Gość Anonymous Opublikowano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2006 Witam wszystkich. Od zeszłego roku mam problem z moim opelkiem 1.4 16v X14XE z 1999.Zauważyłem że od jesieni do wiosny gdy temp.powietrza spada do +3 i niżej pojawiają się problemy.Rok temu po uruchomieniu zimnego silnika prawie zawsze obroty falowały od 500-1300 a czasem i gasł.W czasie jazdy przy jeździe na luzie czy hamowniu też lubił gasnąć.Po złapaniu normalnej temp ok 90 st problem znikał.Oddałem go do ASO na noc aby sprawdzili go rano.Komputer nic nie wykazał.W tym roku wygląda to nieco inaczej.Po uruchomieniu na postoju przy operowaniu gazem w przedziale 800-1200 obr silnik wpada w wibracje i zachowuje się tak jakby nie palił na wszystkie cylindry a z tłumika słychać parskanie.Pojechałem ponownie do ASO i...znowu nic.Jak na złość w tym momencie wibracje były ledwo wyczuwane ale parskanie pozostało. Silnik nie posiada LPG ani innych modyfikacji.Przejechane mam 54000km.W ciągu roku jeżdżę głównie po mieście. Proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2006 pierwsze skojarzenie to czujnik podający temperaturę do kompa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2006 Ale dlaczego w ASO tego nie wykazało?No i pojawia się okresowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 Ale dlaczego w ASO tego nie wykazało?No i pojawia się okresowo Może czujnik ok, ale na stykach we wtyczce lubi się zrobić biały nalot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2006 Gdzie jest ta wtyczka i temperaturę czego mierzy ten czujnik?Na pewno to sprawdzę. Na forum czytałem o różnych podobnych objawach i niektóre do mnie pasują ale wymiany poszczególnych podzespołów to chyba nie jest wyście z problemu. A co sądzicie o tym co mi powiedział mechanik w ASO??? Otóż zasugerował a nawet upierał się przy tym że jest to nagar na głowicy i że zawory czasem się podwieszają. Wszystko byłoby ok gdybym miał pewność że to jest to bo w ASO czyszczenie głowicy ma kosztować ok 600 PLM -trochę dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 cóż, podwieszenie zaworu też jest możliwe ale piszesz że jak się rozgrzeje to wszystko jest OK? ASO są po to żeby zdzierać kasę więc może cię naciągać. Na podwieszający zawór jest metoda skuteczna choć nie zawsze. Przegoń auto kilka kilometrów na wysokich obrotach na każdym biegu. Co do czujnika, czujnik mierzy temperaturę płynu chłodzącego i podaje ją do komputera. Dzięki temu komp wie że silnik jest zimny i musi wzbogacić mieszankę albo że już ma właściwą temperaturę i skład jest optymalny. Czujnik jest, przynajmniej w 8V, wkręcony w głowicę po stronie sprzęgła, pod aparatem zapłonowym, ma wtyczkę, jak dobrze pamiętam za trzy kabelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 17 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 Nie, w 8V jest w kolektorze ssącym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 nie, ja mam w swoim 8V w głowicy, tam gdzie opisałem, w kolektorze mam czujnik podający temp na wskaźniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 17 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 No tak, ty masz C14SE, a u mnie X14SZ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość poliart Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 Od zeszłego roku mam problem z moim opelkiem 1.4 16v X14XE ... Witam - mam ten sam silnik (astraF 97, x14xe tylko benzyna) i niemalże dokładnie ten sam problem już od 4 lat – przychodzi jesień i zima i moja Astra zaczyna się trząść i gasnąć na zimnym silniku. Na rozgrzanym już wprawdzie nie gaśnie przy dojeździe do skrzyżowania czy zakrętu, ale rura pracuje prawie jak w rolniczym traktorze... Po wyjeździe z garażu muli na 3 i nie reaguje na 4 biegu. A kiedy już się rozgrzeje nie ma problemów z przyspieszaniem i dynamiką. I nikt nie wie co jest grane. Kontrolka silnika się nie zapala, więc nie wiem czy podpięcie do komputera coś pokaże, tym bardziej, że przy takiej samej sytuacji ze dwa "sezony" temu stała w ASO tydzień i sprawdzono wszystko na podobno wszystkie możliwe sposoby i nic... Pomaga zawsze powrót wiosny... ale kiedyś było lepiej zaraz po wymianie lambdy (zaraz potem zrobiło się cieplej), albo po wlaniu do baku preparatu do czyszczenia wtryskiwaczy STP... To banał, ale teraz: świece nowe, przewody nowe, lambda nowa, krokowy wlasnie wymieniony, czeka mnie wymiana rozrządu (ale z poprzednich przypadków widać, że to chyba nie ma wpływu), wlany był również STP. Czyściłem gniazdo krokowego - dużo tam było "nagaru". Może powinienem rozkręcić całą przepustnicę, ale czy sam w domowym garażu dam radę... Jeśli ktoś może coś doradzić co mogę sprawdzić sam (bo już nie wierzę ASO i mechanikom na zasadzie: Pan zostawi auto, a my posprawdzamy - bo za dużo wydałem na takie puste "usługi") Od miesiąca przeglądam to forum w poszukiwaniu odpowiedzi. Ten post choć stary najbardziej pasuje. Pomocy i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.