Stuki w przednim zawieszeniu przy skręcaniu

[Gość DAROMV6]

w sumie wybrałeś chyba te z najtańszych na allegro więc rewelacji nie oczekuj

aby nie było bardzo drogo zakładaj ludziska LESJOFORS, K+F, ktoś tam polskie D&D ale na ile sprawują się te ostatnie - nie wiem

 

[Gość Anonymous]

LESJOFORS nie ma na allegro do mojej astry,

K+F niestety tez nie...

Malo tego jest do Astry G przod...

Zeby nie isc po kosztach to jeszcze te wygladaja jako tako i moge osobiscie odebrac...

http://www.allegro.pl/item577572757_sprezyny_opel_vectra_b_astra_g_przod_benzyna.html

Tylko nie podali firmy

A co bys Ty mi zaproponowal z tego co na allegro moge dostac ?? Tak do max 150 zl za sztuke. W wiekszosci jezdze sam... po naszych piekych rownych polskich drogach... no i czasem jakies polne nad jeziorem sie trafia

 

[Gość DAROMV6]

zero konkretnych informacji w linku czyli może być to samo co wcześniej

LESJOFORS pewne partie robiło dla AD

w sumie musiałbym przejrzeć do jakich firm miałbym dostęp i w jakich cenach

ale pewnie wymienione byłyby dostępne

 

[Gość Anonymous]

eh... bo nie wiem czym sie kierowac przy wyborze sprezyn nigdy mi sie to jeszce nie przytrafilo w zadnym aucie zeby pekla... nie ma podanych jej parametrow nic... a z wygladu wysztkie tak samo wygladaja a jak kupie te za powiedzmy 50 zl to czym beda sie roznic od tych za np. 200 zl ?? znow peknie ? czy jakos gorzej bedzie chodzic ??

 

[Gość DAROMV6]

Użyty materiał, obróbka, reklama, itd. to czynniki mające wpływ na cenę

tak samo jak przy innych częściach - szybciej się wybije, nie będzie miała odpowiedniej twardości/sprężystości, szybciej strzeli,

czyli np nie będzie spełniała należycie swojego zadania

 

[Gość Anonymous]

przejade sie jutro do sklepu w ktorym sie zaopatruje w czesci do opla... zobaczymy co mi tam zaproponuja...

Bo materialu i tak nie sprawdze...

Jeszcze ostatnie pytanie, ulamal sie ten kawalek ktory jest na koncu sprezyny ktory robi jej wyrownianie wzgledem lozyska, tzn zeby dobrze pasowala w lozysko.

Obrucilem tą sprezyne o 180 st. ze tym zlamanym przychodzi teraz w dol amorka, zeby nie wbijala sie w tą gume z lozyska... Niby to wszystko chodzi jakos nic nie obciera i jest "narazie" ok... czy da sie okreslic plus minus jak szybko to musi zostac wymienione ?? tzn. 1 dzien czy moge tak nawet miesiac przejezdzic ? moze sie cos powaznego stac, lub dodatkowo uszkodzic, jak np. wjade w dziure ?? Musialem to jakos poskrecac bo nie moge sobie pozwolic na pozostanie bez auta...

 

[Gość DAROMV6]

nie wiem jaki jest ten ubytek, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć

jeśli pękł krótki kawałek zazwyczaj bardzo nie przeszkadza to w dalszej eksploatacji,

przy czym wszystko kwestia jaki

 

[Gość Anonymous]

tez chcialbym wiedziec jaki... bo nie wiem jak to w orginale wygladalo... ale nie wygladalo to na duzy ubytek wzgledem drugiej strony... No nic, jutro sie rozejrze za nowymi sprezynami, bo z tego co czytalem to trzeba dwie odrazu wymienic...

I poszukam na forum co nastepne moze sie uszkodzic w mojej astrze bo w ciagu ost. trzech miesiecy juz robilem: zaciski, linka reczny, teraz sprezyna, silnik obiegu wew. nie dziala bo chodzi w kolko jak sie go wlaczy..., wlacznik szyby od pasazera... ciekawe co nast. bedzie do tego jeszcze po 8 tys zauwazylem ze wody ubywa a nie ma nigdzie wycieku... do silnika pewnie leci bo sie maslo na korku robi... wiec uszczelke pod gl. tez trzeba bedzie zaniedlugo zrobic... dodam ze mam przebiegu 138 tys