Skocz do zawartości

problem z odpaleniem,pada kazdy akumulator po zapaleniu


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

witam.chcialbym sie przywitac bo jestem tu pierwszy raz.

 

mam problem z opelkiem. wyglada to tak.mam zafire z 2003 z belgii silnik 2.0dti

wszystko gralo jak trzeba a tu nagle dzis rano przekrecam kluczyk,kontorlki normalnie sie swieca,pokrecil dwa razy i koniec.

myslalem ze to akumulator to wymienilem z innego auta na niemal nowy i spoko odpalil.tylko podczas odpalania wszystkie wskazowki dziwnie drgaly.

przejechalem troche i znow chce odpalac a tu to samo: kontrolki swieca zakreci pare razy i nie ruszy dalej jakby znow akumulator wyladowalo.wyciagnalem ten akumulator wlozylem do bravo 1.9TD syna i odpalil na nim od razu.

co sie dzieje ,czemu rozladowywuje akumulatrory i nie moge zapalic?

czekam na opinie i jakies rady.

do tej pory nic sie nie dzialo.w zime palil na -20 od pierwszego "kopa" a tu taki cyrk

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do witania jest odpowiedni dzial

po drugie 5 min szukania i bys znalazl podobny temat - pare postow nizej masz podobny http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=27624

masz z byt duzy uplyw pradu i musisz znalezsc co ci go "kradnie"

powodzenia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

ale moj woz nie stoi 2-3 dni. jezdze nim codziennie.poprostu na nowym aku tylko raz odpali i koniec. zaraz sprawdze czy to problem z tym kradnieciem pradu jak nie bede dalej pisal.pozdrawiam serdecznie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

aku jest odpowiedni do diesli.wyciagnalem odpiwiednie bezpieczniki jak kolega w podeslanym temacie mi napisal ale to nie pomoglo.sprawilo ze udalo sie zapalic dwa razy a juz za trzecim aku niby wyladowane.

to moze jednak alternator tak jak koleg wyzej pisze?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

phateman, dziwi mnie to że napisałeś "pada każdy akumulator" , więc może bardziej bym się skupił na rozruszniku,może coś w nim padło i przy odpalaniu jest ogromny pobór prądu,może jakieś zwarcie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

no moze nie kazdy ale dwa prawie nowy i nowy

poczytalem na forum i mozliwe ze jednak ma ten sam problem co u wielu posiadaczy zafir.pobiera za duzo pradu.byc moze jakis przekaznik szlaq trafil i przez to tylko raz zapale i pozniej pada.

 

ale to jest bardzo dziwne.bo gdyby to byl jednak ten pobor pradu to chyba moglbym odpalic woz zaraz po zgaszeniu drugi raz,a nieoczekiwanie nie moge.przeciez jak silnik chodzi to aku sie doladowywuje.

no nie wiem,nie znam sie za bardzo i dlatego prosze was o pomoc.

 

a rozrusznik chyba ok bo kreci super jak np.wczoraj gdy wszystko dzialalo.oczywiscie kreci dopuki mu aku na to pozwoli :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ADAMO_16

Podobny problem miałem w skodzie-rozrusznik miał zwarcie i brał tyle prądu, że za trzecim czwartym razem było zero akuma. Potwierdziłem to podmieniając rozrusznik ( kolega też śmigał skodą)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności