Skocz do zawartości

problem z odpalaniem


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

witam mam taki problem z moim katetem ze jak jezdzi to ok a jak go zostawie na noc i rano chce go odpalic to sa problemy kreci kreci i nic... sam nie wiedziałem co jest grane wymieniłem kopułke rozdzielacz myslałem zew to to ale niestety nie 2 miesiace i znowu ten sam problem.. i teraz aby odpalic go wystarczy ze odkrece jedna ze swiec i wtedy odpalam go normalnie na 3 garach gasze go i wkrecam swiece i normalnie odpala...wie ktos w czym moze byc problem??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze zła hipoteza, ale mam pomysł.

Pusty cylinder nie zabiera powietrza z kolektora i jest go wiecej dla pozostałych cylindrów.

Jak odpalisz, to krokowiec się ustawi na wieksza dawke powietrza i dlatego możesz odpalić już na 4 garach.

Tu rada - filtr powietrza, i sprawdzenie, czy nie za mocno domyka sie przepustnica.

 

Może być też zasyfiony otwór, przez który krokowy dopuszcza powietrze.

 

Jeszcze pytanie, czy próbowałeś odpalać z wcisnietym pedałem gazu?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam!

 

Mam Kadetta E 91r 1,6i i ostatnio też nie chce mi palić! Na popych pali odrazu jak tylko koła wał przełamią ale rozrusznik kręci i kręci i nie pali... czyściłem silnik krokowy i doalej to samo... po popsikaniu go jakimś smarem zaczoł palić ale po kilku dniach znowu przestał... kupiłem nowy i dalej nie pali... po podłączeniu pod komputer nic nie wykazuje.

 

Acha! obrotomierz czasami skacze ale sama wskazówka nie to że silnik warjuje na obrotach, i na wolnych pracuje równo ale tak przy 2tyś zdarza się nagły przeskok do 3,5tyś obrotów...

 

Co może być tego przyczyną?

Proszę o pomoc bo czas i pieniądze płyną a auto stoi...

 

Pozdraiwam!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Dzięki! Jutro postaram się zajrzeć... bo w sumie to czujnik halla jest czujnikiem prędkości obrotowej prawda? i on daje sygnał na silniczek krokowy więc w sumie faktycznie coś w tym może być...

 

A co wy na to że to wina rozrusznika? przyjmowałem też taką hipoteze, że rozrusznik może brać za dużo prądu i na świece za mało idzie...

 

Pozdraiwam!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności