ap1981 Opublikowano Poniedziałek o 20:12 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 20:12 no to nalejcie jakiegoś byle jakiego oleju bo ma ładniejsza naklejke sie nie patrzy na to tylko na te parametry techniczne czy one sie zgadzają i jak sie zgadzają to można kupić i wlać ale jak sie nie zgadzają to jest ryzyko szybszego rozjebania silnika bo ten olej ma inne jakieś te parametry   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/108403-olej-gm-dexos-1-gen-3-a-gen-2/page/2/#findComment-825007 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ap1981 Opublikowano Poniedziałek o 22:35 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 22:35 Podobnie wszyscy wlewają to 10w40 i to podobno jest taki zajebisty olej ale dlaczego taki i oni tam to leja leja leja i jeszcze taki olej nie wymienia na czas to potem sie robią taki kluski w tym oleju i pompa oleju sie zacina caly silnik do roboty i to tylko z tego powodu ze nie patrzyło sie na ten olej bo olej to olej nie trzeba się tym zajmować.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/108403-olej-gm-dexos-1-gen-3-a-gen-2/page/2/#findComment-825009 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano Wtorek o 13:41 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 13:41 Chłopaku. Ujmę to bardzo dyplomatycznie. Sama nazwa DEXOS 1 gen.2 niesie w sobie normę oleju. Cytat z internetów (nie z ulubionego chata GPT tylko z internetów): "Specyfikacja dexos1 Gen2 (2.generacji) została opracowana przez General Motors i wprowadzona na globalny rynek w roku 2016. Dedykowana jest wyłącznie do silników benzynowych, a szczególnie do jednostek napędowych z bezpośrednim wtryskiem paliwa (GDI) i turbodoładowanymi GDI/TDI, które pracują przy dużym obciążeniu temperaturowym, co ma znaczny wpływ na parametry oleju w silniku. Oleje silnikowe z normą dexos1 Gen2 są formułowane dla spełnienia szeregu zaostrzonych standardów wydajności. Oleje z tą normą, dla uzyskania certyfikacji, muszą przejść m.innymi testy: Test LSPI (Lowspeed Pre-Ignition) / SPI (Stochastic Pre-Ignition), który określa bardzo rygorystyczne limity parametrów, które są istotne dla eliminowania zjawiska przedwczesnego zapłonu przy niskich prędkościach obrotowych. Nowy test zużycia paliwa (NEDC - New European Driving Cycle) - wykonywany przez fakt, że wymagania stawiane normie dexos1 gen.2 kładą szczególny nacisk na oszczędności paliwa. Test wykonywany jest w warunkach drogowych i na hamowni podwoziowej, sprawdzając wartości zużycia paliwa i emisji CO2. Test osadów w turbosprężarce - określający wpływ oleju na powstawanie osadów. Test utleniania GMOD - badający wydajność oleju w wysokich temperaturach pracy, sprawdzający wpływ utleniania na wydajność środka smarnego. Oleje dexos1 gen.2 posiadają najczęściej lepkość wg SAE 0W20 lub SAE 5W30. Formułowane są na bazach olejowych w.g. API - Grupa II, III lub IV. Norma dexos1 gen.2 współistnieje najczęściej razem z takimi normami jak API SN, API SN PLUS i ILSAC GF-5 WAŻNE: Obecnie specyfikacja dexos1 Gen2 jest już nieaktualna. Jeśli Twój samochód wymaga stosowania tej specyfikacji możesz stosować oleje ze specyfikacją dexos1 Gen3 lub odpowiednią wersję normy OPEL OV0401547 Oleje dexos1 Gen2 - zakres wymaganych parametrów: wartość lepkości wysokotemperaturowej HTHS w 150°C [cP] - ≥ 2,9 popiół siarczanowy [% wag] - ≤ 1,0 siarka [% wag] - ≤ 0,45 całkowita liczba zasadowa TBN [mgKOH/g] - ≥ 6,0 klasa lepkości SAE - 0W20 i 5W30 " Jak zatem ma się do tego Twoje stwierdzenie: 17 godzin temu, ap1981 napisał: no to nalejcie jakiegoś byle jakiego oleju bo ma ładniejsza naklejke sie nie patrzy na to tylko na te parametry techniczne czy one sie zgadzają i jak sie zgadzają to można kupić i wlać ale jak sie nie zgadzają to jest ryzyko szybszego rozjebania silnika bo ten olej ma inne jakieś te parametry Parametry oleju określa specyfikacja Dexos1 gen.2 a nie ładna czy brzydka naklejka. Powtórzę raz jeszcze: mowa jest srebrem, milczenie złotem. Nie masz merytorycznie nic do powiedzenia, nie mów. Niepotrzebnie się ośmieszasz i próbujesz udowodnić, że koń jest podobny do wielbłąda. Bardzo proszę, abyś nie wprowadzał zamieszania nieprzemyślanymi wypowiedziami pozbawionymi jakiejkolwiek wartości użytkowej. Gdzieś coś czytałeś, ale nie do końca dobrze zapamiętałeś, albo źródło było z dupy. Stan faktyczny został przedstawiony powyżej i nie widzę już żadnego powodu do dalszego forsowania swoich racji. Mam nadzieję wyraziłem się jasno i klarownie. P.S. 15 godzin temu, ap1981 napisał: pompa oleju sie zacina Nie ma czegoś takiego. Tu też masz potworne luki w wiedzy na temat budowy i działania pompy oleju.   1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/108403-olej-gm-dexos-1-gen-3-a-gen-2/page/2/#findComment-825020 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZafirC Opublikowano Środa o 05:11 Udostępnij Opublikowano Środa o 05:11 W dniu 6.10.2025 o 21:56, ArKos napisał: Nawet jak będzie lane jakieś gówno typu Lotos nie wiem skąd w narodzie tyle niechęci do krajowej produkcji, której absolutnie nie mamy się co wstydzić. Poza Orlenem mamy jeszcze Specol, Revline czy Jasol... oleje które np z normą Dexos-2 kosztują okolice 70-80zł za 5L opakowanie. Pewność i gwarancja że tego nikt nie podrabia - gratis   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/108403-olej-gm-dexos-1-gen-3-a-gen-2/page/2/#findComment-825036 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano Środa o 16:41 Udostępnij Opublikowano Środa o 16:41 Odpowiem Ci dlaczego. Niechęć do rodzimych olejów pojawiła się w związku z tym, że ŻADEN producent nie rekomenduje tego oleju. Renault rekomenduje Castrola, który dla nich produkuje oleje do 2027 roku (zgodnie z wieloletnią zawartą umową). Grupa VW współpracuje z Shell'em. Nissan współpracuje z Total'em. Kia/Hyundai ma partnerstwo z Mobil'em. I tak dalej. Ta niechęć jest też spuścizną z czasów słusznie minionych, gdy przed sprzedażą gruza do skrzyni wlewano Hipol jak było słychać jej wycie, a do silnika w Polonezie Superol, który potrafił wyciszyć nawet tłukące panewki. Poza tym klient mający wybór: Lotos za 8 dych a oryginał za 110 (np. GM) wybierze oryginał. 3 dychy nie mają cipki, żeby się za nimi uganiać, a w końcu jakby nie było GM to olej oryginalny. Myślę, że dużo wody w kranie upłynie, nim polskie wyroby naftowe będą szanowane. O ile w ogóle będą. Ja osobiście wyznaję zasadę: lepiej lej Lotos i zmieniaj co 10 czy 15k niż super hiper longlife topowej firmy na 30k. Na pewno silnik dłużej pożyje na Lotosie, bo istotą dbania o silnik jest wymiana oleju pełniącego wiele ról oprócz smarowania: np. chłodzenie, czyszczenie, łączenie ze sobą frakcji powstających w procesie spalania paliwa czyli popioły, węgiel itp. Silnik zabija brak możliwości spełniania swojej roli przez olej, który w pewnym momencie zużyje się w jakimś stopniu nawet, jeśli auto mało jeździ. Stąd zalecenie wymiany raz w roku, bo olej niestety łapie wilgoć z powietrza, niespalone paliwo itp a potem taka rzadka breja niszczy panewki, wałki i inne elementy.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/108403-olej-gm-dexos-1-gen-3-a-gen-2/page/2/#findComment-825045 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZafirC Opublikowano wczoraj o 05:33 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 05:33 (edytowane) 13 godzin temu, ArKos napisał: ŻADEN producent nie rekomenduje tego oleju ale wiesz że takie umowy partnerskie nie są za darmo ? Tzn producent chętnie zarekomenduje takiego Orlena np ... jeżeli dostanie go niemal za darmo albo za darmo. Stąd potem takie ceny jakie widzimy pokroju 4L bańki zwykłego Magnateca 10W-40 za 140zł czy "edża" 5/30 za 200... bo marketing kosztuje. Ktoś to musi zapłacić i wiadomo że klient końcowy. Natomiast nasi producenci - jako podmioty rafinujace ropę którą muszą kupować - nie mogą sobie pozwolić na takie "gratisy" jak jakiś ExxonMobile, Petronas czy BP Amoco (właściciel Castrola), itp, itd... W większości decydują o tych wyborach powiązania kapitałowe, jakieś wzajemne współprace czy elementarne pobudki patriotyczne. Stąd koncern Fiata przez lata rekomendował oleje Selenia, grupa PSA czy Renault francuskie oleje Total a niemieccy producenci samochodów rodzimy Aral. Oczywiście dzisiaj większość z nich wchodzi już w skład portfolio dużo większych światowych graczy, co jednak nie zmienia faktu że tak właśnie było. Powiązania