Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'awaryjne' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • forum.opel24.com
    • Informacje i ogłoszenia
    • Na każdy temat
    • RSS
  • Porady oraz dyskusje dotyczące poszczególnych modeli Opla
    • Opel Adam - Forum
    • Opel Agila - Forum
    • Opel Ampera - Forum
    • Opel Antara - Forum
    • Opel Astra - Forum
    • Opel Calibra - Forum
    • Opel Combo - Forum
    • Opel Corsa - Forum
    • Opel Frontera - Forum
    • Opel Insignia - Forum
    • Opel Kadett - Forum
    • Opel Meriva - Forum
    • Opel Mokka - Forum
    • Opel Omega - Forum
    • Opel Signum - Forum
    • Opel Sintra - Forum
    • Opel Tigra - Forum
    • Opel Vectra - Forum
    • Opel Vivaro i Movano - Forum
    • Opel Zafira - Forum
    • Pozostałe modele
  • Motoryzacja - ogólnie
    • Ogólne porady motoryzacyjne
    • Sam Naprawiam - Opel, gotowe poradniki napraw
    • Warsztaty Samochodowe
  • Porady dla kupujących samochód
    • Poradniki kupującego Opla
    • Artykuł Sponsorowany

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Lokalizacja


Inna marka


Silnik


Nadwozie

Znaleziono 2 wyniki

  1. Witam, Signum 2,0T 2004rok. Ostatnio po awaryjnym hamowaniu i jednoczesnym wciśnięciu sprzęgła (żeby samochód nie zgasł) miałem dwa objawy: twardy pedał hamulca oraz przy próbie ruszenia efekt ślizgania się sprzęgła. Po zgaszeniu auta i odczekaniu kilku minut problem ustąpił. Żadna kontrolka się nie zapaliła. Od tej pory po każdym mocnym hamowaniu pedał hamulca jest twardy, nie da się jechać. Efekt ślizgania sprzęgła już się nie ponowił. Można ze sobą wiązać te dwa problemy czy raczej są to dwa oddzielne i niezależne od siebie układy? Co może być przyczyną? Miał ktoś taki problem? z góry dzięki za pomoc Hubson
  2. Witam. Opiszę problem od początku. Po wieczornej jeździe normalnie zgasiłem samochód na parkingu jak zawsze. Rano dostaję informacje od sąsiada że palą mi się światła awaryjne. Wychodzi na to że włączyły się same jakoś w nocy. Paliły się ciągle nie mrugały. Próbowałem palić samochód nie odpalił, rozładował się akumulator. Załadowałem go więc prostownikiem przez około 7 godzin. Włożyłem do samochodu, po włożeniu kluczyka przełączyłem stacyjkę w pozycje zapłon i włączyły się tak samo awaryjne, nie mrugały. Próbowałem odpalić nic troszkę pokręcił. Dopiero po ładowaniu całonocnym odpala bez problemu jednak dalej mam problem z awaryjnymi włączają się same bez przyczyny, świecą ciągle nie mrugają. Dodam że nie mam alarmu. Z kierunkowskazami ani awaryjnymi jak jeżdżę nie ma problemu. Dwa tygodnie do miesiąca temu padł mi akumulator prawdopodobnie przez jazdę na krótkich odcinkach do pracy. Ale po naładowaniu i sprawdzeniu wszystko było okej sprawność 95 %. więc z nim raczej nie ma problemu. Co się mogło stać z tymi awaryjnymi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności