luz na kierownicy- pomocy mam fotki !!

[Gość Anonymous]

jendrzej, ten luz na kierownicy nie objawiał się charakterystycznym stukaniem metalu w plastik w momentach, gdy nie trzymałeś rękami kierownicy jadąc po wybojach?

 

[Gość Anonymous]

No mozliwe calkiem, faktycznie jak lekko trzymalem kiere to jak wjechalem w jakies koleiny czy nieruwnosci to faktycznie sa takie smieszne stuki jak by o plastik a co masz jakis pomysl co to moze byc. moze miales taki przypadek?

 

[wesol]

Sprawdz na dole tak jak pisalem bo najczesciej puszcza wlasnie to lozysko.

 

TU masz tego linka bo widze ze nie chciales szukac.

 

[Gość Anonymous]

dzięki Wesol jutro mam wolne to bede majstrował przy aucie ale cieżko mi uwierzuć ze własnie tam jest luz bo na własne oczy widziałem że właśnie tam gdzie widać na fotce http://img129.imageshack....58082901mi2.jpg zauwarzyłem luz a nie tam na dole ale sprawzde napewno

 

[wesol]

JAk sie posypie dolne lozysko to kiera bedzie sie tak jakby przekrzywiac i ogolnei troche latac. Te oryginalne lozyska sa wahliwe wiec dlatego tak sie to dzieje.

 

A i jeszcz ejak bedziesz tak kierownica krecil raz w jedna raz w druga takimi malymi skokami ( jakies 1/4 albo i nawet mniej obrotu) to slychac takie tykanie- lata sobie drazek kierownicy ale tez nie musi to byc bo zalezy czy ta blacha lozyska sie posypala do konca czy tylko pekla.

 

[Gość Anonymous]

Wesol dzisiaj odkręciłem całą kiere tak jak napisałeś i umieściłeś fotki! ale za h....ja nie mogłem jej wyciągnąć coś jak by trzymało w tej obudowie te łożysko. za hiny nie wiem jak ty to zrobiłeś ale zrobiłem fotke tego łożyska http://img365.imageshack.us/img365/9841/dsc00217sh0.jpg moim zdaniem wygląda na dobre ani nie pękniete ani uszkodzone wiec badal pytanie co powoduje ten luz może faktycznie te łożysko przy samej kierownicy co? jak myślisz WESOL?

 

[wesol]

Skoro dol okej to moz ei faktycznie gorne. Stawialem na dolne bo jest bardziej obciazone ( krzyzaki dzialaja na nie sila w gore albo w dol zalezy w ktora krecimu kierą. Do gornego sie szybko dokopiesz sciagajac poduche i kierownice. Rozkrec oslone kolumny ( tu gdzi emanetki), sciagnij pierscien z tasmą ( taki szary pierscien plastikowy) co to przekazuje polacznenie elektryczne do poduchy, klaksonow , ewentualnie sterowania radia. Widac wtedy lazysko gorne. Pomacaj popukaj wybadaj czy nie maluzow.

 

Za ten dolny drazek szarpales, szukales luzow?

 

[Gość Anonymous]

Tak właśnie ruszałem ten cały dolny krzyżak szarpałem i nic sie nie rusza a góra właśnie tak a co sądzisz o zdjęciu tego łożyska wygląda on dobrze czy masz jakieś uwagi i zastrzezenia?

a jeżeli tak to jak wyciągnełeś te łożysko z tej obudowy blaszanej też miałeś taki trudności z wyciągnieciem bo ja nie wiem co to może trzymać tą kolumne skoro całej siły ciagnełem , szarpałem i nic jak by coś trzymało

 

[wesol]

Tak właśnie ruszałem ten cały dolny krzyżak szarpałem i nic sie nie rusza a góra właśnie tak a co sądzisz o zdjęciu tego łożyska wygląda on dobrze czy masz jakieś uwagi i zastrzezenia?

Niewiele z zdjecia wywynioskowac mozna ale skoro nie ma luzow to powinno byc okej.

 

a jeżeli tak to jak wyciągnełeś te łożysko z tej obudowy blaszanej też miałeś taki trudności z wyciągnieciem bo ja nie wiem co to może trzymać tą kolumne skoro całej siły ciagnełem , szarpałem i nic jak by coś trzymało

NA tym bialym niby lejku ( co w srodku jest lozysko) jest taka opaska ze s ruba i musisz ja poluzowac i wtedy wyjdzie. Oczewiscie musisz tez odkrecic ugory te sruby na imbus co trzymaja gorna czesc kolumny. O krzyzaku na dole to chyba nie musze wspominac bo to logiczne ze tez wykrecamy. Ja tam wyciagnalem cala kierownice i zostala sama dziura. zreszta jest wszytsko opisane w linku co podawalem wczesniej ze zdjeciami co i jak.

 

[Gość Anonymous]

NA tym bialym niby lejku ( co w srodku jest lozysko) jest taka opaska ze s ruba i musisz ja poluzowac i wtedy wyjdzie.

 

no właśnie to zrobiłem odkreciłem nawet całą to śrube ktura wkrecona była w ta opaske blaszaną i nici sie dało :-) wyciągnąc kierownice ale jutro jeszcze sie pobawie od nowa i zobacze co sie da zrobic