co zabrac w dluga trase

[Gość Anonymous]

...... co się przydaje w nagłych wypadkach..... (historia z beztroskich czasów szkoły średniej, wakacje i pierwszy samochód kolegi) najpierw 2l benzyny.... bo brakło parę kilometrów, żeby dojechać do stacji.... pózniej znajomy, który już spał na tylnej kanapie (w stanie głębokiego upojenia) został pozbawiony sznurówki z buta- urwane mocowanie linki gazu przy przepustnicy- po "naprawie" zostało pół gazu ale jechaliśmy dalej, a rano.... jak się obudziliśmy... bańka oleju i paczka poxliny- dziura w misce olejowej i wyciek oleju- efekt "terenowej" jazdy po lesie wokół jeziora ....no i dużo wody mineralnej na kaca I to wszystko w przeciągu jednej nocy takie czasy już nie wrócą.

 

[Gość zeusmobil]

CB RADIO zawsze ktoś pomoże w nagłych wypadkach

 

[Gość Mariusz_760301]

A ja bym nic nie brał tylko wykupił ubezpieczenie od "takich" przypadków

Luz w bagażniku rzecz bezcenna.

 

[kicaj]

zgadzam sie z mariuszem,

oprocz obowiazkowego wyposazenia auta, ja mam jeszcze kamizelke, komplet zarowek, ew lancuchy gdy jade przez gory, naladowana komorke, troche kasy w zapasie i ubezpieczenie assistance

a dokladnie ADAC, nie chce reklamowac bo nie wiem jak w Polsce sie sprawuje (mam niemiecki) ale we wloszech podczas wakacji milo mnie zaskoczyl - hol auta do warsztatu o okreslonej godzinie, i do wyboru auto zastepcze zeby wrocic do domu lub 3 dni w hotelu

bez problemow bez ceregieli i bez wozenia dodatkowego sprzetu ktore "moze sie przydac" a zajmuje miejsce w bagazniku (zamiast bagazu)

 

a i dodam ze w DE asistance ADAC jest na kierowce nie na auto... tak wiec wystarczy jak jedna osoba ma karte z podrozujacych (nawet paroma autami)

 

[Gość arek]

a i dodam ze w DE asistance ADAC jest na kierowce nie na auto... tak wiec wystarczy jak jedna osoba ma karte z podrozujacych (nawet paroma autami)

wszystko ladnie pienknie ale z tym nie do konca sie zgodze

 

ostatnio bylem w trasie z osoba ktora posiadala ubezpieszenie wlasnie w ADAC

po postoju na parkingu (zapomnialem wylaczys swiatel) auto nie hccialo odpalic

telefon do ADAC i co sie okazalo

jako ze ona nie jest wlascicielem auta to owszem mogo przyjechac ale usluga "startu" bedzie kosztowala 139euro

 

takze jak juz ubezpieczenei to dolkadnei zapoznaj sie z jego warunkami

 

co ja jeszzce bym dorzucil

 

linka holownicza

bo jak jakies zaspy czy cos

czasami ktos by ci pomogl ale albo sam linki nie ma albo jedna za krotka

 

a to duzo miejsca nie zajmuje a zawzse sie przydac moze nawet jak to by sie milo okazac ze komus by bylo potrzebna twoja pomoc

 

[kicaj]

hmm dzieki za info musze to sprawdzic, ale z tego co mi wiadomo to ubezpieczenie mam niezaleznie od pojazdu. dziwne, a gdzie byla ta osoba ubezpieczona w ADAC (w jakim kraju)? i jaka wersja ubezpieczenia?

 

[Gość arek]

ubezpieczona byla i jest tu w DE

z tego co wiem toma jakis wypas bo w to ubezpieczenie wchodzi nawet transport jak by sie jej mialo cos stac za graniac

 

wszystko ladnie pieknie ale tylko jak ona jest wlascicielem auta ktore sie zepsulo

dlatego pisze jak bylo i ze taniej niz czekac na tego ADAC to mnie przyszlo na stacji kupic kable rozruchowe i poprosic o pomoc nastepnego tankujacego

 

[Gość Anonymous]

I tak oto powstala lista:

 

- cb radio

- kanisterek 5l

- klej silikonowy

- klucze

- kombinerki

- komplet zarowek

- lancuchy (w gory)

- latarka

- linka holownicza

- naladowana komorka

- namiot

- papier toaletowy, reczniki papierowe, szmata do wytarcia rak

- plastelina stalowa

- plastikowe opaski samosciagajace

- poksylina

- pudeleczko z 1001 malych drobnych przedmiotow (srubki,gumki)

- rekawice

- saperka

- scyzoryk

- srubokety

- szeroka tasma zbrojona - szara/czarna - daje rade w wypadku pekniecia przewodow wodnych

- tasma izolacyjna

- ubezpieczenie

- zabezpieczenie finansowe (karta)

- zapasowe plyny (banka oleju, plyn chlodniczy,hamulcowy)

 

Jak ktos ma jeszcze pomysla to uzupelnimy, pozdrawiam i szerokiej drogi

 

[Gość Anonymous]

zabierz kasę !:drunk:!

 

nie pisz caps lokiem ''poprawiłem''/ andrzej_m55

 

[kicaj]

jejku to wiecej niz sie do malucha zabieralo