Astra J 1.4 turbo - przegrzewanie+zapowietrzenie

[Gość research1]

Pacjent to Astra J 2013r. silnik 1.4 Turbo 120km z dołożoną instalacją LPG. Problem zaczął się jakieś pół roku temu, gdy z plastikowego króćca (a w zasadzie z górnego węża dochodzącego do niego) zaczął się lać płyn chłodniczy. Króciec został wymieniony i od tego czasu zaczął się problem. Auto zaczęło się grzać, przekraczając temperaturę 115 stopni, momentami dochodziła do 117. Wymieniono termostat na Mahle z temperaturą otwarcia 103 stopnie, niestety po wymianie nic się nie zmieniło, auto dalej się grzeje. Zrobiony był test na obecność spalin w zbiorniczku wyrównawczym - nic nie wyszło. Temperatura mierzona termometrem na bloku oscyluje w granicach 90-100 stopni. Wąż od termostatu zostaje praktycznie cały czas zimny, dodatkowo nie widać powrotu cieczy chłodzącej do zbiorniczka wyrównawczego - nic się nie przelewa, a i ten cienki wąż jest w miarę chłodny. Dodatkowo układ wygląda na zapowietrzony, gdyż pojawiają się problemy z ogrzewaniem- raz leci gorące powietrze, a raz letnie. Odkręcając korek od chłodnicy kilkukrotnie wychodziło na początku powietrze, dopiero później płyn. Wycieków nigdzie nie widać. Nie mam pojęcia co może być przyczyną i już rozkładam ręce, proszę o pomoc, ktoś ma jakiś pomysł?

 

[adam1954]

Odkręć króciec i sprawdź co z nim jest nie tak.