Nieregularna praca dmuchawy ? - AstraII

[Gość Anonymous]

Witam Wszystkich ponownie,

 

Nie odzywałem się tu z rok i konto zostało usunięte. Założyłem więc nowe.

Ale do rzeczy, mam taki problem lub spostrzeżenie i nie wiem co to może być :

 

Dziś zaobserwowałem taką anomalię w Asterce ,że kiedy dmuchawa chodziła na 1 biegu i wyższym momentami było takie przyspieszenie obrotów, jakby wiatr zawiał w kratkę i coś jakby czesem cyknęłow tablicy rozdzielczej w okolicach filtra kabinowego. Po włączeniu obiegu wew. nie zauważyłem tego. Następnie włączyłem klime i także to zobserwowałem. A więc chyba tylko podczas obiegu wew. nie ma takiej akcji. W niedziele jeździłem i wszystko było ok ,a dziś cóś takiego się pojawiło. Spotkaliście się z takim czymś ??

 

Dzięki z góry za odp.

 

[Gość Anonymous]

Może to być spowodowane wahaniami napięcia w instalacji elektr. w zależności od obrotów silnika i obciążenia odbiornikami.

 

[wesol]

Zimne luty na silniku wiatraka. Mialem to az w koncu silnik zdechł calkowicie. Popukalem i ożył wiec skłoniło mnie to do rozebrania. Podlaczylem pod 12V i wiatrak przerywal. Jak potraktowalem luty łaczace szczotki na wirniku ożył i tak juz trzyma do dzis.

 

[Gość Anonymous]

Może to być spowodowane wahaniami napięcia w instalacji elektr. w zależności od obrotów silnika i obciążenia odbiornikami.

Zaobserwowałem takie małe stukanie gdzieś pod deską nawet przy wyłączonym wiatraku. Dziwne. Przy włączonych odbiornikach nie odczułem tego.

 

[ Dodano: Sob Kwi 19, 2008 16:41 ]

Zimne luty na silniku wiatraka. Mialem to az w koncu silnik zdechł calkowicie. Popukalem i ożył wiec skłoniło mnie to do rozebrania. Podlaczylem pod 12V i wiatrak przerywal. Jak potraktowalem luty łaczace szczotki na wirniku ożył i tak juz trzyma do dzis.

 

A może kolega powiedzieć jak tam się do niego dostać i przeczyścić te styki ? U mnie wiatrak nie przerywa ale takie szybsze momenty ma pracy. Ponadto jak już pisałem wcześniej to gdy wyłącze wiatrak to też takie cichutkie stuki są co jakiś czas. Dziwne to strasznie. http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/shocking.gif

 

[wesol]

Zaobserwowałem takie małe stukanie gdzieś pod deską nawet przy wyłączonym wiatraku. Dziwne. Przy włączonych odbiornikach nie odczułem tego.

Te stuki delikatne to od silniczka sterujacego obieg- to normalne. Wykrec schowek pasazera . Przekrec kluczyk stacyjki i wszystko sie wyjasni. Co do wiatraka to co tu pisac wyciagnij i tyle, te dwa luty znajdziesz tez bo wiadomo zaraz przy komutatorze sa . Bierzesz lutownice i z pasta lutownicza poprawiasz je i juz smiga elegancko.

 

[Gość Anonymous]

Zaobserwowałem takie małe stukanie gdzieś pod deską nawet przy wyłączonym wiatraku. Dziwne. Przy włączonych odbiornikach nie odczułem tego.

Te stuki delikatne to od silniczka sterujacego obieg- to normalne. Wykrec schowek pasazera . Przekrec kluczyk stacyjki i wszystko sie wyjasni. Co do wiatraka to co tu pisac wyciagnij i tyle, te dwa luty znajdziesz tez bo wiadomo zaraz przy komutatorze sa . Bierzesz lutownice i z pasta lutownicza poprawiasz je i juz smiga elegancko.

 

 

Tak zrobię tylko chyba ciężko się dostać do tego wiatraka. Z tego co widzę w książce Etzolda to nie jest to jakoś dobrze opisane. Możesz to jakoś krótko opisać jeśli to już robiłeś? Co to jest ten komutator ?

 

Pozdrawiam i dzięki.

 

[wesol]

Juz dokladnie nie pamietam co i jak po kolei. Wiadomo sciagasz schowek pasazera, Odpinasz kabeleki te dwa od wiatraka( czerwony i chyba brazowy albo czarny. Odkrecalem chyba calosc znaczy sie silnik z obudowa- trzeba dostac sie od strony podszybia( pod maska) i tam tez odkreca sie chyba dwie srubki. Prosta robota45 min z zygarkiem w reku. Komutator to takie cos gdzie szczotki weglowe slizgaja przekazujac prad go wirnika. Zresta nie wazne co to jest wazne zebys te kabelki od szczotek odnalazl i poprawil na ich koncach luty.

 

[Gość Anonymous]

Juz dokladnie nie pamietam co i jak po kolei. Wiadomo sciagasz schowek pasazera, Odpinasz kabeleki te dwa od wiatraka( czerwony i chyba brazowy albo czarny. Odkrecalem chyba calosc znaczy sie silnik z obudowa- trzeba dostac sie od strony podszybia( pod maska) i tam tez odkreca sie chyba dwie srubki. Prosta robota45 min z zygarkiem w reku. Komutator to takie cos gdzie szczotki weglowe slizgaja przekazujac prad go wirnika. Zresta nie wazne co to jest wazne zebys te kabelki od szczotek odnalazl i poprawil na ich koncach luty.

 

 

Ok. Jak bedzie jakaś ładniejsza pogoda to się dobiorę do tego. Od razu filterek kabinowy wymienie.

 

[Gość Anonymous]

nie zimne luty tylko szczotki na silniku przerabiałem to pół roku temu tylko u mnie było gorzej bo szczotki wytarły do zera komutator na silniku i ja głupi zawiozłem silnjik od dmuchawy do servisu AGD zapłaciełm 100zł za naprawa (gdzie pan servisant to spieprzył bo dał jakieś nieorginalne szczotki które sie zawieszały) ostatecznie kupiłem używany śilniczek do asterki z anglika i mam problem z głowy a koszty za używany to 50zł.

 

Człowiek całe życie uczy sie na błedach szkoda że na swoich

 

ps.

co do wyjmowania silniczka zaopatrz sie w klusze nasadkowe u numerze bodajże 5,5

bo ja leciałem do sklepu po taką nasadke

 

pozdrawiam

 

[wesol]

Wlasnie zapomnielem ze tam sa te 5,5. Potwierdzam.