Skocz do zawartości

stuki w przednim zawieszeniu


Rekomendowane odpowiedzi

ehh dopadlo i mnie...

 

do rzeczy:

 

jakies 3 dni temu pojawily sie stuki w przedm lewym kole.sciagalem je profilaktycznie ale nic podejrzanego nie zauwazylem.

 

stuki sa wprostproporcjonalne do obrotow kola,lecz wydaje mi sie ze czestsze niz 1 na obrot.(sadze ze conajmniej 2/3 na obrot kola)

 

hmm pomyslalem przegub ale raczej nie zewnetrzny,bo przy skreconych kolach przy ruszaniu jest cisza.wlasciwie podczas pzyspieszania ogolnie jest cisza.

 

stuki pojawiaja sie podczas hamowania silnikiem,jazdy na luzie oraz hamowania,z tym ze podczas np. hamowania silnikiem sa leciutko slyszalne,nastepnie dajmy na to wciskam hamulec i sa wyrazniejsze.im mocniej naciskam na hamulec tym stuki sa glosniejsze.

ale znowu podczas jazdy,delikatnie hamujac (stuka) dodam gazu (znaczy probuje przyspieszyc,nadal trzymajac lekko hamulec) to nie puka.

 

wlasnie dla tego,sklonilbym sie ku przegubom,bo hamulce pukalyby zawsze,a tu jest sytuacja w ktorej (tak mi sie wydaje) stuki zaleza od przylozenia sily na przegbie.

 

dla utrudnienia dodam ze nie zawsze puka.czasami przejade kilka kilometrow po miescie,i jest cisza,po czym otak sobie znowu zaczyna pukac.nie jest to zalezne od tego czy jade po rownym asfalcie czy po wybojach.poprostu raz puka raz nie.

 

nachodzi mnie taka refleksja:wybite tuleje na wahaczach- podczas hamowania/zwalniania,wahacz sie cofa,i zmienia polozenie polosi wzgledem przegubu wew. i ten puka,przyspieszajac wahacz przesuwa sie w przod i nie puka.

 

wybite tuleje przychodza mi do glowy,rownierz z powodu podobnego pojedynczego stukniecia podczas np. puszczenia gazu jadac np. na 2 biegu.slychac bardzo podobne pojedyncze pukniecie.

 

to chyba tyle co zaobserwowalem,bardzo prosze o sugestie na ten temat,za wszystke cenne rady bede bardzo wdzieczny.

 

pozdrawiam

 

 

edit:

 

kurde sam nie wiem juz co myslec.

 

wyczytalem ze uszkodzony przegub wewnetrzny moze sie wlasnie w taki sposob objawiac.

 

porozpinalem cala lewa strone,luzow na silentblokach nie zauwazylem.sworzen wachacza w calkiem przyzwoitym stanie.lacznik rownierz

 

co do polosi to tez zadnych rewelacji,jest jednak jeden zastanawiajacy fakt.

przegub wewnetrzny,ma luz na osadzeniu.tzn polos w przegubie wewnetrznym,ma bardzo minimalny luz osiowy,uznaje ze do przyjecia.natomiast przegub zamontany w skrzyni,jestem w stanie przesunac przod/tyl (1 moze 2 milimetry ale wyczuwalnie) oraz na boki dosc wyraznie.

i teraz pytanie; czy jest to normalna sytuacja?

jesli nie to moze sie poluzowal?

jesli sie poluzowal to jak go dokrecic?

 

sciagalem oslone gumowa,wlasciwie tak pogladowo,(bo jestem po pracy i nie mam finezji na spedzenie dzisiejszej nocy w garazu ;) ) ale przegub (znaczy wnetrze) nie chcialo wyjsc.

czy jest on rozbieralny?

jesli tak to jakie zabezpieczenie trzeba usunac aby go rozpolowic? (wyjac element z kulkami)

 

spotkalem sie juz w innym aucie z pierscieniem z drutu wewnatrz przegubu,ale tu takowego nie ma)

 

jakies sugestie?

 

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Przegub wzdłuż osi może się ruszać {zobacz post}.

Jeśli chodzi o jego luz poprzeczny to nie powinno go być. Jak na zabieraku wielofrezu jest luz to huczy i przy ruszaniu może byc puknięcie w zależności od jego wielkości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzieki za podpowiedz.

 

wlasciwie to mam juz drugi przegub,ale niestety po 3 godzinach walki poddalem sie dzis.

 

rozebranie,rozpiecie sworznia wyjecie polosi zajelo mi jakies 20 minut,natomiast zawiesilem sie wlasnie na przegubie.

 

nie mam kanalu wiec troche niewygodnie,a raczej nie ma jak porzadnie stuknac,wiec niestety nie udalo mi sie wyciagnac przegubu.wiem ze trzyma go praktycznie tylko pierscien,ale skubany za nic nie chce wyjsc.

 

moze ktos sciagal w tym czy innym aucie i ma jakies sprawdzone tricki w tym kierunku?

 

warto tluc w niego?czy moze sposobem?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

mam nadzieje ze nie uderzałeś w ten przegub, przegub wychodzi bez najmniejszego wysiłku tylko musisz zdjąć pierścień zabezpieczający, wyczyść sobie przegub ze smaru i zajrzyj do jego środka jest tam zabezpieczenie coś jak podkładka z dwoma otworkami mówiąc prościej :wesoly: potrzeba specjalne kleszcze aby zabezpieczenie zdjąć inaczej będzie ciężko, będziesz musiał znaleźć coś czym to zastąpisz jakieś malutkie śrubokręty gwoździe lub własne pomysły, w każdym razie musisz go ścisnąć i wyjąć i przegub zdejmiesz bez żadnego problemu. Pozdr i powodzenia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mowisz kolego/zanko o wyciaganiu polosi.

 

 

moze faktycznie nie sprecyzowalem,a wiec chodzi mi o wyjecie przegubu wewnetrznego ze skrzyni biegow,po stronie lewej.

mam rozpieta kolumne,ze sworznia,stabilizatora oraz polosi (wyjeta z przegubu wewnetrznego i wisi),pozostaje tylko przegub wewnetrzny i zapewniam cie ze nie ma w nim zadnego zabezpieczenia.jest tylko pierscien na wieloklinie,ktory wlasnie utrzymuje przegub w skrzyni.

 

a pytam o sprawdzone sposoby na jego wyjecie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

SORKI! Umknęło mi to słowo wewnetrzny.Wymienialiśmy przeguby z jednej i drugiej strony no i tez my wszystko rozkrecili i zatrzymala nas ta zawleczka ,ale wypatrzylismy ja sciaglismy no i przegub zszedł z tym ,ze zewn :wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ale mowisz o zdjeciu go z polosi czy tez wyjeciu polosi z niego.

 

a mnie wlasnie chodzi o ten co w skrzyni siedzi.z niego poloska rownierz wychodzi po rozgieciu pierscienia ale on sam,wyjsc ze skrzyni nie chce.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że nie możesz wyjąć przegubu ze skrzyni?

Ten przegub ma pierścień rozpręrżny, zakładaj półoś i szrpnij, powinien wyskoczyc.

Jeśli nie, to dobry łom i go podważaj.

W skrzyni trzyma go tylko pierścień, nic więcej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja37 czekalem szczerze mowiac na Twoja pomocna dlon :evil:

 

tak dobrze rozumiesz.wiem ze trzyma go tylko pierscien,bo mam drugi przegub.

 

w sobote kolejne podejscie ale tym razem na kanale,moze bedzie wygodniej.

jeszcze jedno pytanko.wokol przegubu,jest cos w rodzaju kolka z zabkami,zabezpieczonego przykrecona blaszka.i teraz gdybym to odkrecil (znaczy sie domyslam ze sie to odkreca,po sposobie zabezpieczenia,zreszta Ty chyba masz C20NE wiec moze Ci sie obilo o oczy :lol: ) to mialbym dostep do tego skosu ktory jest w tylnej czesci przegubu,i latwiej byloby go wypchnac.tylko czy mozna to ot tak odkrecic,czy jest to jakies uszczelnienie i nie warto sie w to bawic?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie warto się bawić, tam znajdziesz tylko simmering i olej ci ucieknie.

Dobry łom, najlepiej dwa, żeby z dwóch stron równomiernie podważać i musi wyjść.

U mnie wychodzą na szarpnięcie półosią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności