Dym w okolicach alternatora

[Ruff]

Cześć , jakiś miesiąc temu kupiłem vivaro 2008rok, 300k w kołach. Zrobilem standardowe wymiany olejów z filtrami. Mechanik stwierdził że jest lekki luz na maglownicy ,ale spokojnie  " za rok będziemy się martwić". Jakieś dwa tygodnie temu sam wymieniłem przednie tarcze hamulcowe z klockami bo nie chciało mi się czekać w kolejce a w życiu się tego naogladalem, więc stwierdziłem , że spróbuję. Do tej pory w sumie zrobiłem ok 2 tys km i dziś przy krótkimi wyjeździe do sklepu coś zaczęło "szumieć z pod maski" . W kabinie poczułem dziwny zapach, gryzący. Spod maski po prawej pojawił się lekki dym. Szybki powrót do domu i probuje zlokalizować. Nie widzę pewniaka ale szukając widzę krople płynu na alternatorze. Generalnie ta okolica jest mokra, ale tylko na alternatorze wisi bezczelnie kropla plynu. Nie jestem mechanikiem ale wyżej chyba jest pompa wspomagania. Nie odczułem różnicy na kierownicy w drodze powrotnej z zakupami. Po kilku godzinach postoju, na polbruku pojawiła się mała plama, ale co dla mnie dziwne po przeciwnej stronie czyli przed kierowca. Kropla "wisi" na osłonie od strony kierowcy . (Mam spadek na podjeździe w tą stronę ale znikomy) Z racji, że święta a po świętach pewnie ciężko będzie o miejsce w jakimkolwiek warsztacie a kwestia ta nie daje mi spokoju , pytam Was koledzy co może boleć moje Vivaro? Tak czy inaczej Wesołych Świąt .

 

 

[Marcin 83]

Witaj. Jesli mozesz wrzuc foty, i uzupełnij model motoru. Bedzie łatwiej cokolwiek wymyślić

 

[Ruff]

Od góry nic nie widać bo poprzedni właściciel zrobił daszek z kwasowki dla wtryskiwaczy. Od dołu zrobiłem teraz kilka zdjęć ale z racji 2mb pliku musiałem przyciąć do minimum. Plama na podjeździe zniknęła, wychodzi na to że "leje" na zapalonym silniku. Co miało zlecieć zleciało i znikło czyli nie olej. Może jednak mam większy spadek na kostce niż myślałem ...

Vivaro 2,0 CDTI 115KM z 2008 roku.

 

[Marcin 83]

Wyglada na pierwszy rzut oka jak wyciek z tych zakutych węży. Nalezało by to wytrzec do sucha ile sie da i obserwowac czy z wyższych pozycji nie ma wycieku. Jesli ze wspomagania to po wytarciu pokręc kierownica prawo lewo na maxa i bedzie widac czy na wężach , zakuciach lub samym oczku jest nieszczelnosc.Lub jakis własciciel vivaro sie wypowie czy są tam jakieś specyficzne zaleznosci mogące przyczyniac sie do wycieku.  

 

[Ruff]

We wtorek po świętach zrobię jak piszesz i dam znać . 

 

[Marcin 83]

To przez ponad 2 lata nic z tym nie zrobiłeś ?