Uwaga! Policja! Nawigacja!

[kicaj]

1. POlicia miala prawo sprawdzic legalnosc oprogramowania w nawigacji, ale ty jako uzytkownik i wlasciciel mogles odmowic z powodu braku kompetencji i wiedzi kraweznika. Oni mielli sprawdzac ale znac sie na tym nie znali.

no nie wiem czy policja bez nakazu moze ci wlaczyc urzadzenie i sprawdzic system plikow.

mnie sie wydaje ze oni moga ogladnac z zewnatrz...

 

Kraweznik ma byc przeswiadczony o legalnosci oprogramowania a nie jego nielegalnosci. mala roznica a mimo wszystko cholernie wazna:)

 

zgadzam sie zupelnie, ale bym prosil nie uzywac slowa "kraweznik" bo to dosc ublizajace, troche wiecej szacunku do wykonywanej pracy prosze...

 

Komputerki byly sprawdzane niestety. nie wiem jak jest teraz, ale BSA sprawdzalo domowe komputery

na jakiej podstawie? o ile mi wiadomo policja musi miec nakaz aby przeszukac, a bez nakazu to tylko za zgoda wlasciciela...

 

[Gość CrashBandicot]

Krawężnik - potoczne określenie policianta niskiej rangi, tudzież w niektórych przypadkach służby drogówki. Bynajmniej nie z zamiarem ubliżenia.

 

Co do sprawdzania komputerów. POdejżenie mogli mieć na podstawie danych TP SA, o wysokiej przepustowości danych przesyłanych na zasadach P2P - typowe działanie torrentów, emule i tym podobnych. Oczywiście, że na taką kontrole należy wyrazić zgodę, ale jak się nie wyrazi takowej to już jest podstawa do załatienia nakazu:) I koło się zmykało. Taka samą podstawą były właśnie informacje o wysokich wartościach transferu do sieci P2P. Później na podstawie tego zaczęto załatwiać nakazy. Jak sprawa się ma teraz to nie wiem, ale za znana jest praktyka. Podkabluj trzech sąsiadów, a licencję dostaniesz gratis

 

A co do navi. Rzeczywiście. Nie mieli prawa włączyć i grzebać i tym podobne, ale właśnie dlatego mieli niestety prawo do zabrania celem sprawdzenia. Głównie sprawa się ma w ten sposób, iż sprawdzali czy navi zablokowana czy też nie. Dlatego też moim zdaniem odblokowywanie to debilizm. Po co odblokować, jak po prostu wystarczy zmienic soft i po problemie. Mam odblokowanego Mediona oraz nie odblokowany NAVI007 ze zmienionym Autopilotem na AutoMape:) Można bez odblokowywania? Można:D

 

[kicaj]

Krawężnik - potoczne określenie policianta niskiej rangi, tudzież w niektórych przypadkach służby drogówki. Bynajmniej nie z zamiarem ubliżenia.

znam, ale to dosc potoczne okreslenie...

Co do sprawdzania komputerów. POdejżenie mogli mieć na podstawie danych TP SA, o wysokiej przepustowości danych przesyłanych na zasadach P2P - typowe działanie torrentów, emule i tym podobnych.

ale ja moge wymieniac wlasne utwory z kolega, albo dane pomiedzy praca a domem, uzywajac ftpa badz wlasnie torrenta... to chyba dozwolone... samo podejrzenie bo jest wzmozony ruch to za malo, zwlaszcza ze jest domniemanie o niewinnosci...

Oczywiście, że na taką kontrole należy wyrazić zgodę, ale jak się nie wyrazi takowej to już jest podstawa do załatienia nakazu

czy postepowanie zgodne z przyslugujacymi mi prawami jest podstawa do wydania nakazu? to chyba bezprawne...

 

[Gość CrashBandicot]

Nikt tutaj nie powiedział, że cała sprawa funkcjonuje z uznaniem praw obywatela. Mogłeś przesyłać z kolegą dane, ale na przykład wymieniać się plikami muzycznymi już nie. Kupując legalne MP3 zgadzasz się na warunki licencyjne, które zazwyczaj brzmią: zakaz wypożyczania, udostępniania, lub puszczania publicznie bez zgody autora. A taka zgoda na utwory muzyczne w Polsce nadal jest załatwiana jedynie za pośrednictwem ZAIKSu, i nie muszę już wspominać, iż słono kosztuje. A po za tym wymiana własnych rzeczy z kolegą, to żadko kiedy jest kilka giga danych dziennie przez miesiąc, a takie rzeczy były kontrolowane. W sumie jest też możliwe, że wymieniałeś się na przykład wielkimi projektami z Photoshopa. Ale już jest podstawa... Hmm Czy on w takim razie na pewno ma licencje na Photoshopa? Sprawdźmy:)

 

Niestety prawo jest tak skonstruowane, iż jak będą się chcieli doczepić, to i tak się doczepią. Lekarstwem na to jest posiadanie oprogramowania i danych z legalnego źródła. Tak na dobrą sprawę, to nawet ci utworu z youtube nie wolno ściągnąc na dysk:D Możesz go odsłuchać online. Tylko i wyłącznie bo inaczej to już paserstwo:) I uprzedzę twoje kolejne pytanie. Tak Masz racje. Nie jest to w pełni uczciwe w stosunku do klienta końcowego. Dlatego także tego typu kontrole zostały praktycznie ograniczone do użytkowników komercyjnych.

 

[kicaj]

CrashBandicot, masz racje...

a ZAIKS to oddzielna historia - jeden wielki przekret, to jedyna znana firma ktora w zgodzie z prawem pobiera 2 razy oplate za te sama rzecz... sic!

 

[Gość CrashBandicot]

Doskonale ujęte:)

 

[Gość Wicuch]

Ja zakupiłem sobie legalną AutoMapę i mam z związku z tym 2 pytania:

 

jak mogłaby wyglądać kontrola takiego oprogramowania przez patrol drogówki?

 

posiadam ze sobą zawsze kartę licencyjną (wymiarowo taka sama jak karta kredytowa, bankomatowa) oraz dodatkowo w opcji programu "o programie" jest podane moje imię i nazwisko oraz adres email. na karcie licencyjnej nie ma imienia i nazwiska.

czy to wystarczy żeby udowodnić że posiadam legalne oprogramowanie?

 

[Gość CrashBandicot]

Z tego co wiem na karcie licencyjnej powinienes miec numer licencji, oraz możliwość pokazania tego numeru w samej nawigacji w parametrach licencyjnych. Jeśli obna numery się zgadzają to jedziesz dalej bez problemu.

 

[Gość Sansei]

I serio trzeba to wozić? Ja codziennie z GPS nie jeżdżę, ale nawet jak jadę to w obawie, ze zgubie to nawet tego nie biorę..

 

[Gość CrashBandicot]

Teoria taka ze powinienes wozic. Praktyka taka iz marne szanse zeby ci sprawdzali. Nie masz na nawi naklejki licencyjnej przypadkiem? A jak masz druk licencji to przeczytaj czy nie musisz wozic ze soba.