Sintra autoalarm.

[Gość t0mall]

Mi chodzi o to że gdy otwarłem centralny pilotem zapalało się światło w środku na jakieś 20s.Nie musiał otwierać drzwi.

Może żle to napisałem ale to właśnie miałem na myśli.

Jak wyłączę alarm i otworzy sie centralny to w środku zapala sie światło bez otwierania drzwi.

Diody są założone.

 

[Gość Marek_rr5]

A u mnie to nie działa, może przesto że coś z zamkiem mam, jak kluczykiem otwieram to w jednym momencie jest opór którego nie powinno być. Ale jak mocniej przekręce to światło w środku się zapala. Pewnie siłownik nie może przeskoczyć tego momentu jak otwieram pilotem i tu jest problem. Dlatego sie pytam jak to działa u ciebie, a może mam inaczej podłączony centralny niż ty

 

[Gość majq1]

Odświeżę trochę temat. Mam problem z oryginalnym alarmem jak pada większy deszcz. Alarm wówczas się włącza. Co może być przyczyną tego?

 

[Gość t0mall]

Może ultadzwięki reagują na ciśnienie powietrza wewnątrz.

Ewentualnie czujnik wstrząsowy.

Albo woda kapie na jakieś kable i robi się małe zwarcie.

Np. jak spływa rynienką z maski koło kierunkowskazu.

Tylko to mi przychodzi do głowy.

 

[Gość majq1]

Sprawdzę jeszcze przy myciu czy tez się włączy. Czujnika wstrząsu chyba nie ma bo można nim bujać i alarm nie reaguje, dopiero reaguje na czujniki w środku.

 

[Gość t0mall]

Czujnik wstrząsu nie działa na bujanie tylko na uderzenie.

Możesz to sprawdzić uderzająć w słupek środkowy z zewnątrz lub kierownicę.

Jeśli alarm się nie włączy to go nie masz albo nie działa.

 

[Gość majq1]

Próbowałem z zewnątrz uderzać w słupek ale nic (może za letko), tzn w krawędź drzwi przednich i początek tylnich bo po zamknięciu sam słupek jest przysłonięty . Więc albo to różnica ciśnienia albo zwarcie. Jeszcze autko nie było myte ale ostatnio na mazurach trochę pada i jak na razie mały deszcz nie włączył alarmu.

 

[Gość t0mall]

Z tymi alarmami to już chyba tak jest.

Wczoraj jak zostawiłem Sintre na parkingu przed firmą zaczoł wyć alarm.

Dzwonią do mnie z ochrony że wyje i wyje.

Przychodzę nie wyje wyłączył się.

Otwieram żeby sprawdzić co się stało.I nic wszystko gra.

Ale przy próbie zamknięci pika 4 razy.Czyli coś jest nie tak.

Sprawdzam i okazało się że nie działaja ultradzwięki.

Dobra po pracy pojechałem do gościa który zakładał alarmi mówie o co chodzi.

Umawiam się na środę rano.

W nocy słyszę że alarm wyje.Raz ,drugi.Co jest.

Dzisiaj pojechałem do pracy włączyłem alarm i wszystko ok.

Wszystkie czujniki się uzbroiły działa jak należy.

Grom wie o co chodzi.

Jutro nie pojade do fachowca bo skoro działa to co ma sprawdzić.

Szkoda mojego i jego czasu.

 

I taka to historia z tymi alarmami.

 

[ Dodano: Wto Lip 08, 2008 16:01 ]

majq1, No to wygląda że nie masz uderzeniówki albo jest żle wyregulowana.

Powinna zadziałać po lekkim uderzeniu w okolicy słupka przednich drzwi lub same drzwi.

Ultradzwięki powinny być tak wyregulowane aby nie włączały się w przypadku małej zmiany ciśnienia.Co innego po otwarciu klapy bagażnika lub drzwi.Wtedy powinny zadziałać.

Więc prawdopodobnie może to być zwarcie.

 

[Gość majq1]

Widocznie tak jest z tymi alarmami. Jak będę miał trochę czasu to spróbuję obadać co jest nie tak. U mnie drzwi się nie otworzą jak jest uzbrojony alarm bo włączyć go mogę dopiero po zamknięciu centralnego zamka bo dodatkowo jeszcze rygluje mi drzwi.

 

[Gość t0mall]

Włącz alarm a drzwi otwórz kluczykiem.