Gość Anonymous Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 Witam wszystkich . Problem dotyczy Astry 2,0 DTI . Sprawdzana na techu2 (od zimnego silnika do rozgrzanego ) wszystkie paprametry w normie , spalanie w normie , rozruch silnika bez problemowy. A teraz ów problem na zimnym silniku jeździ jakby był opalany węglem (oczywiście przyśpiesza ale trzeba mocno wdusic pedał gazu) ale wystarczy przejechać od 3 do 5 km (im zimniej na dworze tym dalej ) i silnik zachowuje sie jakby przybyło z 50 km . Wszystko wskazuje , że usterka jest ściśle związana z temperturą silnika tzn jak tylko osiągnie jakąś tam graniczną ( wskazówka temperatury jeszcze sie nie ruszy ) to auto jeździ. Był już u trzech mechanioli w tym 2 razy na techu 2 i żaden nie wiedział co to .   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/18791-astra-20-dti-muli-na-zimny-silniku/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gringoo_zg Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 U mnie tez tak jest i wydaje mi sie, ze to jest normalne. diesle tak maja.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/18791-astra-20-dti-muli-na-zimny-silniku/#findComment-184776 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 tak to juz jest z dieslami...   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/18791-astra-20-dti-muli-na-zimny-silniku/#findComment-184743 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 Być może nie zawsze jest to tak dokuczliwe, u mnie wystarczy (przynajmniej na razie) jak auto pochodzi "na luzie" ok. 1 minuty po odpaleniu. Jeśli ruszam od razu, opisany problem owszem występuje, ale zanika po przejechaniu kilkuset metrów, max. 1km.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/18791-astra-20-dti-muli-na-zimny-silniku/#findComment-184741 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesol Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 Na zimnym to tloki nie sa jeszcze okragle i sa nieszczelnosci praktycznie na wszytskim( zawory itp) olej gesty i opor jest wiekszy, turbina tez nienagrzana inaczje sie zachowuje( ma wieksze opory) do tego swieczki grzeja jeszcz ejakis czas po odpaleniu auta( w oplu zdaje sie ze krócej ale w vw okolo 2-3 minut zalezy od kilku czynnikow) co stanowi duze obciazenie elektryczne i altek sie nie wyrabia. Swieczki ciagna pradu tyle co rozrusznik tyle ze rozrusznik ma impulsy i dlatego swiatla mrugaja a przy swieczkach tylko przygasaja i tyle. Mysle ze to efekt psychologiczny. Chyba ze masz tak zawsze jak odpalisz auto np w lato...?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/18791-astra-20-dti-muli-na-zimny-silniku/#findComment-184733 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 Witam wszystkich . Problem dotyczy Astry 2,0 DTI . Sprawdzana na techu2 (od zimnego silnika do rozgrzanego ) wszystkie paprametry w normie , spalanie w normie , rozruch silnika bez problemowy. A teraz ów problem na zimnym silniku jeździ jakby był opalany węglem (oczywiście przyśpiesza ale trzeba mocno wdusic pedał gazu) ale wystarczy przejechać od 3 do 5 km (im zimniej na dworze tym dalej ) i silnik zachowuje sie jakby przybyło z 50 km . Wszystko wskazuje , że usterka jest ściśle związana z temperturą silnika tzn jak tylko osiągnie jakąś tam graniczną ( wskazówka temperatury jeszcze sie nie ruszy ) to auto jeździ. Był już u trzech mechanioli w tym 2 razy na techu 2 i żaden nie wiedział co to . Dlatego właśnie należy oszczędzać turbodiesle jak są zimne, łagodnie przyspieszać i nie forsować.Trzeba dac czas żeby olej sie rozgrzał i dotarł do turbiny i ja nasmarował dobrze. Jak tak dalej będziesz "mocno wduszał pedał gazu" na zimnym to turbinka szybko powie ci papa a i możesz sobie robić porządne rysy na gładzi cylindrów. Generalnie zanim zacznie się mocno wkręcać na wysokie obroty zaleca się przejechanie ok 3 km od momentu gdy wskaźnik temp osiągnie ~90stopni.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/18791-astra-20-dti-muli-na-zimny-silniku/#findComment-184722 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wesol Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 Nie no stefdeath, nie przesadzaj. Chodzi oto ze silniki z turbo nie mozna odrazu wsiasc i krecic ale jak pochodzi z 30-60 s to wystarczy. Kolektor moment i jest ciepły zeby nie powiedziec ze goracy. Duzo wazniejsze jest studzenie turbo po ostrej jezdzie ale po normalnej wcale praktycznie tego nie trzeba robic. Kuzyn ma seta alhambre 115 KM i ma nakulane ( wynik z wczorajszego dnia) 510 tys km- turbo oryginal i jak sciagalismy weze od IC to tylko wilgotne sa czyli jeszcze jest w miare okej ale sam powoli mysli nad regeneracja turbiny oraz wymiana koncowek na pompowtryskach. Wiekszosc ludzi wyskakuje z autami z padnietymi turbinami, wtryskami itp a przebiegi maja niepewne i tu moge byc prawie pewny ze za malo sobie dodaja do tych przebiegow bo zapewne maja po 500 tys wiecej jak na liczniku. gdzie te auta po 600 tys czy nawet milion. Okazuje sie ze w polsce to auta stoja a nie jezdza a zwlaszcza te sprowadzone.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/18791-astra-20-dti-muli-na-zimny-silniku/#findComment-184692 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 z fordami taka jest parwidlowosc: auta z CR jezdza kilometrami za granica, po 100k-200k km i wszystko (albo prawie wszystko) jest ok, takie auto przyjezdza do polski i po paru tygodniach na forum forda pojawia sie post "migajaca sprezynka" (w fordach informuje o bledzie zwiazanym z wtryskiwaczami), wiec jakosc paliwa tu chyba ma znaczenie. nie mowie ze za granica paliwo jest super - ale srednio mowiac jest lepsze. czyli dbac o auto, lac dobre paliwo nie katowac silnika i turbiny   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/18791-astra-20-dti-muli-na-zimny-silniku/#findComment-184685 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 Ja swojego autka nie katuje. Pisze bo mam porównanie z innymi dieslami i te dieselki opla do najzrywniejszych nie należą . Problem jest tak naprawdę u mojego znajomego ma auto z tym samym silnikiem co ja . Mam porównanie jak jeździ mój i jego jeździ gorzej tzn. tak jak opisałem troszkę za długo muli na zimnym motorze . Coś napewno szwankuje i nie chcę kolesiowi podpowiadać złego rozwiązania bo troszkę już u tych mechaników zapłacił.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/18791-astra-20-dti-muli-na-zimny-silniku/#findComment-184661 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 to sprawdz jaka wersje oprogramowania macie, w sprawie grzania swiec... jesli ma twoj kolega starsza to wytlumaczeniem mogloby byc wczesniejsze wylaczanie sie grzania swiec, byc moze jakis czujnik podaje zla temperature, ew. przestawienie kata zaplonu... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/18791-astra-20-dti-muli-na-zimny-silniku/#findComment-184657 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.