Ręczny nie odpuszcza

[Gość Anonymous]

Nie bić za bardzo się nie znam. Mój problem jest taki mam ręczny na klockach tych samych co nożny. Jak spuszczam ręczny to linka odpuszcza tylko dzwigienka stoi dopiero kombinerkami da się ruszyć i hamulec puszcza. Miesiąc temu było to samo pojechałem do mechaniora zdjął dzwigienkę pod niąbyła gumowa uszczelka popsikał wd40 rozruszał i działało ,a teraz znów stoi. Czy to się da naprawić czy muszę wymienić cały zacisk? Z góry dzieki za odpowiedzi.

 

[Gość guniak]

kolego,temat właśnie przerabiałem.

a więc:

garaż

2-3 godz. czasu wolnego

ściągnij całkowicie zacisk, uważaj płyn ci będzie uciekał,więc się zabezpiecz

imadło

wd 40 i pasta do hamulców

zobacz na gumki osłonki na tłoczek,jak masz spękane -wymień na nowe za 5 zł pasują od FSO polonez (2 szt.)

ściągnij gumkę pod tym ramieniem od ręcznego

zabezpiecz tłoczek aby ci nie wypadł

WD 40 psikaj wokół tego wieloklinu i ruszaj ile wlezie aż będzie lekko chodził,potem obsmaruj go pastą do hamulców,załóż gumkę ,ja dodatkowo zabezpieczyłem ją silikonem dookoła aby syf nie wchodził,

zamontuj

odpowietrz układ i gotowe

 

[wesol]

Standard w astrze jak sie ma zaciski boscha. Mozna tez na szybkiego po zdemontowaniu tloczka zrobic taki bajer ( w ksztalcie litery Y) i na wkretarke go nalozyc i w tloczku sa takie wyciecia. Krecisz nim zeby sie ten tloczek rozruszal. Ja tak pokrecilem z 10 minut i mialem spokuj z hamulcami tylnymi. Oczewoscie mozna tez tak jak kolega wyzej ale woecej czasu potrzeba no i zabawy co tez jest dobrym rozwiazaniem.

 

[Gość Anonymous]

czyli to jest wina ramienia od ręcznego czy tłoczka , bo ja tak zrobiłem jak kolegaŤ guniak ť tylko nie zdejmowałem zacisku , a pod uszczelkę napchałem smaru miedzianego. No i po miesiącu stanęło . Teraz powtórzyłem to samo i działa ale nie wiem jak długo. boje się że jak stanie i żona przejedzie się mi 50 km na ręcznym to będzie bieda.

 

[Gość guniak]

też tak robiłem bez demontarzu. nawaliłem oleju,ropy ,rozruszałem i chodziło jakiś czas.ale znalazłem trochę czasu bo i tak linke wymieniałem,to zrobiłem bez partyzantki.zobaczymy na jak długo?

mysle że wina lezy pod ramieniem ,bo ramię obraca "tłoczkiem,tuleją" a to popycha tłoczek główny.

jeśli tłoczek ci chodzi dobrze i hamulce się nie grzeją to go zostaw i nie demontuj,zrób tylko od strony ramienia

 

[Gość tomet_s]

Witam, ja w temacie ręcznego lecz trochę inny problem. U mnie tylne hamulce są bębnowe. Byłem u mechanika stwierdził że nie nadają się jeszcze do wymiany. Linki są drożne, lecz gdy zaciągnę ręczny to słabo trzyma. Na wszelki wypadek nawet na nie wielkim wzniesieniu to i tak zostawiam go na biegu. No i czas na pytanie, czy wystarczy naciągnąć linkę hamulca ręcznego, czy zrobić coś innego? W książce "sam naprawiam opel astra" piszą żeby regulować hamulec ręczny tylko w przypadku wymiany linki lub okładzin i bębnów. Bo jest on wyposażony w samoregulatory i coś takiego, jak nie trzymanie, nie powinno mieć miejsca. Co o tym myślicie?

 

[Gość blowal]

samoregulatory

sprawdź, czy są sprawne - potrafi taki się zapiec i nie spełnia wtedy swojej funkcji

 

[Gość andrzej_m55]

tomet_s, przy bębnach są takie krótkie linki połączone z główną linką one często trzymają ręczny (jeśli to ten sam model co myślę)

to jest ta nowa linka na dole