Skocz do zawartości

Gwizd na wysokich obrotach przy obciążaniu


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Od pewnego czasu mam problem ze swoją Astrą. Gdy się rozpędzam i wbijam go na wysokie obroty (czyt. jakieś 30-40 km/h na II 60 na III i 80 na IV) to przez pewien czas słychać taki niski i głęboki gwizd, jak gdyby ktoś dmuchał w szyjkę od butelki, a przecież jechałem sam:D

 

Zjawisko nasila sie przy większym obciążeniu (czyt. gdy jest więcej osó:twisted:. Do tego zaliczyłem znaaaczny spadek mocy na gazie, chociaż nie wiem czy te 2 rzeczy są powiązane, bo na benzie pyka mi, aż miło (ale też przy akompaniamencie gwizdu).

 

W ramach troubleshooting'u wymieniłem wydech (tł. środkowy oraz końcowy), myśląc, że to jakaś nieszczelność, lecz koniec końców zyskałem tylko niższy ton wyrzucanych spalin, a gwizd jak mnie wk***a, tak mnie wk***a...

 

Pomocy, mam pewne podejrzenie ale nie chcę nic sugerować, więc poczekam na wasze opinie.

 

Z góry dzięki za podpowiedzi!

 

miszcz_g pozdrawia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w tym problem, ze wydech jest szczelny. Z początku myślałem, że to gary, ale to wtedy na na luzie tez by było słychać, jak bym go wrzucił na wysokie, tymczasem chodzi okej.

 

Paski są tip-top - żadnych niepokojących symptomów

 

Myslałem też o pieście, ale to wtedy by mi huczało niezależnie od prędkości.

 

Teraz myślę o skrzyni biegów, chociaż nie za bardzo wiem, co tam może świszczeć...

 

Dolot wczoraj rozebrałem, pozaciskałem wszystkie obejmy, wydaje się być szczelny, chociaż mogłoby uciekać gdzieś na złaczeniu górnej i dolnej obudowy...Czy można to jakoś spr w domowych warunkach?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolot można.

Wlewasz trochę benzyny w taki spryskiwacz, jak do mycia okien są płyny.

Odpalasz auto i psikasz benzyną na podejrzane miejsca.

Jak obroty wzrosna, to znaczy, że jest nieszczelność tam, gdzie akurat psikałeś.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem dolot. Wszystko jest ok (miałem puszczony na tyl, potem w ogóle wywaliłme rurę, a teraz założyłem wąż i ciągnie spod chłodnicy). Co dziwne - jak jest zimny to nie gwizdze, ale jak mi sie rozgrzeje to prawie kazdy wjazd na wyższe obroty daje się usłyszeć:D

 

HELP!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na postoju nic nie słychać. Problem jest zauważalny tylko podczas jazdy i na ciepłym silniku.

Nie wiem, co jest, ale w ogóle jak mi si e rozgrzeje to załapuje ślimaka...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może usterki trzeba szukać w mwchanice zawieszenia, albo przeniesienia napędu?

Stoisz - nie gwiżdże, jedziesz - gwiżdże...

Jakiś brak oleju w skrzyni, kończące się łożysko, czy piasta?

Brak smaru w przegubie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem o łożyskach - logicznie rzecz biorąc, gdybym miał zajechane łożyska to by mi gwizdało non-stop przy większych prędkościach - a tak, to się pojawia na jakiś czas (najczęściej jak jadę pod górkę - przeważnie końcówka 3-ki i 4-ki) i znika. Skłaniałbym się ku skrzyni biegów... Jak mogę sprawdzić czy ma wystarczającą ilość oleju?

 

Pozdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności