Uszkodzony przegub ?

[Gość Anonymous]

dolalem oleju i sintra uleczona http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/biggrin.gif

 

[Gość t0mall]

Podłączę się do tematu chociaż nie na temat.

Otóż przy jeżdzie na bruku złychać stuki w prawym przednim kole.Ale tylko wtedy słychać.Przy wjeżdzaniu na krewężnik czy w innych okolicznościach nic nie słychać.

Sprawdziłem na maszynach całe przednie zawieszenie i nic.

Zmieniłem górne mocowanie amortyzatora bo takie było podejżenie i dalej to samo.

Amortyzator sprawny żadnych luzów nie widać sam już niewiem o co chodzi i co jeszcze sprawdzić.

No może jeszcze łożysko ale też nie czuć luzu.

Jeśli macie jakieś propozycje lub doświadczenia piszcie.

 

[Gość Anonymous]

sprawdź poduszkę pod skrzynią biegów, może dawać podobny przypadek, miałem kiedyś taką zagadkę z VW Borą kolegi, zawias był ok, ale po ponad godzinie sprawdzania okazało się, że poducha była naderwana, po wymianie nastał cisza!!!

 

[Gość DAROMV6]

Jeszcze raz przejrzeć zawieszenie a w nim sworzeń,

jeśli trzeba ręcznie z breszką

 

[Gość t0mall]

Sprawdzę poduszkę a breszkami było sprawdzane na samym początku i nic zero luzów.

Więc pojechaliśmy na maszynę i nic zero luzu.

Ale coś musi być nie tak.

 

[Gość STRUS_TM]

Cześć! Sprawdź stabilizator-i jego łączniki.Zobacz też zacisk hamulca i klocki hamulcowe-mogły "pójść" sprężyny trzymające klocki.

 

[Gość Anonymous]

dolalem plynu i wszystko jest ok

 

[Gość Kacper]

Odgrzeje trochę kotleta

Wymieniał ktoś z Was samodzielnie przegub lub osłonę przegubu w Sintrze i może podpowiedzieć z czym są największe problemy i na co zwrócić szczególną uwagę. Od czego zacząć - zdjęcie koła i zacisku to wiem że na 100%

Oczywiście czytałem poradniki forumowe dotyczące innych Opelków, ale jak wiadomo Sintra potrafi zaskoczyć każdego.

 

[Gość baki]

Witam.

Zaczynamy na postoju od wykręcenia całkowitego nakrętki mocującej półoś (klucz nasadowy 34)i poluzowaniu nakrętek koła.

Potem półoś opryskać z przodu i z tyłu(piasty) WD40 lub W5. NIEPRÓBOWAĆ zdejmować piasty za pomocą ściągacza bo się rozleci.

Tak jak pisałem polać płynami i obstukać młotkiem - musi samo zejść !!!

Poterm podnośnik i reszta roboty jak w poradniku firmowym:

Lub linki:

http://s41.radikal.ru/i091/1203/6e/55b9f1d2d20c.jpg

http://s019.radikal.ru/i634/1203/9c/01af6dd78a3a.jpg

 

Powodzenia. baki

 

[Gość Kacper]

Dzięki baki, jutro robię podejście nr 1. Mam nadzieje że drugiego nie będzie.

Postaram z dokumentować operacje fotkami.

 

Najbardziej martwię się czy koniecznie muszę wyciągać półośkę z skrzyni, oraz mając złe wspomnienia - czy konieczne będzie odkręcanie końcówki drążka kierowniczego.