Skocz do zawartości

Po myciu wycieraczki nie działają


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam!

Opis zdażeń:

Chyba pierwszy raz zdarzyło się, że ten samochód mnie zawiódł. Byłem wczoraj na myjni (ręcznej) i chciałem już odjeżdżać. Przekręcam stacyjkę (jeszcze nie odpalam) - wszystko działa, włączam wycieraczki na przetarcie szyb - przód, potem tył - i klapa, stanęło. Zegary nie świecą (mam przeróbkę na LCD), myślę - nie jest dobrze. Włączam zapłon - rozrusznik kręci ale silnik nie pali. Szybki check bezpieczników - wszystko wygląda OK. Dzisiaj sytuacja się nie zmieniła. Co jest grane?

 

Obiawy:

Sprawne:

-Bezpieczniki wszystkie wyglądają na dobre,

-Alarm działa (przynajmniej jeśli chodzi o drzwi i czujniki),

-Włącznik świateł, awaryjne, zegarek na środku deski, oświetlenie wnętrza - działają,

-Po przekręceniu stacyjki chodzi nawiew i jego podświetlenie, rozrusznik kręci,

 

Niesprawne:

-Po przekręceniu stacyjki nie działają zegary (ale jak się włączy światła świeci się zielona ikona włączonych świateł, przy awaryjnych świecą się ikony kierunków), brak też podświetlenia elementów deski rozdzielczej i konsoli na środku,

-Nie działają kierunkowskazy, włącznik świateł drogowych (ale podciągnięcie do siebie chyba je włącza - już nie pamiętam), sterowanie wycieraczkami, spryskiwaczem przód i tył (czyli raczej wszystko co jest przy kierownicy),

-Nie słyszę też pompy paliwa i jej przekaźnika,

-Instalacja LPG chyba nie dostaje napięcia bo nie słychać przekaźnika w sterowniku i dioda się nie świeci (bezpiecznik sprawny),

 

Diagnoza:

Nie wiem co jeszcze mogę sprawdzić... aha jak to padło wczoraj skasowały mi się też wszystkie ustawienia w radiu (podłączone z ominięciem stacyjki) :lol:

Mam nadzieję, że ktoś z Was może się orientować co z tym fantem zrobić. Z góry dzięki za rady.

 

PS. Przedstawię się później jak ruszę tą furę, zrobię parę fotek i wtedy coś wrzucę... na razie mam większe zmartwienie :)

 

Zmieniłem tytuł/ andrzej_m55

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Czy myłeś tez silnik?

Nie... silnika nie myłem. Jedyne co mogło chyba zalać to silnik wycieraczek z przodu, coprawda jest osłonięty, ale...

 

Kilka chwil spędzonych nad schematem instalacji i wniosek - nie działa wszystko co jest na kablu '15' (czarny 4mm2) od stacyjki. Wygląda na to, że jest gdzieś upalony i/lub ma przebicie do masy.

Teraz powyjmuje bezpieczniki podłączone do tej linii i sprawdzę po kolei czy dziłają te obwody podłączone bezpośrednio do akumulatora. Jeśli wszystko będzie ok, to zostanie tylko zlokalizować gdzie między stacyjką a bezpiecznikami jest walnięty ten kabel.

 

---Edit---

Uhhh... sukces... co prawda narazie połowiczny, ale już jestem na dobrej drodze. Pomyślałem - skoro nie działa cała linia '15', to zajrzę do alarmu - i bingo. Wypalona ścieżka odcięcia zapłonu (czytaj: całej instalacji :)). Widocznie okazała się słabsza od bezpiecznika, bo teraz po zmostkowaniu wywala F9 - 30A zabezpieczający obwód wycieraczek. I tu nowe zadanie przede mną, bo miernik pokazuje opór obwodu pomiędzy stacyjką przekaźnikiem wycieraczek 10 Ohm... z wyjętym bezpiecznikiem :)

Ale najważniejsze, że już odpala :lol:

 

---Edit2---

No to jestem już w domu :) . Całym złem okazał się silnik wycieraczki w klapie bagażnika. Wszystko ładnie śmiga do momentu jej zamknięcia, wtedy z bezpiecznika nic nie zostaje... ale tym to już się jutro zajmę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

No dobrze, że kumasz prądy

Hehe... trzeba sobie w życiu jakoś radzić http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif

 

A co do sprawy... wygląda na to, że problem zniknął. Zlikwidowałem wszelką prowizorkę w elektryce i dzisiaj przypadkiem przy zamykaniu klapy zwarł się kabel od silnika wycieraczki (odłaczyłem go żeby nie palił mi bezpiecznika) i o dziwo zaskoczył :). Podjarany tym faktem podłączyłem go już tak jak powinien być - i działa. W takim razie przed kadeciorem kolejne lata służby :wink:

 

Pozdrowienia dla wszystkich 'próbujących' pomóc.

 

PS. A tak to wszystko wyglądało na samym początku :)

Dołączona grafika

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności