Gość Gawlak Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 no to wychodzi na to ze tyle auto jest warte jak masz czas i checi to walcz kombinuj ale czy uznaja wycene ?? jak nie to do sadu bedziesz musial isc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Gawlak, ale tu chodzi aby wycena auta byla troche wyzsza tak zeby uznali koszta naprawy a nie calkowita szkode ponadto wiadomo tez ze wycena zalezna jest od tego kto za nia placi... PZU oplaca sie zanizac wycene bo mniejsze odszkodaowanie wyplaci - ja bym robil z PZMotu, i z tym szedl do ubezpieczyciela Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gawlak Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 wiem o co chodzi walczylem z ''warta'' o to samo poddalem sie bo wyjazd do Anglii mi sie nawinal 2 miechy jak Don Kichote z wiatrakami dostalem grosze ledwo styknelo na naprawe 4 letniej vectry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arek Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 no z tymi TU to tak niestety jest bratu ostatnio babka renowka na jego CC wymusila - policzyli mu warotsc auta na 1400 (w tym radio za 500zl w srodku) a wycena - tak zeby dostal kasa a nie szkoda calkowita na 1100 (takie dostal odszkodowanie) starczylo ledwie na czesi - tyle szczescie ze robocizna zroblilsmy sami w garazu pogadaj jeszcze z jakas firma czy nie maja DATa tez program do wyceny aut tylko troche bardzej rozbudowany i jak masz na aucie jakies bajery spoilery czy dedykowane wydechy (jednak musza to byc zrezcy oryginalne bo tylko takie ten program uwzglednia) to moze ci sie podnesc wartosc auta a to ze cena rynkowa jest inna od ceny na jaka oni wycenili eurotax przyjmuje ceny z rynku europejskiego i jak wiadomo auta sa tam tansze to ze u nas na gieldzie czy inne ogloszenie zycza se wecej - wiesz z czego to wynika a i duzo zalezy od stanu auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 wiem o co chodzi walczylem z ''warta'' o to samo ja tez wiem z PZU... ale tez sie poddalem bo potrzebowalem szybko kasy... chcoc troche z nimi powalczylem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 tak tylko ja zrobiłem wycenę w Eurotax (na ich stronie jest płatna wycena) a chodzi oto ze chciałbym wziąć rzeczoznawce z polskiego związku motoryzacyjnego, a na ich stronie jest napisane ze posługują sie oni program info-expert (który wycenił mi dużo gorzej auto), a podobno PZU posługuje się eurotax nie bardzo rozumiem tego teraz ( zresztą cabrio bertone kosztował w saloonach około 90tysiecy wiec troche malo mozliwe ze jego cena spadła az 81%) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 zadzwon do pzmotu i sie o to dopytaj... poza tym ty chcesz zaplacic za wycene... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 a zna ktoś z Krakowa jakiegoś rzeczoznawce z pzmotu? przychylnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość arek Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 a co to za roznica czy przychylny czy nie -przeciez wycena i tak robi program DAT czy eurotax czy jeszcze jakis inny rzeczoznawca tylko wpisuje co jest do roboty i robi rofki zeby nie bylo ze cos kreci to wszystko musi byc potwierdzine a potem wpisuje to do kompa i po chwili dostaje gotowy kosztorys w zaleznosci od pragramu to sa albo srednie stawki albo max. i min. - ubezpieczyciel wybiera min ty chcial bys max duzo zalezy tez od stanu bierzacego wiadomo ze nie policza ci wartosci jaka to auto mialo jak bylo nowe ale tez ci pisalem ze nie wszystko wchodzi do wyceny (jak mnie w DE koles stuknal to rzeczoznawca widzial nad wydechem naklejka remus i wpisal ze mam ukald wydechowy wart kilkaset euro - mimo ze to totalna samoroba ktra zrobilismy z ojcem) a oponki prawie nowe stomila wycenil na 20euro za sztuka (co bylo glupota) ale muisz rzeczoznawcy to wszystko powiedziec zeby podniesc wartosc auta i potem nie byc stratnym bo policzyli ci szkoda calkowita bo naprawa tyle kosztuje a to ze ich wycena spadal o 81% - calkiem realne popatrz na necie ile kosztuaj kilkuletnie mercedesy i inne auta to zobaczyzs jak szybko cena na rynku wtorynm moze poleciec w dol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2009 no dobra ale bez przesady 17 tysięcy ma opel astra II zwykły wycenę z 2002 roku a przecież to auto było 2 razy droższe;/ dziś znajoma z warty zrobiła mi wycenę i wyszło 24 tysiące;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi