Swiece diesel

[Gość Anonymous]

HArtur1, właśnie widzę że naoglądałeś się reklam.A jeśli uważasz że zdejmowanie za kazdym razem kolektora i wymienianie po jednej świeczce jest dla Ciebie tanie to powodzenia....bo za każdym razem zapłacisz więcej za robocizne niż za świeczki.I każde manipulowanie przy głowicy niesie za sobą jakieś ryzyko uszkodzenia jej w formie np uszkodzenia gwintu który w przypadku silników 2.0 jest bardzo długi!! .....a pozatym widze że nieźle oszczędzacie na częsciach i bał bym się od was kupić auta....jak wam padnie amor to też wymieniacie na osi tylko jeden zużyty???Bo ja nie.....tylko komplet....a na kolejny miesiac zamawiam sobie na kolejną oś i nie interesuje mnie to że np maja 60% skutecznośći.Gdyby jedna świeczka kosztowała np 500 zł to bym rozumiał waszą teorie żeby wymieniać pojedyńczo ale kosztuje pewnie miej niż 50 zł za sztuke.Dlatego ja bym wymienił wszystkie naraz i miał święty spokój.Andreas a co do przykładu o żarówkach miałem na mysli to że się zużywają tak jak np po jakimś przebiegu świeczki itd i nie pisze że TWOJE WYPOWIEDZI są IDIOTYCZNE więc troche zestopuj z wypowiedziami.

 

[Gość HArtur1]

Są części, które obowiązkowo wymienia się parami - np. klocki hamulcowe i wspomniane przez ciebie amortyzatory. Ja nigdy nie oszczędzam przy ich wymianie - bo to jest moje bezpieczeństwo !

Świec żarowych do części które należy wymienić kompletami nie zaliczam.

 

[Gość Anonymous]

 

a z drugiej strony jest wielką filozofią wymiana świecy żarowej.

 

No wlasnie w tym silniku jest to drobna filozofia bo trzeba zdemontowac kolektor i jakies tam jeszcze cudo zeby sie do tych swiec dostac:(

 

[Gość Anonymous]

HArtur1, dobrze każdy ma prawo do swojej wypowiedzi więc moje zdanie już znasz.....że jak coś już ktoś mi naprawia to ma być tak zrobione że za pół roku czy za rok nie będę znów u mechanika i płacił znów za tą samą jego prace .....wiec dlatego wole np żeby mechanik mi raz zdemontował kolektor i wymienił wszystkie świeczki niż robił to 4 razy...wyłożyć raz większa sume i spać spokojnie.Pozatym po wymianie kompletu świec nie będę zastanawiał się kiedy padnie następna a gdy coś bedzie nie tak z silnikiem będe mial pewność że świece odpadają jako np przyczyne problemów bo wymieniono mi 4 sztuki.Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

żeby wymieniać pojedyńczo ale kosztuje pewnie miej niż 50 zł za sztuke

w astrze f już nie jest tak fajnie co prawda w oplowskim silniku diesla koszt jednej świecy to 27zł i to nówek boscha ale już jeżeli chodzi o silnik isuzu to koszt jednej świecy firmy champion to ponad 120zł wiec to troche drogo bo 500zł to jest w moim przypadku 1/10 wartości mojego samochodu

 

[Gość Anonymous]

Dlatego zdecydowanie każdemu polecam silniki Oplowskie a nie Isuzu.....a dlaczego to własnie sam napisałeś KOSZTY 27 zł swieca do oplowskiego dizla.....a 120 do Isuzu wiec rużnica spora i takich różnic w częsciach jest sporo.Dlatego dawnooo temu gdy miałem asterke F wolałem mieć 57 koni w kombi i silnik oplowski niż 68 z isuzu....bo 75 koni to miały 1.7 TDS ze wzgledu własnie na koszty.W astrze 1.7 D(57 kucy) gdy ją sprzedawałem miała 310 tyś i silnik suchutki a miałem astre F przez prawie dwa lata i z silnikiem kompletnie nic sie nie działo....jedynie rozrusznikiem musiał sie zająć spec bo zimą cieżko odpalała.Dla mnie to był silnik nie do zajeżdżenia a ze wzgledu na malutką moc w sumie zawsze go deptałem i nic się z nim nie działo:)

 

poprawiłem orty // mod

 

[Gość HArtur1]

HArtur1, dobrze każdy ma prawo do swojej wypowiedzi więc moje zdanie już znasz.....że jak coś już ktoś mi naprawia to ma być tak zrobione że za pół roku czy za rok nie będę znów u mechanika i płacił znów za tą samą jego prace .....wiec dlatego wole np żeby mechanik mi raz zdemontował kolektor i wymienił wszystkie świeczki niż robił to 4 razy...wyłożyć raz większa sume i spać spokojnie.Pozatym po wymianie kompletu świec nie będę zastanawiał się kiedy padnie następna a gdy coś bedzie nie tak z silnikiem będe mial pewność że świece odpadają jako np przyczyne problemów bo wymieniono mi 4 sztuki.Pozdrawiam

 

To nie mnie masz przekonywać do swoich racji tylko Davida, bo to on potrzebuje pomocy.

To on zadał trzy pytania i oczekuje na nie odpowiedzi. Odpowiedzi bez wnikania czy chce raz razy zapłacić czy trzy. To on zdecyduje co robić.

Bo co odpowiesz za miesiąc jak trafi na wadliwą świecę i mu się ona spali - żeby znowu wymienił komplet ?

PZDR

 

[Gość Anonymous]

co prawda w oplowskim silniku diesla koszt jednej świecy to 27zł i to nówek boscha

 

Skad ty masz te cene Chetnie kupie caly komplet w tej cenie i nie bede sie zastanawiac czy wymieniac czy nie

Bo mnie facet chce skubnac na 112pln za swieczke Boscha stad glownie moje pytanie czy trzeba wymienic komplet

Cena ASO do tego silnika jest 120 pln za sztuke

 

[Gość Anonymous]

świeca żarowa tu

http://www.allegro.pl/item148192547_swieca_zarowa_opel_astra_g_zafira_vectra_b_.html

 

[Gość Anonymous]

david przeczytaj troszke wyżej skąd wziołem cene świec 27 zł od JOszi a poza tym jest napisane wyraźnie że cena tyczy się sztuki a nie kompletu. Słowa JOsziego: "co prawda w oplowskim silniku diesla koszt jednej świecy to 27zł i to nówek boscha" Ja napisałem że świeczka (zamienik kosztuje koło 50 zł) ale tego też jakoś nikt nie zauważył....cene jak napisałem poniżej tzn 27 zł to była cena Josziego dla porównania róznicy kosztów miedzy dizlami Isuzu a własną konstrukcją Opla

 

HArtur1 ale to dobrze o tym wiem że temat tyczy się problemu davida.Ty uwazasz że głupoty pisze więc wypowiadam się do twojej osoby.Co do twojej sugestii z wadliwą swieczką to logiczne chyba że wymieni uszkodzoną bo reszta świeczek bedzie dobra (miesiąc po wymianie) I aż takim pedantem to nie jestem!! Dobra ja już kończe swoje wypowiedzi na tym temacie bo widze że co niektórzy się mnie czepiają...ale ja nie mam problemu czytania ze zrozumieniem.Swoje zdanie David napisałem......a czemu to też masz powyżej...a co zrobisz z moim zdaniem to już tylko twoja wola. Narazie

 

poprawiłem ort // mod