nietypowa sprawa z rozrządem

[Gość cacek8969]

no teraz nic kompletnie sie nie dzieje jest cacy, przyszla pora na wymiane ( kupilem auto przy 120 tysiacach kiedy pasek byl swierzo wymieniony) przejechalem 60 tys i czas na wymiane , prowadze do mechanika a tam dowiaduje sie o tych kolach!

no i teraz dylemat wymienic je czy nie

 

[Gość Anonymous]

w roku 1997 firma GM w związku z przypadkami zrywania się pasków rozrządu w ww silniku zmieniła konstrukcje jednego z kół rozrządu ( potocznie zwanego małym kołem ) modyfikacja polegała na zmniejszeniu szerokości koła o 2,5 mm ( w istocie rzeczy uniemożliwiło to przesuwanie p osiowe paska rozrządu na wymienionym kole ) zmniejszenie szerokości kółka zębatego ( montowanego na wale korbowym gdyby ktoś nie załapał jeszcze o które koło chodzi ) wymogło również zmianę konstrukcyj koła pasowego napędu osprzętu z bardzo prostego powodu jeśli od koła odjęto 2,5mm to gdzieś te brakujące mm musiano dodać żeby zachować osiowość pracy paska napędu osprzętu silnika ( potocznie zwanego paskiem klinowym ) i dodano je właśnie do koła tzw pasowego nie każdy mechanik o tym wie ba 99% mechaników w tym kraju o tym nie wie bo wymajana tego elementu za 300 złotych jest operacją jednorazową tzn jest konieczna przy przejściu z starego typu koła zębatego na nowy , od 1997 roku jest dostępny jedynie i wyłącznie nowy rodzaj koła w związku z tym prawie wszystkie samochody z tym silnikiem mijały ten element wymieniony do roku 2000 obligatoryjnie przy wymajanie rozrządu więc większość mech. nawet nie wie że jakaś zmiana konstrukcji mijała miejsce .Ale jeszcze pojedyncze przypadki jak widzę trafiają się do dziś .Dobra rada posłuchaj kolegów z forum jedz do innego mechanika ,takiego który o tym nie wie zaoszczędzisz 300 stówy ale te 2,5mm przesunięcia na kole jeśli go nie wymienisz jak myślisz warte jest 300

 

ps:nie udzielam dobrych rad

 

[Gość cacek8969]

więc Ale Cyrk szybka pilka,

wymienilbys to kolo gdyby chodzilo o twoje auto (masz zamiar jezdzic nim jeszcze jakies dwa lata i nie martwic sie o zerwanie paska z tego powodu)

 

[Gość kolega]

więc Ale Cyrk szybka pilka,

wymienilbys to kolo gdyby chodzilo o twoje auto (masz zamiar jezdzic nim jeszcze jakies dwa lata i nie martwic sie o zerwanie paska z tego powodu)

z tego co napisal "Al"(ale cyrk ) to chyba nie podlega dyskuji,ze wrto dolozyc te 3stowy i cieszyc sie ,ze trafiles na dobrego mechanika.Na forach sporo jest postow z ecotec;ow o zerwaniu paska rozrzadu po 20-40 tys od zalozenia nowego.

 

[Gość cacek8969]

no i wreszcie jakas konkretna odpowiedz

dzieki wielkie dla was panowie za dwa ostatnie posty

czytajac wczesniejsze wypowiedzi rozne slowa na tego mojego mechanika polecialy a jednak mial chlop racje

 

[Gość Anonymous]

Koła bym wymienił z prostego faktu albo zmienia się oba albo oba zostawia czyli nie wymienia całego rozrządu tylko część, dolne koło jest często podbierane przez pasek i robi się wyżłobienie więc po pewnym przebiegu raczej należy je wymienić .A czy były faktycznie starego typu wystarczy małe kółko rozrządu porównać na wysokość z nowym ( jeśli chodzi o zębate ) ,a koło pasowe starego typu zawsze mijało srebrny ( aluminiowy )kolor, od wewnętrznej najlepiej widać , nowe lakierowane na czarno

 

EDIT

ps: zawsze możesz poszukać używanego koła pasowego ( nowego typu oczywiście ) pasuje od wszystkich 16 zaworowych 1.4 i 1.6 z Astry F i Vectry B z Tigry i Corsy B

 

[ja37]

Cóż, czegoś nowego się też nauczyłem.

Nie masz x16xel, to się nie wpierdzielaj.

Taka moja nauka.

Dziękuję.

 

[Gość cacek8969]

uwazam ze kazda uwaga jest cenna