Gość Anonymous Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Witam! Od pewnego czasu mam problem ze swoją Astrą. Gdy się rozpędzam i wbijam go na wysokie obroty (czyt. jakieś 30-40 km/h na II 60 na III i 80 na IV) to przez pewien czas słychać taki niski i głęboki gwizd, jak gdyby ktoś dmuchał w szyjkę od butelki, a przecież jechałem sam:D Zjawisko nasila sie przy większym obciążeniu (czyt. gdy jest więcej osó. Do tego zaliczyłem znaaaczny spadek mocy na gazie, chociaż nie wiem czy te 2 rzeczy są powiązane, bo na benzie pyka mi, aż miło (ale też przy akompaniamencie gwizdu). W ramach troubleshooting'u wymieniłem wydech (tł. środkowy oraz końcowy), myśląc, że to jakaś nieszczelność, lecz koniec końców zyskałem tylko niższy ton wyrzucanych spalin, a gwizd jak mnie wk***a, tak mnie wk***a... Pomocy, mam pewne podejrzenie ale nie chcę nic sugerować, więc poczekam na wasze opinie. Z góry dzięki za podpowiedzi! miszcz_g pozdrawia   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Takie gwizdanie, to przeważnie dziura w wydechu, ale jak masz wydech ok, to może w dolocie? A paski się nie slizgają?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2008 No właśnie w tym problem, ze wydech jest szczelny. Z początku myślałem, że to gary, ale to wtedy na na luzie tez by było słychać, jak bym go wrzucił na wysokie, tymczasem chodzi okej. Paski są tip-top - żadnych niepokojących symptomów Myslałem też o pieście, ale to wtedy by mi huczało niezależnie od prędkości. Teraz myślę o skrzyni biegów, chociaż nie za bardzo wiem, co tam może świszczeć... Dolot wczoraj rozebrałem, pozaciskałem wszystkie obejmy, wydaje się być szczelny, chociaż mogłoby uciekać gdzieś na złaczeniu górnej i dolnej obudowy...Czy można to jakoś spr w domowych warunkach?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Dolot można. Wlewasz trochę benzyny w taki spryskiwacz, jak do mycia okien są płyny. Odpalasz auto i psikasz benzyną na podejrzane miejsca. Jak obroty wzrosna, to znaczy, że jest nieszczelność tam, gdzie akurat psikałeś.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2008 Sprawdziłem dolot. Wszystko jest ok (miałem puszczony na tyl, potem w ogóle wywaliłme rurę, a teraz założyłem wąż i ciągnie spod chłodnicy). Co dziwne - jak jest zimny to nie gwizdze, ale jak mi sie rozgrzeje to prawie kazdy wjazd na wyższe obroty daje się usłyszeć HELP!   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 1 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2008 Czy na postoju tez gwiżdże, czy tylko podczas jazdy?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2008 Na postoju nic nie słychać. Problem jest zauważalny tylko podczas jazdy i na ciepłym silniku. Nie wiem, co jest, ale w ogóle jak mi si e rozgrzeje to załapuje ślimaka...   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 To może usterki trzeba szukać w mwchanice zawieszenia, albo przeniesienia napędu? Stoisz - nie gwiżdże, jedziesz - gwiżdże... Jakiś brak oleju w skrzyni, kończące się łożysko, czy piasta? Brak smaru w przegubie?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 Też myślałem o łożyskach - logicznie rzecz biorąc, gdybym miał zajechane łożyska to by mi gwizdało non-stop przy większych prędkościach - a tak, to się pojawia na jakiś czas (najczęściej jak jadę pod górkę - przeważnie końcówka 3-ki i 4-ki) i znika. Skłaniałbym się ku skrzyni biegów... Jak mogę sprawdzić czy ma wystarczającą ilość oleju? Pozdr   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 Przez korek do sprawdzania stanu. A łozyska to różnie gwiżdzą..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.