Check engine P0420

[GuzGuzikG]

Witam,

wyrzuciło mi na desce rozdzielczej ostatnio ikonkę check engine. Po podpięciu OBD okazało się, że mam błąd P0420. Z racji tego, że nie poczułem jakiś innych objawów złej pracy silnika usunął błąd aby sprawdzić czy pojawi się ponownie. Niestety, pojawił się po około 120km.

Wrzucam odczyty z sond lambda przed i za katalizatorem. Czy dobrze rozumiem, że wartości na lambda #2 powinny mieć +- stałą wartość? i Takie nadążanie za lambda #1 może oznaczać uszkodzony/zapchany katalizator? 

Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. 

P.S. moja Meriva B jest wyposażona w fabryczny gaz.

 

[adam1954]

19 godzin temu, GuzGuzikG napisał:

Takie nadążanie za lambda #1 może oznaczać uszkodzony/zapchany katalizator? 

Tak.

 

[GuzGuzikG]

4 godziny temu, adam1954 napisał:

Tak.

 

Czy dobrze interpretuje, że na tych wykresach widać podążanie #2 za #1? Bo nie wiem czy spadki do prawie 0V na lambda #2 nie powinny mieć miejsca kiedy puszczam gaz i na lambda #1 też spada do 0V

 

[adam1954]

Normalne, wtedy nawet korekty idą do zera

Odkręć sondy , włóż do otworów po nich endoskop i zobacz jak wygląda katalizator z przodu i z tyłu.U mnie w Xarze Picasso z tym błędem kat wyglądał tak.

Chociaż ten błąd nie zawsze oznacza padnięty katalizator .Może być też nieszczelność wydechu lub ssania