Znajdź zawartość

Dzień dobry, Astra H 2012, silnik 1.6 benzyna/gaz Kod silnika to A16XER (już nie ogarniam tych kodów ale ja taki właśnie mam silnik) większość silników zaczyna się od Z a mój od A ale no nie o tym jest ten post. Problem zaczynał się niewinnie, zacząłem zauważać, że obroty mi lekko podskakują przy zmianie biegu, przy wysprzęglaniu to znaczy. Problem nasilał się i nasilał przy zmianach z dwójki na trójkę potrafiło podskoczyć z o jakieś 500 obrotów co jest zupełnie nienormalne. Byłem u dwóch SPECJALISTÓW, jeden w ogóle się nie podjął a drugi to elektryk z polecenia. Zmarnował jedynie mój czas i powiedział " panie, bo jak klima włączona to tak jest" to się zabrałem i pojechałem. Błędów nie było, przynajmniej nie oficjalnie tj. na desce rozdzielczej. Pojechałem na zmianę rozrządu, wszystko było cacy no i przyszedł czas na wyjazd do Chorwacji. Okazało się, że auto wcale nie ma mocy, jadąc na tempomacie 80 na godzinę na 5, przy niewielkim wzniesieniu auto nie ma siły utrzymać prędkości, jest po prostu źle. Wypedałowałem błędy, wyskoczyło mi 011014, wymieniłem przepływomierz i błędu nie ma ale falowanie pozostało choć już nie na taką skalę a mocy jak nie było tak nie ma. Przed chwilą poszedłem się upewnić czy błędu rzeczywiście już nie ma, błędu nie ma a gdy wyciągnę przepływomierz i wypedałuje to znowu się pojawia czyli była to trafiona naprawa, natomiast w czasie odłączania sprawnego już przepływomierza na włączonym aucie nie dzieje się nic. Obroty nie wzrosły nie spadły nawet o 1, czy to normalne? Czyściłem również przed wyjazdem przepustnice ale w niczym to nie pomogło. Ps. Na benzynie i gazie jest to samo, zupełnie ma różnicy między paliwami. Czy ktoś ma może jakieś pomysły odnośnie mych doświadczeń? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Witam wszystkich, Jestem posiadaczem Opla Astry IV z silnikiem diesla 1.7 110KM. Przy wrzuceniu 4, 5 lub 6-ego biegu podczas przyspieszania samochód zaczyna niemiłosiernie drgać, a obroty falują w dół i w górę o ok. 200-300 obrotów w dół i w górę. Dzieję się tak nawet przy delikatnym wciśnięciu gazu (im mocniejsze wciśnięcie gazu tym większe drgania i falowanie obrotów). Przyspieszenie jest wtedy bardzo słabe. Przy obrotach w granicach 1900 wszystko zaczyna się już uspokajać, a powyżej 2000 obrotów drgania i falowanie nie jest odczuwalne (może minimalnie). Na biegu jałowym oraz na 1,2 i 3-cim biegu zjawisko nie występuje. Nie jest to na pewno związane z kołem dwumasowym czy sprzęgłem ponieważ te niedawno wymieniłem na nowe. Nie jest to też zapchany dpf czy egr ponieważ te zostały usunięte, a objawy występowały zarówno przed ich usunięciem jak i teraz. Czy może to być związane z brakiem właściwego przepływu w kolektorze dolotowym? Czy ktoś z forumowiczów spotkał się z podobnym problemem lub ma przypuszczenia co może być przyczyną tych drgań i falowania obrotów?

Witam, posiadam Opla Astre f 1.4 z 2002 roku, silnik 1.4 60KM i od jakiegoś czasu walczę z następującym problemem. Podczas jazdy gdy wrzucę na luz zdarza się, że obroty zaczynają falować i rosnąć np 1200-1600 następna fala to 1400-1800 kolejna 1600-2000 itp. Po zatrzymaniu pojazdu i upływie ~3 sek obroty momentalnie spadają do ~900 i tak się utrzymują. Dodam, że problem nie występuje za każdym razem i nigdy nie występują na postoju po dodawaniu gazu. Samochód był podłączany był pod kompa który nie wykazał żadnych błędów a wszystkie parametry są w normie(sonda, temperatury, napięcia itp). Silnik krokowy wymieniany a jego gniazdo czyszczone, przepustnica czysta jak nowa. Mam podejrzenia czy te przewody podcisnienia i inne dookoła przepustnicy nie mogą być za to odpowiedzialne? Pozdrawiam i proszę chociaż o podejrzenia - sprawdzę i może pomoże. Pozdrawiam