Uwaga! Policja! Nawigacja!

[Gość Sansei]

Nic takiego nie widzę, ale sprawdziłem, że licencja jest przypisana do karty SD i faktycznie w informacjach o programie są tam informacje o mnie jako o osobie na której jest licencja czy jakoś tak

Może to starczy jakby co.

Mam NavRoad z Auto mapą

 

[Gość CrashBandicot]

Ot w takim razie sobie odpowiedziales. generalnie masz w danych licencyjnych w navi informacje ze licencja jest twoja, a potwierdzasz dane personalne swoim prawem jazdy chociaz. Ale z drugiej strony. Będą chcieli sie przyczepić to i tak się przyczepią. Nie będzie im się chciało to nawet nie spojrzą.

 

[Gość vaio]

U nas ------ sami nie wiedzą za co się wsiąść tak samo jak z cb tak samo jak ze sprawdzaniem przez listonosza czy mamy tv w mieszkaniu. Jeżdżę z navi już długi czas jeżdzę po całej europie i jedynie co mi sprawdzają to czy plutonu:D na tylnym siedzeniu nie wożę. A antyradar w samochodzie?? można mieć ale nie może być włączony. Bez sensu są przepisy które i tak się nie pokrywają z innymi głupota i tyle.

 

 

poprawiłem §4.punkt.4.5/daro

 

[Gość spaider]

Witam,mam pytanie czy kiedykolwiek komukolwiek z forum,policja w czasie kontroli drogowej sprawdzała legalność oprogramowania w nawigacji ,jeżeli tak to jak to wyglądało.

 

[Gość marmi]

czy kiedykolwiek komukolwiek z forum,policja w czasie kontroli drogowej sprawdzała legalność oprogramowania w nawigacji ,jeżeli tak to jak to wyglądało.

prawda jest taka że nie maja prawa sprawdzać legalności oprogramowania na miejscu, moga co najwyżej zabiezpieczyc nawigację do badań co sie jeszcze nie zdarzyło, żeby lukac na miejscu muszą miec ze sobą przedstawiciela producenta...

 

[Gość Wicuch]

na dobrą sprawę, to czytając te wszystkie informacje na temat sprawdzania legalności, to odnoszę nieodparte wrażenie, że pewien artykuł który rozpoczął całą dyskusję został napisany na zamówienie.

chyba każdy zna polską firmę która najwięcej traci na tym że zbyt wiele nieoryginalnych kopii można znaleźć w internecie.

 

pzdr

 

[Gość vaio]

czy kiedykolwiek komukolwiek z forum,policja w czasie kontroli drogowej sprawdzała legalność oprogramowania w nawigacji ,jeżeli tak to jak to wyglądało.

prawda jest taka że nie maja prawa sprawdzać legalności oprogramowania na miejscu, moga co najwyżej zabiezpieczyc nawigację do badań co sie jeszcze nie zdarzyło, żeby lukac na miejscu muszą miec ze sobą przedstawiciela producenta...

I tu się zaczyna kolejny stopień by zabrać ci navi do kontroli muszą mieć zezwolenie od prokuratora tak samo jak na przeszukanie mieszkania;D jeden przepis gryzie się z drugim policja nawet wejść do domu nie może jeżeli nie ma zezwolenia

 

[Gość LukiShadow]

Witam i sorki za odkop ale mam coś do powiedzenia na ten temat bo sprawdzanie legalności nawigacji na miejscu wyglądało tak: Policjant mówi że sprzęt musza zabezpieczyć, Ty sie kłucisz że to oryginał i w przypadku auto mapy pokazałem mu moje prawojazdy i te strone jak sie automapa włącza gdzie jest napisane licencja: miałem tam moje imie i nazwisko i e-mail powiedział mi wpożądku i wszystko miałem wtedy jakiegoś larka od kuzyna dostałem i tak zrobiłem oczywiście nie miałem wtedy jeszcze samochodu tylko simsonka i statyw na navi zamocowany a doczepił sie dlatego że miałem słuchawki w uchu jedną od telefonu zeby kumpla słyszeć a druga od navi zeby sobie umilić podróż muzyczką.