kapitałowe, doświadczalne oraz narodowe decydowały o takich dealach a nie jakieś fora dyskusyjne ludzi w 99% nie mających pojęcia o materii. Mających za to telewizory. I był taki moment - Subaru na rynku polskim rekomendowało oleje Lotos Quazar jako fabryczne w swoich autach. (Skądinąd oleje świetnie wypadające w testach) Przez wiele lat samochody produkowane (a raczej składane) u nas w Polsce jak Daewoo/Lublin a już zwłaszcza cieżarowe jak Autosan, Star-MAN czy Jelcz albo Solaris opuszczało fabryki zalane polskimi olejami takich marek jak Lotos czy istniejący do dziś Tedex. Do dzisiaj można znaleźć zdjęcia samochodów grupy FSO z nalepkami w komorze silnika informującymi że ten został fabrycznie zalany olejem tego producenta. 13 godzin temu, ArKos napisał: do skrzyni wlewano Hipol jak było słychać jej wycie, a do silnika w Polonezie Superol, I wlewano... ponieważ innych olejów na rynku nie było. (I nie Superol a raczej Selektor: Selektor stosowany był w silnikach benzynowych a Superol - diesla) Ale obie nazwy funkcjonują do dziś na rynku mając się świetnie a Twoja opinia o nich świadczy tylko o tym że nie bardzo masz pojęcie o materii. Hipol - jest to nazwa określająca całą gamę produktów przekładniowych a "proceder" o którym piszesz bardziej skupiał się na półświatku mechaników/handlarzy tamtej epoki, którzy zamiast dokonywać naprawy głównej skrzyni czy mostów zalewali je miksem oleju przekładowego (a że wówczas jedynym dostępnym był Hipol) z rozpuszczonym na kuchni wiaderkiem smaru a czasem i dodatkiem trocin (tak, tych powstałych w procesie obróbki drewna) aby wyciszyć wycie zużytych elementów pracujących skrzyni czy mostów. I nie było ono powodowane stosowaniem oleju Hipol a elementarnym gównolitem z jakich owe mechanizmy wykonane zostały oraz ogólną bylejakością tamtej epoki. Dzisiaj nie trzeba się uciekać do takich patentów bo są na rynku odpowiednie oleje jak Transol 320/460 czy 680 które "robią to samo" (czyt: potrafią wyciszyć wyrąbaną skrzynię czy wyjący most napędowy) Superol... kolejna grupa olejów - tym razem silnikowych - funkcjonująca do dziś jako podstawowy olej w rolnictwie czy przemyśle. A to o czym piszesz znowu wynika z tego ze coś tam dzwoni ale nie do końca wiadomo w którym kościele. Było i jest do dziś takie olełum jak CB/CC-50. Bardzo gęsty olej odporny na wysokie temperatury zalecany do silników pracujących pod bardzo dużym obciążeniem oraz tak wtedy jak i dzisiaj - do mocno zużytych silników - w których ze względu na swoją konsystencję zauważalnie podnosił ciśnienie oleju (wyciszał silnik), maskując takie zjawiska jak zużycie panewek czy nadmierną konsumpcję oleju. I do dziś pełni taką funkcję. Cała reszta kupuje Motodoktory po 20zł puszeczkę 400ml. Do dzisiaj oleje Superol sprzedają się świetnie mając szerokie grono nabywców. Edytowane wczoraj o 06:12 przez ZafirC   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/108403-olej-gm-dexos-1-gen-3-a-gen-2/page/2/#findComment-825060 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano wczoraj o 15:04 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 15:04 Wiadomo, że zawsze z umowy płyną korzyści dla obu stron, to oczywista oczywistość. Co do oleju - Superol był potwornie gęsty i dlatego lano go do Poldka, bo wał podparty w 3 punktach = przeciążanie panewek. Wszystko co piszesz jest mi znane, zaręczam To, czy dziś mają się świetnie, czy nie, nie jest wyznacznikiem mojej wiedzy czy niewiedzy. Wnikanie w szczegóły i szczególiki handlarskich praktyk z tamtych lat jest zarzewiem kolejnego tematu-rzeki. Siedząc w kręceniu śrubek 30 lat z okładem, coś tam udało mi się dowiedzieć, zobaczyć i naocznie się przekonać, więc zdanie mam wyrobione. Niekoniecznie zbieżne z Twoim czy kogoś innego, ale jak dotąd się sprawdza. A obce oleje wtedy na rynku już były. Taki Castrol ponad 80 lat już jest u nas, a w połowie lat 90-tych utworzono Castrol Polska. Tyle, że był to drogi olej, nie każdego było stać, dlatego królował Selektol, Superol, Hipol i inne polskie produkty.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/108403-olej-gm-dexos-1-gen-3-a-gen-2/page/2/#findComment-825071 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.