Skocz do zawartości

Wymiana spalonego sprzegla


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Dzięki za szybką odpowiedz. Bylem u mechanika i powiedział ze musi zdiagnozować,ale raczej , ze trzeba i takie ma. Pewnie chciał zarobić parę groszy więcej;]

 

[ Dodano: Czw Maj 28, 2009 19:19 ]

To co wystarczy przetrzeć grubym papierem i odtłuścić??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz dać poglądową fotkę?

Nie cieknie ci olej ze skrzyni?

Nieraz cieknący olej spala się na sprzęgle(ale wtedy czuć, że sprzęgło się ślizga).

I wtedy na kole i na docisku zostają niepokojące ślady.

Koło zamachowe naprawdę jest prawie nie do zajeżdżenia.....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DAROMV6

Chyba że zęby wieńca dostaną po tyłku od rozrusznika

lub nity tarczy sprzęgła "zmasakrują" gładź koła zamachowego

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasciwie jak mozna spalic sprzeglo? pare razy juz to okreslenie slyszalem, przeciez to prawie sam metal :D

no chyba ze tak jak powyzej napisano, pod tym zwrotem mam rozumiec, ze sie olej spala na czesciach sprzegla? - i co wtedy, problemem sa pozostalosci po oleju?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DAROMV6

A słyszałeś określenie "na pół-sprzęgle" - wtedy właśnie dostaje po tyłku, a zwłaszcza ciągając przyczepy czy trzymając nogę na pedale

p.s. Okładzina sprzęgła nie jest z metalu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

witam , pytanko takie male, dzisiaj sprawdzalem hamulec reczny bo niedawno zalozylem nowy i sprawdzalem czy dobrze trzyma i na pol -sprzegle lekko go gazowalem. i chyba spalilem sprzeglo ale nie jestem pewien bo lekki dym polecial z pod maski i smierdzialo , pozniej na 1 begu sprawdzalem prz szybszym ruszaniu czy sie czasem nie ślizga ,no ale nie wydawalo mi sie zeby cos sie ślizgalo wiec czy jest wszystko ok na jakis czas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności