dlaczego nie ma 2 przeciwmgielnych z tyłu?

[Gość Anonymous]

możliwe miejsce na nią jest a dojście też nie jest trudne więc można spróbować

 

[Gość Anonymous]

jutro to obadam pozdrawaim. w sumie to wiecie moim zdaniem lepiej wyglada z dwoma niż z jednym. Co o tym sądzicie??

 

[ja37]

Dziura na żarówkę bodajże jest, ale elektryka omija to miejsce.

 

[Gość Anonymous]

Tam gdzie nie było fabrycznie dwóch nie można mieć dwóch..zresztą moje zdanie na ten temat jest takie, że praktyczniejsze jest rozwiązanie z jednym - powód jest prosty - nie myli się to ze światłami stop'u.

 

Mój tato ma 406 i tam w prawej lampie wystarczyło włożyć żarówkę i ma dwa przeciwmgielne. Wszystko było podłączone. Na przegłądzie nikt się nie czepiał, to chyba można mieć dwa.

..a jest tak dlatego, że lampy i instalacja są przygotowane także na angielski rynek.

 

[Gość Anonymous]

zbadałem tą sprawę w mojej asterce, no i miejsce jest, ale niestety brak jest połączeń elektrycznych lampy.

pozdro

 

[Gość Anonymous]

u mnie to samo jest miejsce jest ale bez połączenia:(

nie myli się to ze światłami stop'u.

 

niesadzęaby sie to myliło przeciez swiatło przeciw mgielne i stop jest bardziej rażące i mocniej świeci.

 

[Gość Anonymous]

niesadzęaby sie to myliło przeciez swiatło przeciw mgielne i stop jest bardziej rażące i mocniej świeci.

I tu się mylisz, bo świeci tak samo, a jeszcze jak niektórzy są tak inteligentni, że zapominają wyłączyć przeciwmgielnych przez najbliższe 2 dni i jeżdżą z nimi po mieście to nic tylko się (a właściwie ich) powiesić!

 

[ja37]

Świecą tak samo, moc żarówek jest ta sama 21W.

 

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich serdecznie, jakis czas temu przy konkretnej mgle po wlaczeniu swiatel przeciwmgielne tylnych, zobaczylem ze nie swieci prawe z nich. A, ze bylo juz ciemno, pozno i zimno postanowilem naprawic je na nastepny dzien czyli w sobote. W sobote bylo zato jasno ale jeszcze bardziej zimno, no ale coz odsniezylem samochod odkrecilem swiatlo wyjelem ta plytke gdzie wsadza sie zarowki i co widze ... puste miejsce pomyslalem sobie no tak warsztaty (samochod kupilismy okolo 3 miesiace temu i wszystko wydawalo mi sie, ze sprawdzilem ale o tych zarowach nawet nie pomyslalem) znowu odwalily fuszerke, zalozylem zarowke i chce zamocowac ta plytke da swiatla ale cos nie pasuje, patrze a tam nawet niema dziury wycietej na zarowke, pomyslalem sobie ale tandeta nie wycieli dziurki Ale po sprawdzenie w innych stojacych astrach obok stwierdzilem, ze tak jest we wszystkich No i znowu mi tu cos zalatuje maluchem ktory tez mial jedno swiatlo z tylu - wstyd, niewiem czym to jest spowodowane no bo chyba nie oszczednoscia tej zarowki, sprawdzalem prad jest doprowadzony i zarowa normalnie sie swieci. Zastanawiam sie czy mozna wydlubac tam dziure bo jakos brak tej zarowki mnie irytuje Czy spotkal sie ktos z tym i to przerabial ??

 

[Gość Cinek-]

można wydłubać dziurę, u mnie jest tam zaślepka na takich trzech nóżkach. Wystarczy te nóżki przepiłować albo przepalić lutownicą i plastik wypadnie i wtedy można włożyć żarówkę