieję że ze wzajemnością.
Wiadomo jak to przy nowym, ale pełnoletnim aucie coś tam porobiłem sobie, drobiazgi - oświetlenie zegarów, termometr, łuszczące się mieszki. Przy mojej nerwicy nie dało się tak jeździć
Ale do rzeczy, mam pytanko:

Czy tylne przeciwmgielne ma być jedno? Mi świeci z lewej tylko, ale jak (z ciekawości) patrzyłem na te lampy w necie, to i prawa nie jest tylko atrapą. I jak się dobrać do nich w razie 'W', trzeba demontować zderzak?

 

[ROMEK3]

Zgodnie z przepisami światło przeciwmgielne jest jedno.

 

[Gość King Lizard]

W Jeepie miałem dwa i nikt na przeglądach nie robił awantury. Stąd mój dylemat.

 

 

[ROMEK3]

To uruchom drugie.

 

 

[adam1954]

http://ws.naukajazdy.prv.pl/pl/001/005/002/

 

Co tam widzisz w CC?

 

[Gość]

Jest jedno, drugie puste i bez instalacji... bo do wersji angielskiej.

 

[Gość King Lizard]

O widzisz, wszystko już jasne. Nie pomyślałem o tym.
Można posta zdefenestrować

 

 

[Gość King Lizard]

16 minut temu, adam1954 napisał:

http://ws.naukajazdy.prv.pl/pl/001/005/002/

 

Co tam widzisz w CC?

Adam, nie prosiłem o wykład dla szkolących się na prawo jazdy, lecz zapytałem co z prawą lampą przeciwmgielną, jaki może być jej status. Powtarzam, w Jeepie miałem dwie działające, teraz w Corsie mam jedną ale widzę że prawa teoretycznie jest gotowa na przyjęcie żarówki. Wiem że lewa wystarczy.
No i ciągle oczekuję na odpowiedź jak tam dotrzeć, zdejmować zderzak?

 

[adam1954]

Chwilka szukania i widać jak jest zbudowana lampa .

Czyli odkręcasz jedną śrubkę  i odhaczasz lampę wyjmując ją.

No i wystarczy tyko wsunąć sie na plecach pod auto stojące np. na krawężniku.

Ot cały wysiłek aby to sprawdzić.

 

[Gość King Lizard]

Jak jest zbudowana lampa to wiem, pytanie brzmi czy będzie opór przy dostaniu się tam. Wybacz za lekki sarkazm, nie takiej odpowiedzi oczekiwałem