Wielki Problem Olej w skrzyni sprzegło czy półoś co poszło??

[Gość Anonymous]

Witajcie.

Chciałbym zaczerpnąć wiedzy bo nie wiem co sie dziś stało, jestem laikiem więc proszę o wyrozumiałość.

Dziś chciałem się wybrać moją Asterką i zapalalając ją słyszałem przy przegazowaniu jakieś dziwne dzwięki takie "dzwięczenie"(one pojawiły się juz jakis czas temu) wrzuciłem wsteczny bieg wycofałem z parkingu po czym wrzuciłem "jedynke" auto ruszyło ale nagle coś schamowało auto i nie chciało ruszyć pedał sprzęgła mam wrażenie że jest twardszy niż był.

Silnik chodzi na wrzuconym biegu tak samo jak na luzie (przy wrzuconym biegu i puszczonym pedale sprzegła) obroty mam takie jak miałem.

Bardzo proszę o pomoc czy ktoś miał podobną sytuację i może powiedziec mi na co sie mam szykować?

Auto ma 125 tys km przebiegu ale z tym bywa róznie bo 3 stycznia mija rok jak jestem jej włascicielem. Olej w skrzyni był wymieniany przy kupnie bo prawie go nie było czyli przy 105 tys przebiegu.

 

[Gość andrzej_m55]

sprawdź czy półośka nie wyskoczyła

jeśli nie to sprzęgło się rozsypało

 

[Gość Anonymous]

dzieki za odpowiedz sprawdze to.Nasuwa mi sie pytanie bo ostatnio mechanik wymieniał mi łożysko lewy przód i po jakims czasie po wymianie zaczołem słyszec to dziwne "dzwięczenie" Możliwe jest to ze przy wymianie tego łozyska mogli cos "spaprać" i teraz mam problem?Bo miałem kiedys Golfa w ktorym wymieniałem sprzegło i objawy były takie ze auto straciło moc a tu mi to wyglada na cos innego.Ale zobaczymy napewno dam znac jak sie to wszystko zakonczyło.

 

[ja37]

Mogłeś już zgubić olej ze skrzyni.

I zmień temat na pasujący do problemu.

 

[Gość lord_wiader]

łyszałem przy przegazowaniu jakieś dziwne dzwięki takie "dzwięczenie"

Przy przegazowaniu przy wciśniętym sprzęgle, na luzie czy jak auto jechało i było na biegu?

auto ruszyło ale nagle coś schamowało auto i nie chciało ruszyć

Opór pojawił się przy puszczaniu sprzęgła czy jak auto już sie toczyło na biegu?

Silnik chodzi na wrzuconym biegu tak samo jak na luzie (przy wrzuconym biegu i puszczonym pedale sprzegła)

Czyli albo wyskoczyła półoś, albo półoś lub którys przegób się ukręcił.

 

Wrzuć V bieg przy wyłączonym silniku, popchnij auto i sprawdź, czy obracają się obie półosie.

 

[Gość Anonymous]

.Lordzie przegazowanie na wcisnietym sprzegle.

Lordzie opór pojawił się gdy chciałem ruszyć czyli pedał sprzegła był praktycznie u góry(wycisnięty)

 

 

 

Witam. Właśnie wróciłem i sprawdzałem na V biegu jak i na każdym nie jestem w stanie go ruszyć stoi jak przyklejony (jakby miał ręczny zaciągnięty) ale co zauważyłem przy prawym kole na półosi widze ślad smaru którego nie widze na lewj półosi,poza tym gdy wrzucam bieg III IV i V to po puszczeniu sprzegła przy prawym kole słychać ten dzwięk "dzwięczenia" dość donośnie.

 

[Gość lord_wiader]

Czyli prawdopodobnie przegub się posypał, ale dziwi mnie to "blokowanie" auta.

Możesz podnieść auto z obu stron (auto musi stać stabilnie, nie na samych lewarkach tylko porządnych kobyłkach, podstawkach) i spróbować pokręcić kołami, powinny się swobodnie obracać na luzie.

Zastanawiam się czy to nie poszła skrzynia biegów, np. sam dyferencjał, bo nawet jakby się zablokowało jedno koło to drugie dalej powinno się obracać (przenosić napęd).

Co do dźwięczenia to przy wciśniętym sprzęgle dziwne, ale to może wina kończącego się katalizatora albo skorodowanej osłony nad kolektorem wydechowym.

 

[Gość Anonymous]

saki1, gdyby to padł przegub to nie było by blokowania albo by wyskoczył albo się wewnątrz wytarł tak czy inaczej jak wysiądzie przegub z jednej strony to autko nie pojedzie przekładnia różnicowa przekieruje siłę na tą stronę gdzie będzie miała lżej,manżeta na przegubie cała czy porwana jeśli jet tam smar to podejrzewam że jest rozerwana czyli przegub ukręcony,podnieś do góry niech kos ci pomoże odpali wciśnie sprzęgło i hamulec wrzuci V bieg i popuszcza sprzęgło a ty obserwuj czy przegub będzie się obracał z początku może się przyblokować ale później może puścić i się obracać

 

[Gość Anonymous]

Wiadomosc z ostatniej chwili nie jest dobrze bo napęd nie jest przenoszony na półosie i całkiem możliwe jest to że przyczyna tkwi w skrzyni która być może zostanie wymieniona podejrzenie padło na wałek napędzający w skrzyni czy jak on tam sie fachowo zwie.

Mam prośbę na co zwrócic uwagę przy kupnie skrzyni uzywanej? Jaka cena nie jest zbyt podejrzana a jaka zbyt wygórowana?

Czy jesli okaze sie ze padła skrzynia to czy 125 tys km to przebieg faktyczny czy moze powinienem myslec ze ma znacznie wiecej.

Ma któs w woj małopolskim sprawdzony szrocik z takimi zabawkami do astry?

Dziekuje wszystkim za wypowiedzi i gorąco pozdrawiam.